Pulek, kiedyś wędziłem krócej, po rozmowie z Gonzem na zlocie zacząłem wędzić dłużej jak do tego dodać dłuższe peklowanie, dłuższe od tego, które kiedyś stosowałem to wychodzą wędzonki bardzo dobre, tylko poprzez ilość solanki i jej stężenie( tu jest kilka sposobów peklowania, ja mam swój sposób) trzeba dobrać sobie słoność. Wędzę w Borniaku, dym jest raczej :rolleyes: średnio gęsty(ciężko to określić), nie polecam dymu gęstego z dużą temp. wychodzą wędzonki "Wczesny Zbój M.", szyber mam otwarty do połowy. Na początku wędź nieduże ilości, aż znajdziesz właściwy smak i kolor. Parzenia polecam wg Dziadka, poczytaj Akademię Dziadka :D