arkadiusz

Nazwałbym je Późny Zbój Madej :grin: .Gratuluję.Kolorek jaki lubię ogłądać. :clap:

:blush: Myślałem o przyczepie a nie naczepie.Mój błąd ,że nie doczytałem.

I to bardzo bo będzie Ci jechało śmierdzącą skarpetą.

Ta propozycja wydaje mi się najbardziej rozsądna.Popieram.

Nawet nieżle podzieliłeś.Trochę bym jeszcze bardziej obrobił to mięso chude /Iwp./,ale jak na pierwszy raz to może być.Z wołowiny zrób klej /zmiel na 2 X2/.Mięso to takie bardziej tłuste /IIwp/ zmiel na 10 a to chude na 13.Wyjdzie pyszna kiełbasa.

Nierealne.Może się okazać w połowie lisingu ,że chętnych do płacenia rat nie ma i co wtedy.

Właśnie o to mi tylko chodzi.Co do koncepcji to jestem za.Żeby był pełny obraz czego potrzeba to muszą być określone warunki czego szukamy.Szukamy chłodni.Jeśli chcemy ją kupić to musimy założyć ile kasy trzeba uzbierać i czy to jest realne czy tylko pobożne życzenia.Stąd moje pytanie bo jeśli chcemy kupić chłodnie w dobrym stanie to kwota którą trzeba uzbierać jest niemała.Zakup złomu uważam za nietrafiony bo będzie częściej naprawiany niż użytkowany.Pamiętaj ,że biednego nie stać na tanie rzeczy.Jeśli kwota jest niemała to i składka też nie może być symboliczna.Rzeczona złotówka nie wystarczy.Reasumując.Musimy w takim razie poczekać na "biznes plan".

A co Ci tu tak przeszkadza.Chcę się zorientować jaka kwotą jest potrzebna.Czy to coś nagannego.Jak widzę na razie nie kupujemy tylko zbieramy opinie.Żeby te opinie były merytoryczne to trzeba wiedzieć ile trzeba "stracić" ,żeby "zyskać".

Wiem ,ale chciałem się zorientować ile trzeba uzbierać.Sprawdziłem.Od 8000-28000 zł.To ile ?.

Dajcie spokój z tym allegro .Tam to tylko można kupić złoma a nie samochód.Jak chcecie kupować na allegro to powodzenia.

Nasuwa się pytanie.Ile taka mobilna chłodnia kosztuje?

Gratuluję.Kiełbaski pierwsza klasa. :clap: ,natomiast nad salcesonem trochę bym popracował.Pierwsze koty za płoty. :grin:

Nie ,nie ma takiej temperatury.Wędzi sie do uzyskania odpowiedniego koloru.Wydaje mi się ,że nie bardzo rozumiesz na czym polega wędzenie.Poczytaj jeszcze raz.Sądzę ,że mylisz proces wędzenia z procesem pieczenia lub parzenia.

Ja nie napisałem ,że taka sama tylko że jest moim zdaniem niezauważalna bo wg. Twoich wyliczeń to 0,2%.

Kombinuj dalej.Powodzenia :grin:

Gratuluję apetytu :grin:

To jest bardzo mała różnica prawie niezauważalna. :cool:Polecam do przeczytania: /viewtopic.php?t=2469&postdays=0&postorder=asc&highlight=peklowanie&start=0

Obawiam się ,ze jednak nie.Po pierwsze dużo więcej solanki i nastrzyk też jest prawie dwa razy większy.Nie mogę teraz znaleźć ,ale już było to liczone i wychodzi prawie to samo co u Dziadka.

Boczek daj do wędzenia ze skórą.Została skóra ze słoniny ,łopatki i szynki.Szynki też możesz uwędzić ze skórą.Ja skóry kroję na mniejsze kawałki i zamrażam.Później wykorzystuję do salcesonów i wyrobów słoikowych.Zawsze podkładam skóry jak gotuję gołabki ,żeby się od spodu nie przypaliły.Jak masz grubą słoninę to możesz zrobić faszerowaną mięsem mielonym i wtedy skóra zostaje na słoninie.To tak na szybko.Acha jeszcze można zrobić chipsy ze skórek.

Cukier nie ma wpływu.Jeśli wg.tabelki jest dla Ciebie za słone to zrób solanke 10 % w ilości 2.8l ,czyli 2.8l wody i pół na pół 28dkg soli i peksoli.Czas peklowania 7 dni.Czas ociekania wlicza się do czasu peklowania.

Tylko jedna uwaga.Do tak długiego peklowania trzeba utrzymać cały czas optymalne warunki.Latem to trochę ryzykowne ,chyba że w chłodni.

I jeszcze na koniec dzisiejszego dnia coś z wędlin podrobowych - wątrobianka

Korzystałem z przepisu Rogera: Zaczyn - 400g Mąki pszennej 650 – 3,5 szklanki Mąki żytniej 720 – 1 ½ szkl Wody -1 ½ szkl - jak dasz maślakankę będzie dłużej świeży (możesz 50/50) Soli – 4 płaskie łyzeczki Cukru - dobra łyżeczka Oleju – 3 łyzki P.S. Serdeczne podziękowania dla kolegi Rogera. Bez jego pomocy nie byłoby tego chleba.http://emotikona.pl/emotikony/pic/witaj.gif Chlebek niestety nie jest w moim smaku ,ale jeszcze spróbuję zrobić sam pszenny. Do tego chleba zrobiłem jeszcze mielonkę: /topic/8791-wyroby-z-praski-i-konserwy/?do=findComment&comment=312031

To Ty tych udek nie peklujesz?

Ad1.Skorzystaj z opcji Szukaj Resztę pewnie podpowiedzą koledzy z Twoich okolic.Napisz PW do Radka to pewnie Ci pomoże.