:tongue: :lol: :lol:
Tydzień temu wędziłem 12 sztuk, teraz 12 sztuk, ale u mnie jest komu jeść, z ostatniego wędzenia 6 sztuk pojechało do Wrocka, dwie się zjadło, zostało na jutro 4, każdy po kawałku i mus myśleć o następnym dymieniu
Trochę ponad trzy lata marynowałem w soli i przyprawach przez dobę, teraz pekluję tylko na mokro.
Moja zalewa na 1 kg udek, ćwiartek lub półćwiartek to:
1L wody
110 g p-soli
Pekluję 24 godz.
Po peklowaniu udka już z pętelkami do wieszania, wkładam do wody o temp. 90st.c, po kilku chwilkach woda spada ciut poniżej 75st.C i jak ją po kilku minutach ustawię na jakieś 73-75st.C to zaczynam liczyć czas parzenia, w zależności od wielkości, jest to 45-60 min. Po parzeniu wieszam w kuchni na kiju na jakieś 90-120min. Wkładam do rozgrzanej wędzarni, osuszam różnie 90-120min, jak obeschnie to daję dymek, najczęściej wędzenie z osuszaniem u mnie trwa ostatnio 5-5.5 godz. w zależności jakiej wielkości mam spacerówki