Pacan Wojciech

Wróbel , Ty znowu dwuznacznie , niech kolega zrobi to co napisał , czyli przejrzy forum , jak zacznie od literatury to nie zdąży , a w dodatku się wdzięczy - jedno pytano tak z grubsza na dzień dobry- 🙂

Rozumiem , ze nie masz ,czasu , moja prośba wyżej , nie jest podyktowana ciekawością , chce Ci przesłać rozwiązanie do Twoich warunków jakie narzuca obiekt. Pozdrawiam

" Ludzie są teraz delikatniejsi (nie urażając nikogo) " wróbel75 , nie przejmuj się , na pewno się nie obrażę , po statystykach spożycia widać , że masz rację . Taki był rytuał delegacyjny , jeden kieruje , by inni mogli spożyć golonkę lub flaki 🙂.

Kolego , zadam nie typowe pytanie jakiej konstrukcji jest ściana szczytowa , a może dom - murowana , ocieplana styropianem , szkieletowa ocieplana wełna na zewnątrz tynk etc, prześłij na pw, zdjęcie ściany szczytowej najlepiej . Czy połać dach na scianie szczytowej tworzy okap np. 30 cm lub wiecej odstaje. Pokrycie dachu to dachówka , gont czy inny materiał .Czy zaznaczony obiekt o wymiarach 3 x 5 m istnieje, czy tak zaznaczzyłeś przyszły obiekt lub przestrzeń , której nie możesz zabudować .

Wróbel75 nie dopisałeś ,że zapach spalonej szczeciny pozostaje po Twoje operacji. Po uwędzeniu zniknie, parzenie już całkowicie pozbawi wyrób tego zapachu. Parę lat wcześniej ( a może i dłużej j ), nawet nie opalne resztki szczeciny nie przeszkadzały zakąsić takim boczkiem lub golonka przysłowiowe " pół litra " .

Resal , myślę ,że ten spektakl nie wygaśnie , czytając posty kolegów , którzy tworzą różnicę , pomiędzy kiszeniem , a kwaszeniem, czuje się tak jak bym oglądał dwie różne telewizje. Zgadzam się tylko z jednym, jeśli ktoś wierzy , ze te dwa pojęcia są różne to niech tak utrzymuje, Maxell śledząc Twoje posty oraz wpisy , wiedzę , którą propagujesz wśród nas , pewnie nie wierzysz w to co piszesz, cóż czasem cel uświęca środki.

Ok, czekam .

DZięki za podpowiedz z ogórkami małosolnymi , własnie mam słój pełen , chyba nie uda sie skonsumowac , skorzystam z Twojej rady.

Czy pakujesz do worka około 2/3 jego wysokości ?

Resal stanąłeś po właściwej stronie kiszenia /kwaszenia 🙂. Wracając do sterylizowanej kapusty w wydaniu czeskim , przyprawa DEO także występuje do ogórków , oczywiście da się ja kupić w każdym sklepie , dla nas w przygranicznych najbliżej .

Dla uporządkowania rzeczy : przepis na sterylizowaną czeska kapustę białą lub czerwoną : na 4,5 kg warzyw ( 3 kg kapusty , o.5 kg cebuli , 1 kg marchwi ) przygotowujemy zalewę z 15 dkg cukru . 500 ml octu , 100 ml oleju i 100g przyprawy DEKO ( składa się z 89 % soli , E 210 , ziarna gorczycy , ziarna kolendry, mielony pieprz czarny ,mielony jałowiec ,mielony kminek. mielone ziele angielskie , liść bobkowy ) wody ( na szybko nie dokopałem się ile tej wody ale to znajdę ).Kapustę marchwią i cebulą posiekane oczywiście , nakłada się do słoików zalewa roztworem i zakręcone odstawia do spiżarni nie jest potrzebna obróbka cieplna .

EAnno , kapusta w Czechach lub Słowacji , wykonywana technologią o której piszesz jest tam nazwana kapustą sterylizowaną , faktycznie nie jest kiszona , znam produkt spędziłem w tym kraju parę lat. Dalej jedna uważam , ze kiszenie i kwaszenie to naturalna technologia , a oba wyrazy to synonimy. Bardzo mi zawsze imponują Twoje wyważone posty , które zawsze zawierają sedno tematu . Maciekzbrzegu , rozumiem i jestem świadom tego, że masz na mnie " uczulenie " widać to w Twoich postach , które są odpowiedzią na moje wpisy, tracisz cierpliwość , a może rezon , trudno , jeśli jesteś pewien to wnioskuj o usuniecie tego "typa " z forum. Zdjęć wyrobów Ci nie wyśle, stanowisko już prezentowałem , ale jak będę w Brzegu ( jeśli to jest Twoje miejsce zamieszkania ) to mogę podrzucić do degustacji . Pozdrawiam Muski , już wiem z jakiego powodu kisisz kapustę - nie lubisz octu i przyśpieszonych procesów.

EAnno , masz rację zapach perhydrolu unosi się ponad garnkiem w czasie obróbki , stosuje kilkukrotne obgotowywanie , dodaję octu , etc.

Czy ten przepis można zastosować do mięsa dzika i jelenia , dostałem dwa spore kawałki mięsa dzika około 2 kg oraz jelenia ok. 2,5 kg ,są zamrożone , w tym stanie nie mogę rozpoznać z jakiej części pochodzą , darczyńca tez nie określił .

Maxell , myślę ,ze mylisz ( jeśli to jest prawda 🙂 ) zalewy do produkcji ogórków konserwowych , z kwaszeniem, nie mogę uwierzyć w ten misternie sporządzony wywód w Twoim poście. Ale to chyba wpływ nowego forum. Temat jest tak oczywisty ,ze jak widzisz nikt z kolegów z dużym doświadczeniem nie wziął udziału w dyskusji . Pozdrawiam

Ok, napisz na pw i zrób szkic położenia budynku na działce pomogę Ci zaplanować i doradzić materiał , jeśłi chcesz oczywiście.

Cytuj netu wg. wskazówek Maxella : "Gdzie leży prawda? Według obowiązujących w naszym kraju norm prawnych oba terminy dotyczą dokładnie tego samego rodzaju produktów, poddanych obróbce uznawanej za jedną z najstarszych metod konserwowania żywności. W wyniku kiszenia/kwaszenia cukry proste zawarte w komórkach roślinnych rozkładają się na kwas mlekowy, który ma działanie konserwujące. Prawidłowy przebieg fermentacji zależy m.in. od zawartości cukrów i wody w surowcu, utrzymania odpowiedniej temperatury (szczególnie w pierwszych dniach) i usunięcia powietrza przez ubicie (kapusta) lub zalanie solanką (ogórki). Właściwie przygotowany produkt, bez względu na to czy jest określony, jako kiszony, czy kwaszony, to naturalne źródło witamin (w szczególności witaminy C) i soli mineralnych, a także wytwarzających się w wyniku fermentacji cennych substancji, jak acetocholina. Tego typu przysmaki stają się też nośnikiem mikroflory probiotycznej o ......... etc. " Już raz była na ten temat dyskusja -wnioski należy wysunąć samemu lub wskazać kwasy które służą poprzedniej tezie oraz kraje .

Przeczytałem sposób czyszczenia wskazany przez EAnnę , już wiem dlaczego flaki przy zakupie są drogie .

Jakim kwasem robi się kiszoną kapustę, w których krajach , może trzeba sie wystrzegac podczas urlopu . Możesz rozwinąć temat , ciekawy wątek ?

Piszesz dość enigmatycznie - komin będzie dość długi , raczej sie zastanów na kosztami budowy , jego średnica , jeśli to jest w ogóle potrzebne .Kolega Dyzio dobrze sprawę sformułował , podstawowe pytanie to to czy wędzisz na posesji własnej czy mieszkasz w bloku , szeregowcu czy bliżniaku ? .Jeśli wędzisz na własnej posesji to komin w konstrukcji jaką sugerujesz nie jest Ci potrzebny , gddy jednak się zdecydujesz to musisz wziąć pod uwagę warunki techniczne - czy komin będzie samodzielną konstrukcją ( jak go posadowić etc. ) , czy np. z elementów stalowych , uważam ,że średnica takiego komina to minimum 160 mm, szyber obowiązkowo oraz ocieplenie komina.

Jestem pełen podziwu , za umiejętności , samozaparcie i wiedzę , którą widać w relacji . Pozdrawiam.

Przekrój , który prezentujesz to tuz po wędzeniu ?

Dzięki , dobra pozycja . Pozdrawiam

Jak wykorzystałeś punkt 2 Twojej wypowiedzi ? ,zrobiłeś projekt , szczegółowe obliczenia , jeśli tak to może opublikuj efekty i ich wpływ na Twój wybudowany obiekt. Z Twojej wypowiedzi nic nie wynika, oprócz tego ,że pytałeś .Pozdrawiam

Dzięki , za bardzo przydatne informacje .