Jestem za, choć również wzrost kwasowości powoduje spadek słoności.
Tak, do klubu nie należę, każdemu pomogę, nikomu nie odmawiam, jestem niespotykanie spokojny człowiek, uśmiech rzadko schodzi z moich ust, zaraz idę budować mięsko na wyroby, swoich propozycji nie narzucam nikomu, zawsze jestem grzeczny, nikogo nie obrażam, jest paru tetryków na forum, jest dzięki nim wesoło, lubię wszystkich, mam swoje zdanie, jestem prostym człowiekiem, codziennie grzebię w mięsie, dzień postu, to stracony dzień, nie piekę, wykazuję całkowity brak symptomów usztywnienia, nie kupuję wędlin nigdzie, wszystko robię sam, nie oczekuję odpowiedzi.