
Pacan Wojciech
Użytkownicy-
Postów
3 132 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
8
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Mapa użytkowników
Sklep
Giełda
Treść opublikowana przez Pacan Wojciech
-
Wiemy już , ze jesteś po urlopie może uporządkuj myśli ,naszkicuj to co chcesz zrobić, zmierz wysokość czopucha w kominie od posadzki mierząc do srodka czopucha , jest to ważne , gdyz z poprzednie informacji to nie wynika , a bład może byc o 10cm w wyniku różnej interpretacji .Potem mozemy pomóc znależć odpowiedzi na pytania , piec chlebowy oraz wędzarnia to dwa rózne urządzenia ,jeśli masz pomysł jak je połączyć w jeden "kombajn " to ze szkicu , który zrobisz-jeśli będziesz chciał , wyniknie czy da się to wykonać. Łatwiej będzie przeprowadzić jakieś rozważania .
-
Dziadku , czy przystosowałeś przystawkę Zelmera do napędu z mieszałki ?
-
krzysio69 , wstawiasz klocek tak jak do trociniaka i go obsypujesz zrębkami jak rozumiem , klocek wypala się razem ze zrębkami , rozumiem ze zrębki wypalą się szybciej . Pytanie czy taki spsób powoduje powstawanie większej ilości dymu ? .
-
Mam przepis ,nawet nie wiem skąd , chyba gdzieś znalazłem na stronach , gdyż tłumaczenie jest z automatu , ale nie ma wielu błędów.Myślę ,że jelśi jesteś zainteresowany komercyjnie to szukałbym kogoś kto pochodzi z Maroka lub Tunezji , pewenie mógłby Ci załatwic kontakt lub może sam by umiał taki wyrób zrobić .Kiełbaske da sie zrobić z jagnięciny i wołowiny lub mieszaną .W moim mieście widzę dużo ludzi którzy pochodzą z tych krajów , pracują u nas . Kiedyś zastanawiałem się czy mięso naszych jagniąt się nadaje na taki wyrób , będąc kiedyś w Tunezji odniosłem wrażenie ,że owce i kozy hodowane w tamtym rejonie maja trudniejsze warunki życia , a mięso chyba chudsze . Niestety nie pokusiłem sie o zrobienie tego wyrobu.
-
Muski , przeczytałem ze zrozumieniem , dalej odnoszę wrażenie ,ze kolejny Twój post nie odnosi się ściśle do tematu i problemu o którym piszemy . To nie są rozprawki szkolne , ja zakończyłem edukację formalną ( dla uspokojenia mam też ukończona dobrą szkołę podstawową ) co chyba gwarantuje że rozumiem o czym piszę .Nie jest moim celem wprowadzanie niesnasek , wątpliwości rozwiązała EAnna . Dla informacji widziałem jak wędził mój kolega golonki 7 dni w zimnym dymie po parę godzin dziennie pózną jesienia, niestety nie dane mi było spróbować wyrobu, a może już nie pamiętam .Kończę wypowiedz w tym temacie , jak obniży się temperatura otoczenia wykonam roladę .
-
EAnna , dziękuję potwierdziły sie moje wątpliwości co do czasów wędzenia oraz podejrzenia co do potencjalnych skutków , niestety nie mam podstaw oraz czasu by temat drążyć i móc potem to opisać dla forumowiczów .Pozdrawiam
-
Muski , o sposobie wędzenia rolady pisał kolega Grzewold i jego prosimy by dalej stanął do tablicy .Swój wywód pięknie napisałeś , ale dalej trąci wykrętem .Przecież temat brzmi inaczej , daj może się wypowiedzieć koledze , który przedstawił w poście sposób postępowania z roladą w czasie wędzenia i dopowiedział to o co pytamy. Oczywiście jeśli nie otrzymamy odpowiedzi nic się nie dzieje , dalej będę z podziwem oglądał kolegów dokonania. Cóż roladę zrobię tak jak będę umiał , musze przyznać , ze każdy mój wyrób mi smakuje , nawet ten który mógłby być lepiej wykonany czy doprawiony.
-
Muski , muszę Cię zmartwić , nie to miałem na myśli , to co napisałem sugeruje raczej ,ze porada była złożona bez uzasadnienia i wyjaśnienia owiana raczej tajemnicą z niedopowiedzeniem. Kontynuując wojskową terminologię -szeregowy radż sobie sam po tych magicznych dwóch godzinach w temperaturze 30 stopni.Sam jak pisałem wcześniej chciałbym posiąść ta tajemnicę , pisze to bez cienia drwiny.
-
Grzewold zawsze chętnie czytam Twoje wypowiedzi , ale muszę tutaj przyznać EAnnie rację , w tym temacie dałeś koledze poradę troche po " wojskowemu " .Sam zastanawiam się z jakiego powodu radzisz koledze utrzymywanie temperatury wędzenia około 30 stopni przez 2 godziny . Przecież jeśli będzie robił rolady o tej porze to nijak takiej temperatury nie osiągnie wędząc nad paleniskiem, nawet gdyby stosował dym z DG to tez nie jest w stanie utrzymać temperatury 30 stopni tylko wyżej. Przez dwie godziny osiagnie co najwyżej nagrzanie wyrobu do tej temperatury - zakładazjąc ze jest mistrzem i udało uzyskać temp. 30 stopni . Jeśli zaważyłeś jakis dobroczynny wpływ tych dwóch godzin w tem. 30 stopni na strukturę lub tez smak wyrobu to napisz proszę , chętnie skorzystam .
-
Czym pomalować wędzarnie z zewnątrz ?
Pacan Wojciech odpowiedział(a) na kitesurf temat w Wędzarnie. Budowa i obsługa
Tu się z Karolem zgadzam , w innymprzypadku warunki gwarancji na prace oddane klientom by mnie zniszczyły. Najczęsciej stosuję lakier firmy Sima Sigmalife DS jest bezbarny w macie lub połysku ,proponuję przy zakupie skorzystać z porady sprzedawcy lub sprawdzić kartę techniczną , tam będzie opisany sposób stosowania oraz czy wymaga użycia podkładu -ten srodek jest najbardziej odporny na upływ czasu. -
Czym pomalować wędzarnie z zewnątrz ?
Pacan Wojciech odpowiedział(a) na kitesurf temat w Wędzarnie. Budowa i obsługa
konkretnie tutaj powinieneś zastosować lazur do drewna , firmy wskazanej przez karolaszymczak lub tez kazdej innej która ma taki produkt w ofercie np.CASTORAMA lub DEKORAL obok tego sklepu w Opolu jest sklep duńskiej firmy Flugger też są tam b.dobre środki, malowałem drewniany obiekt farbami tej firmy , b.wydajne i b.dobrze kryją . -
Sposób zamykania pokrywy sugeruje , ze powinno tam panować wyższe ciśnienie ,pytanie czy opis zawiera pomyłkę ? Bilu czy masz opis w orginale ze strony lub daj link do tej aukcji .
-
Rozumiem ,że stwierdzenie automatyczne rozładowanie przy nadciśnieniu :0,145-0,165 dotyczy ustawienia zaworu bezpieczeństwa czyli okolo 1,4-1,6 atm zawór zaczyna działac .Co do jego wykorzystanie nie odnoszę sie nie mam doświadczenia .
-
Kolego, czosnku do zalewy nie daję , gdyż uważam , ze powoduje jej psucie . Sprawdziłem to na początku zabawy w wyrób wędzonek , musiałem ratowac wędzonki poprzez zrobienie nowej a i tak na nie wiele to się zdało.
-
Bilu72 byłeś w EGERZE po obu stronach granicy podają danie " ohnive meso " węgierskiej nazwy nie pamiętam , placek podany z drobno pociętą duszoną wieprzowiną z papyką ostrą w gęstym sosie .
-
Wędzonki Halusi
Pacan Wojciech odpowiedział(a) na @halusia@ temat w Rozmaitości kulinarne Halusi Wędzonki Halusi
Przepis na filet z indyka był w poscie cytuję. Peklowałam 6 dni na mokro metodą Szczepana, czyli na 1kg mięsa , litr solanki o stężeniu 7% (0,07kg peklosoli ) plus 1 nastrzyk . Napiszcie do Halusi napeweno odpisze ze szczegółami . -
Bilu72 , fajne danie , przypomina mi to wieczór u kolegi ,który jest Syryjczykiem , zaserwował nam makaron z ryżem i fajnymi sosami .Otrzymałem wtedy od niego przepis na sos na bazie czosnku oregano , cytryny do ryby zaserwowałem go do karpia wigilijnego , wieczerza była duża bo na prawie 20 osób więc i sosou zrobiłem dosc dużo ,przy wykonywaniu go budził niechęć u cioci u ktorej w kuchi pomagałem przygotowac kolacje ,w efekcie został zjedzony do ostatniej kropli z karpiem.Jeśł8i nie zginęła mi katrka z przepisem podeślę Ci przepis na dalsze kolacyjki w delegacji .
-
Jestem zaskoczony wypasem i ceną Ale jak działa ..... Muski , napeweno , jako nowy sprzęt działa dobrze - to napisać powinien Marek , ciesze się , że skorzystał z mojej rady , opór masy mięsnej nijak sie ma do oporu betonu czy dobrze wypalonej cegły -wróżę długie użytkowanie .Przestrzegam przed wodą i wilgocią w kontakcie z maszyną -sprawdziłbym skuteczność zerowania gniazda w miejscu pracy.
-
Bilu72 pewnie masz rację taka myśłi przychodzi gdy robisz , a potem gdzieś znika .Na Słowacji panie które to robiły posługiwały sie deska i noże ( grzebietem ) ładnie rzucając równe kluski na wrzątek , w taki sposób też widziałem jak robi szpecle kolega z Bawarii .Czas zacząć ćwiczyc lub iść do sklepu po przyrząd.
-
Widać ,że jest to forum wędliniarskie nikt nie użył prawidłowej nazwy -uchwyt wiertarski - , ale główka oraz futerko jest zrozumiałe dla wszystkich .Kolego MArku , jak już zakupisz wiertarkę , to musisz sprawdzić czy uchwyt masz na SDS , czy zwykły dlatego proponowałem konsultacje u sprzedawcy . [Dodano: 08 sie 2022 - 00:38] Podobnej konstrukcji nadziewarki widziałem jeszcze niedawno w sprzedazy w hurtowni spożywczej w Opolu , niestety dość drogie .
-
Chyba maja długi termin do spożycia , musze przyznać ze robię kluski kładzione w domu , ale niestety nie dorównują jakością tym ,które robiła moja babcia , głównie chodzi o konsystencję Wykonane prze babcię były równe , kształtne i sprężyste , mnie wychodzą raczej sprężyste , ale nie mogę powiedzieć ,ze kształtne i równe.Mieszkając na Słowacji , często widziałem jak robią swoje haluszki - galuszki ,ten rodzaj klusek mi nie wychodzi , pewnie też brakuje doświadczenia , a może tzw. magi tradycji.
-
U moje babci tak zrobione kluski nazwano kładzionymi ,ale węgierska odmiana to nokedli : Nokedli, proste węgierskie kluseczki - Gotuj.Skutecznie.Tv
-
Wiertarka Hiltii to wydatek kilku tysięcy złotych , proponuje kupić mocną wiertarkę DeWalta lub całkiem tanie Dedry czy MacAlister z Castoramy ,te tanie maja 2 - letnia gwarancje naprawiają bez szemrania lub wymienią na nową . Co do "futerka " używasz fachowej nazwy rzemieślniczej , przy zakupie narzędzia poproś sprzedawcę by ci dobrał odpowiedni uchwyt jaki potrzebujesz ,też są w sprzedaży .
-
Szynkę wędze zawsze do koloru , a potem parzę , przytej temperaturze jak trochę przytrzymasz będzie dobra do spoizycia bez parzenia .propoonuję także bys do pekolwania nie dodawał przypraw .
-
Ten opis przed upublicznieniem , analizował urzędnik lub urzędniczka pod naciskiem szefa, który nawet nie pomyślał by dać tekst do adiustacji fachowcowi z branży - czyli taki początek bajki też się mocno zdziwiłem po lekturze opisu .