@halusia@

I MY pięknie dziękujemy Aguszcze i Karolowi, za piekną kartkę z życzeniami świątecznymi

Rób, rób bo warto. Już niejednokrotnie miałam okazję zajadać się tym boczkiem na zlocie.

Czyli Seba, już możesz gości przyjmować Wszystkie wyroby wyglądają cudnie. Paszteciki z tego przepisu robię od kiedy jestem na forum

Dziękuję Waldku. Muszę przyznać że Renia i Asia są bardzo pracowite i szybko wszystko łapią w lot.

Dziękuję Przepis już zamieściłam . Koniecznie Dokładnie Aniu Karczek robiłam po raz pierwszy, wcześnie boczek i polędwicę również Waldku A teraz pozostałe przekroje innych wyrobów . Szyneczki Jałowcowa, przepis ze strony głównej . Kiełbasa bez nazwy, powstała systemem gospodarczym z tego co zostało, czyli wp I, wp II wp i wp IV. I boczek

To jest hicior Naszej SR... takie duże cukierasy z niespodzianką. Przepis Produkty: Karkówka w całości waga ponad 2 kg jedna , my miałyśmy 2 Farsz od kiełbasy - 30 dkg na jedną karkówkę. Mięso było cięta w dwóch miejscach , czyli jak najbardziej obrazowo bym mogła przedstawić to takie spłaszczone " Z" Peklowane 7 dni na suchu -20g /kg , do odważonej dawki peklosoli dodałam przyprawy jakie lubię, czyli czosnek suszony, pieprz grubo zmielony, papryka słodka , gorczyca, liść laurowy pokruszony, ziele angielskie rozkruszone. Mięso po rozcięciu natarłam mieszanką i złożyłam w pół do pojemnika. Po okresie peklowania, mięso rozbiłam tłuczkiem w tych grubszych miejscach. Z farszem nie miałam problemów gdyż tego samego dnia robiłyśmy wędliny z tym , że ja go jeszcze dosmaczyłam. Dodałam majeranek, gorczyce , pieprz ziołowy. Farsz został równomiernie rozłożony na karkówkę i dobrze zwiniety. Postanowiłam zabezpieczyć go folią celilozową , dzięki czemu produkt jest bardziej soczysty. Tak zapakowane '' cukierasy'' powiesiłam na kij na całą noc wraz z innymi wyrobami, temp w pomieszczeniu 8 stopni. Nazajutrz, zostały umieszczone w wygrzanej wędzarni w celu dalszego osuszenia w temp 40 stopni. Wędzone w temo 50 -55 stopni do koloru. Zostały poddane obróbce cieplnej , czyli parzone w wodzie temp 75 stopni do uzyskania w środku 72 stopnie. Smacznego !!

Ja się bardzo cieszę Jarku, że TY i wiele innych osób jesteści wierni temu przepisowi. Te plasterki bekonu, niczym wisienka na torcie.

Dziękuję Aniu Zapewne jutro wrzucę przekroje i je opiszę. Pozdrawiamy Cię '' babeczkowo''

SR '' Ale - Babki" w swoim żywiole. A to efekt Naszej pracy .

Tak pysznego pasztetu z dzika m nigdy w życiu nie jadłam

A myślałam że spróbujesz i porównasz czy warto '' bić pianę ''

Przepraszam Jarku , że dopiero odpisuję. Ja daję jajka w całości, ale jak masz czas to możesz się pobawić i dodać ubite na sztywną pianę Pozdrawiam [Dodano: 12 gru 2019 - 19:01]

A gdzie zabezpieczenie bakteriologiczne ?

Dziękujemy, My twarde kobitk, więc '' dalim'' radę

To jesteś drugi w kolejce, po mnie Waldku Albo razem....

Dziękujemy To jeszcze nie koniec Karolku Bierzemy w ciemno Renia ma takie zdolności Reniu, czerpię wiedzę od lepszych od siebie i w miarę możliwości staram się Wam przekazać . Wszystko idzie w dobrym kierunku

Dziękuję Aniu Oczywiście Marku

Same pyszności Marku Na ten boczek dostałam ochoty i będę robić, tylko potrzebuję kilka wskazówek. Będzie w Twoim wątku przepis na niego?

Mariusz, czyli ma '' wzięcie'', a ilość mówi sama za siebie

Bo My z braku czasu nie zdążyłyśmy przygotować pomieszczenia, w którym będziemy działać.W związku z tym stół zmuszone byłyśmy póki co, wnieść do pomieszczenia gdzie jest wędzarnia, a tam nie jest za ciepło.

NIczym w PGR'ze bym tak ujęła .... Babki z ostrymi nożami

Dzisiaj ostro...SR. " Ale - Babki " w akcji. Oczywiście na czele z Renią i Asią Przerobiłyśmy około 50 kg mięsa.... w tym 30 kg białej.

Ty Seba wiesz jak wykorzystać wolne

To co lubię

Włodku, spokojnie możesz mrozić zapakowaną próżniowo . [Dodano: 05 gru 2019 - 18:47] Dziękuję