Skocz do zawartości

ZLeP

Użytkownicy
  • Postów

    1 510
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Treść opublikowana przez ZLeP

  1. To, że mały ma 1800W, a duży 3000W nie ma wielkiego znaczenia dla zużycia energii. Ta duża grzałka (grzałki?) pracują cyklicznie. Większe znaczenia mają straty energii na zewnątrz (tak naprawdę to ma znaczenie tylko dla "obsesyjnych" centusiów, nieporównywalnie większe znaczenie powinna mieć wygoda użytkownika i efekty jakie osiągamy i to z tego powodu zdecydowałbym się na dodatkowy piekarnik, a nie z oszczędności). Mały piekarnik Papcia ma termoobieg. Wentylator miesza powietrzem, co wyrównuje w nim temperaturę. Mimo tego i tak z jednej strony grzeje mocniej.
  2. Po kablu też nie będziesz miał w całym pomieszczeniu, tylko przy switchu po kabelku. Potrzebujesz drugi AP - punkt bezprzewodowy. Możesz go podpiąć bezpośrednio po kablu od routera, albo jak pisałem najpierw switch z kilkoma gniazdami (jedno od routera, drugie do AP - punktu dostępowego wi-fi, reszta do wykorzystania dla innych urządzeń). Router pełni wiele zadań i mając 2 w tej samej sieci niektóre zadania mogłyby się dublować i niepotrzebnie wprowadzać komplikacje. Najprościej jest tak: Router (dostęp do internetu i organizacja sieci) często ma w sobie AP (wifi) i switcha (rozdzielacz LAN). Nie masz gdzieś zasięgu wifi, to najprościej i najlepiej podpiąć się do wolnego portu LAN w routerze i pociągnąć kabelek do miejsca w którym nie mamy zasięgu. Tam do niego podpinamy AP (punkt dostępowy wifi - nie router z wifi). Jeśli potrzebujesz obok drugiego AP (albo gdzieś po drodze kabla) wolne porty LAN (do kabli sieciowych) to instalujesz switcha (rozdzielacz LAN), a dopiero pod niego AP, czyli jak napisał Karkan najzwyklejszy Acces Point (AP).
  3. Wg. mojej wiedzy 2 routery w jednej sieci to nie najlepsze rozwiązanie, przynajmniej pod względem konfiguracji. Masz już jeden router z dostępem do internetu, drugim urządzeniem, tym oddalonym o 50m (po kablu o długości do 105m) powinien być switch (coś w rodzaju rozdzielacza sieciowego), do niego ewentualnie bezprzewodowy AP (punkt dostępowy). Inna opcja, to bezprzewodowo, jak kolega wcześniej pisał.
  4. Hmm... Też nie lubię wyrzucać pieniędzy, ale kupowanie nowego piekarnika do zaoszczędzenia na pieczeniu 1 chleba zamiast 2 za 200 zł jak dla mnie mija się z celem i to z powodów nie tylko ekonomicznych. Pierwsza sprawa: nagrzanie piekarnika dużego to tak z grubsza 1 godzina x 2kW x 0,6złzł = 1,20 zł. Nagrzanie małego? Niech będzie tylko 0,60zł. 50 pieczeń rocznie to oszczędność +/- 30zł. - pieczenie 1 kg chleba w obu piekarnikach to ta sama energia, straty energii podczas pieczenia najprawdopodobniej będą porównywalne, duży piekarnik jest izolowany, mały nie. Druga sprawa i chyba kluczowa: Stabilność i rozkład temperatur. W dużym piekarniku rozkłada się to wszystko bardziej równomiernie. W małym? Tam nie ma miejsca na stabilność ani równomierny rozkład temperatur. Przy grzałkach ostro przypieka a reszta jest niedogrzana. Termostat? Jest i działa! Dokładnie reguluje temperaturę, nikt nie wspomina, że w miejscu, w którym jest czujka, 5 cm od czujki temperatura różni się nawet o kilkadziesiąt stopni. Ale termostat jest i to nawet precyzyjny . Teoretycznie: mały piekarnik w ciągu 7 lat Ci się zwróci. Teraz moim zdaniem najważniejsza kwestia: ile chlebów z małego piekarnika Ci się nie uda i będziesz musiał po prostu wyrzucić? Obawiam się, że większość będzie z wierzchu przypieczona, a w środku niedopieczona. Swojskiego chlebka za 1 czy 2 zł nie upieczesz, jak część będziesz musiał wyrzucić, to policz sam kiedy ten piekarniczek Ci się zwróci. Pewnie szybciej zrezygnujesz z pieczenia chleba. Kup, 2 stówki to nie aż taka kasa i korzystaj z rożna, bo do tego się faktycznie nadaje, kurczak, kebab itp. W razie biedy coś upieczesz, ale jak już pisałem, przy pieczeniu rewelacji bym się nie spodziewał. Zdecydowanie dużo więcej uwagi zasługuje pomysł Pana Boczka z zamrażaniem (świeżego! - nie raz słyszałem opinię, że zamrożony chleb nie jest świeży, zgadzam się w zupełności, skoro wkładasz chleb prawie tygodniowy, to nie wyciągniesz świeżego!), 1 chleb nie zajmuje w zamrażarce aż tak dużo miejsca.
  5. W Torpaku przed większym zamówieniem zaproponowano mi kilkanaście woreczków na próbę. Dostałem dla siebie i kolegów, robiliśmy zbiorcze zamówienie. Koledzy testowali i kazali zamawiać. Jak testowali, czy po kolei kilkanaście zgrzewów, nie wiem, ale domyślam się, że nie. Ja nigdy z tym nie miałem problemów, ale czytałem o kłopotach związanych z pracą ciągłą zgrzewarki i nie pakuję wszystkiego na raz, a później zgrzewam, ale obrałem metodę: pakowanie - zgrzewanie, pakowanie - zgrzewanie itd. Potestowałbym dla was, ale mam inną zgrzewarkę i testy nie będą miarodajne Chociaż jak pakowałem ryby ociekające marynatą, zgrzewarka wysysała ją poprzez linię zgrzewu i robiłem po 2-3 zgrzewy "na mokro" po kolei, aż zauważyłem, że przez molet nie ciągnie już marynaty. Później wycierałem i robiłem jeszcze 1 zgrzew dla pewności. Wtedy cała zgrzewarka zrobiła się gorąca, ale zgrzewała i wysysała bezproblemowo. Ja też nie agituję, opisuję fakty. Pakowałem na starych workach z PAKu, takich biało - zielonych, Three Spade jednostronnie i dwustronnie moletowanych (kupionych w PAKu) i ostatni zakup był w Torpaku. Z żadnymi nie miałem problemów. Najlepiej odpowietrzają się z Torpaku (najgłębszy molet?). ale biało - zielone jak pożyczyłem sąsiadce, to musiała czekać (ma Proficooka). PAk ma chyba teraz jakieś nowe, na nich nic nie robiłem i nie potrafię ich porównać.
  6. cennik molety.pdf Cennik nie uwzględniający 5% rabatu dla forumowiczów. Z rozmowy wynika, że w planach jest więcej rozmiarów , zależnie od sygnałów dotyczących zapotrzebowania.
  7. Bukiem, olchą, brzozą (kora się szybko wypala), suchym dębem. Wszystkim co mam, byle nie żywicznym. Nie dość, że smaczniej, to większy urok siedzieć przy ognisku Zwracam uwagę, aby po imprezie nikt mi do ogniska nie rzucał jakichś kiepów, czy plastikowych rzeczy (widelczyki, opakowania itp.), nie cierpię tego, a ludziska jak widzą ogień, to lubią wrzucić co popadnie, nie patrząc na to, że za chwilę mogą dostać kiełbaskę upieczoną na opakowaniu po niej. Wiem, zawsze można wyczyścić, ale jakoś mi to po prostu gula rusza. Brrr...
  8. Co ja widzę? Węgiel? Odkąd mam podobny grill (a taki właśnie na łańcuszku uważam za najlepszy, i koniecznie ruszt z nierdzewki, po grilowaniu rzucam w ogień, wszystko się wypala i go nie kręci) nie używam węgla. Twarde drewno i ogień. Griluję jak się przestanie mocno palić. Zawsze można podnieść wystarczająco wysoko, aby nie za mocno przypiec. Niedawno kupiłem sobie drugi, chyba nawet od tego samego dostawcy co Ty, poznaję po ruszcie. Tyle że palenisko głębsze. Myślę, że będziesz bardzo zadowolony, spróbuj palić drewnem, nie węglem, czy brykietami.
  9. Przykładowe porównanie cen: 25x35 - Torpak 57,93zł, otwarte 24h 79,00zł. Grubość podobna. Zadzwoniłem do firmy i uzgodniłem rabat 5% na hasło "wędlinydomowe.pl", więc mamy jeszcze nieco taniej. Właściciel miły i rzeczowy, zarejestruje się na forum aby poznać nasze zdanie na temat jego produktów, jeśli będą jakieś uwagi to będzie brał je pod uwagę. Dostanę cennik, to go tutaj umieszczę, na razie podaję link do kontaktu: http://www.torpak.pl/kontakt
  10. Tych rozmiarów mają więcej, chyba 13. Zresztą to producent i może zrobić dowolny rozmiar jeśli będzie większa ilość. Zrobiłem u nich większe zakupy, bo dla kilku kolegów po kilka setek i każdy jest zadowolony. Z rabatem nie ma szału, pomęczyłem go, dostałem 10% ale za wysyłkę musiałem już zapłacić. Nie ma jednak co narzekać, nie dość że najtańsze, to chyba również najlepsze. Pakowane po 100szt, ale na prośbę pakują po 50. Rozmawiałem z właścicielem i wspominałem o Wędlinach Domowych, jeśli worki się sprawdzą, to mu przybędzie klienteli, ale pasowałby jakiś rabat. Naszym forum był zainteresowany, ale rabatem już nie . Myślę, że go trzeba trochę pomęczyć i 5 - 10% zniżki dla nas jest w zasięgu. Pakowałem przyprawione ryby, bardzo mokre, wysysało marynatę do zgrzewarki. Tree Spade po zwilżeniu moletu nie chciało wcale wysysać, przytykało się, ale te były jednostronnie moletowane. PAK robi z cieńszej folii. Wydaje mi się, że jak na tą chwilę nie ma ciekawszej alternatywy.
  11. ZLeP

    Sarny jak odstraszyć

    Pochwal się, jaki elektryzator kupiłeś?
  12. ZLeP

    Sarny jak odstraszyć

    Te metody i preparaty działają, ale niestety niedługo, bo się po prostu do nich przyzwyczajają, również wietrzeją i zabiegi trzeba często ponawiać. Wg mojej praktyki i wiedzy najskuteczniejszy jest pastuch. Jak już powyżej pisałem, musi być mocny i solidnie zrobiony (prąd w impulsie ma kilkanaście tysięcy Volt, dlatego drut musi być dobrze odizolowany od ogrodzenia. To nie 220V, że wystarczy byle jaka izolacja). Jak zwierzyna się z nim już zapozna, to wystarczy, że sam drut wisi, bez prądu . Zapytajcie rolników, co jest najskuteczniejsze, oni walkę ze zwierzyną leśną prowadzą od niepamiętnych czasów.
  13. ZLeP

    Sarny jak odstraszyć

    Jeśli pastuch ma być skuteczny, to trzeba mocny. Nie jakiś badziewiak do bydła o mocy impulsu 0,5J. Ja używam Koral A65lcd, polski produkt (olko.com.pl) o bardzo dobrej cenie w stosunku do jakości (ok. 500zł). Ma impuls 6J. Akumulatorowy, jeśli blisko domu to jakieś malutkie aku + zasilacz. No i druty w ogrodzeniu odpowiednio poprowadzone, w dedykowanych izolatorach, nie jakieś kombinacje. Za głowę się łapię jak widzę ogrodzenia wykonane nawet przez myśliwych. Później zdziwienie, że pastuch nie jest skuteczny. Jak ma być skuteczny, skoro słaby elektryzator nie jest nawet w stanie pokonać przebić na byle jak zbudowanej linii. A jak trochę trawy dotyka drutu i do tego siądzie rosa? To szkoda roboty, równie dobrze można powiesić sznurek.
  14. Ja testowałem worki z Torpaka, są naprawdę mocne i dobre! No i chyba najtańsze na rynku.
  15. Rura z Bertrams nie jest cynkowana. Jest pomalowana na czarno i tą farbę trzeba wypalić. Rzuć ją w ognisko i po sprawie.
  16. Dasz ognia i się wypali. Nie musisz od razu wędzić za pierwszym rozpaleniem w nowej wędzarni. Zresztą możesz ją wypalić przed montażem.
  17. ZLeP

    Noże WENGER Swibo

    Panowie! Dajta na luz! Każdemu może zdarzyć się wpadka, nie ma potrzeby kogoś tak ostro traktować.
  18. Ja używam od kilkunastu lat Sadolinu i z czystym sumieniem polecam. Drewnochron przy nim to lipa. Mam porównanie na płotku malowanym różnymi kolorami, w tym jeden kolor to Drewnochron. Przez ten kolor musiałem malować ponownie.
  19. Koledzy z forum knives.pl polecają zdecydowanie noże Victorinoxa. Mam sporo Fiskarsów (nie z serii Edge) i jak na początku byłem z nich strasznie zadowolony, to po kilku- kilkunastokrotnym ostrzeniu już mniej. Mam wrażenie jakby były utwardzane powierzchniowo, ponieważ teraz dużo słabiej trzymają ostrość niż na początku.
  20. Masz na nim 3 fazowe wyjście o mocy do 1,5 KW.
  21. ZLeP

    Destylarka

    Podałem wcześniej linka. Jeśli chcesz naprawdę fachowej rady, to tam się udaj. To nie jest z mojej strony zbycie tematu, ale szczera i dobra rada. Tutaj prawdziwie fachowe rady dostaniesz w innej dziedzinie.
  22. ZLeP

    Destylarka

    http://bimber.info/- wiedzy trzeba szukać u specjalistów . Nielegalne jest pędzenie bimbru i posiadanie zacieru. Ale legalnie można posiadać aparaturkę. Można też legalnie poprawiać fabrykę i destylować zakupione w sklepie wódki. Prawo zakazuje destylacji bezpośrednio po fermentacji.
  23. ZLeP

    Zlecenie dla grafika

    Kamil_1 dziękuję! ZLeP - Janusz
  24. ZLeP

    Zlecenie dla grafika

    Witam! Poszukuję kogoś, komu będę mógł zlecić odświeżenie strony firmowej http://zlp.com.pl/?lang=pl Najlepiej kogoś z doświadczeniem, aby w tym temacie mógł mnie doradzić, a nie ja jemu. Aktualna strona ma już ponad 5 lat. Nie dość że mocno nieaktualna, to nieukończona. Oprócz tego chciałbym lepiej zorganizować sobie sprzedaż na Allegro, czyli jakieś szablony itp. To co zrobiłem sam nie podoba mi się: http://allegro.pl/listing/user/listing.php?us_id=6611313i nie piszę tutaj o fotkach, bo nad tymi sam popracuję. Kontakt telefoniczny: 605 048 377 lub mailowy: janusz@zlp.com.pl
  25. Ja mam u siebie monitoring w firmie. Na początku pracownikom się to nie podobało, teraz nie zwracają uwagi. Ci co faktycznie pracują, mają to w głębokim poważaniu, nawet im to wręcz pasowało bo było ich przy pracy widać, przeszkadzało tylko tym, co się lubili opierniczać. Po wprowadzeniu akordu przydaje się bardziej pracownikom niż mnie. Przykładowo: Kurier zahaczył samochód pracownika i pojechał, niektórzy przychodzą sprawdzić, czy byli w jakiś tam dzień w pracy (rozliczenie godzin). Kiedyś coś zginęło, prosili aby sprawdzić. Tak naprawdę szef ma ciekawsze rzeczy do robienia od patrzenia w monitoring. Kto chciałby się patrzeć non stop na to samo?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.