piksiak

Może faktycznie są jakieś cieńsze łopatki i jest lżej? Zrobię kiedyś film jak zapakuje na max moją 12l to zobaczycie. Silnik grzeje się bardzo mocno. Ale jeszcze mi wpadło do głowy, że u mnie może regulator obrotów wyłącza napęd bo jest jakieś przeciążenie?

Normalne. Ma ciężko to się zagrzeje. Ale ja widzę, że zapakowane jest tak na 70% to dlatego daje jeszcze rade.

Tak zachwalali go ale do większych mieszałek z przekładnią. Z przekładnią na 100% nie byłoby problemu. Moja 12 l na max zapełniona ledwo zipie

To niestety ale ten silnik tego nie pociągnie Mam tylko nadzieję, że się mylę

Ile litrową masz tą mieszałkę?

28. Dariusz Miądzel - proszę przepisać na luty.

Te zespoły łożyskowe to są zwykłe łożyska ze zwykłej stali które przy kontakcie z wodą rdzewieją po 5 minutach. Są po 8 zł a trzeba zaopatrzyć się w łożyska do spożywki - https://allegro.pl/oferta/ucfl204-zespol-lozyskowy-nierdzewny-do-spozywki-7350882693 i te już nie są po 8 zł

Proszę jeszcze o przepisanie :15. Jacek Dorenda na luty.

W takim razie mnie też przepiszcie na luty.

Nie za bardzo wiem co napisać aby nie było odebrane, że się rzucam ale dajcie mi szansę uczestniczyć w kursie w listopadzie. Kasę mam zaplanowana na listopad teraz nie dam rady wpłacić a luty u mnie odpada

Maxell to są dwie różne osoby

To jest tylko moje odczucie, innym może się spodobać.Jedne szkolenia są prowadzone z pasją, inne nastawione na komercję bo z tego żyją ale nie koniecznie są do niczego.

Chyba nie zrozumieliście co napisałem - nasze było super ale ledwo doszło do skutku. A tamto było do d... a obłożenie 100%.

Raczej nie teoria spiskowa. Coś gdzieś zawodzi ale ja się nie znam na tym Byłem na innym szkoleniu z serów, obłożony 100% ale jakbym miał pojechać tam jeszcze raz to 3 razy by się popukał w głowę. A nasze serowe ledwo doszło do skutku.

Niby tak, ale kracząc - tam będzie komplet a u nas się nie odbędzie Dziwne

Normalne to nie jest, za cienki jest, ale się nagrzewa

Naczynie nazywa się Marokanka ?

Ciekawe wiadomości warte zapamiętania? https://www.youtube.com/watch?v=1GGwmZceSp0&t=2s

Ja znam inną wersję szuby (przepis przywieziony z Ukrainy) Na spód bardzo drobno pokrojony śledź (warstwa 1 max 0,5 cm). W oryginale płat śledziowy jest skrobany i są usuwane wszystkie ości, ale ja kroję w bardzo drobną kosteczkę) Potem 2 warstwa cebuli (też ok 0,5 cm) - pokrojona w bardzo drobną kosteczkę. 3 warstwa gotowane ziemniaki - (ok. 2 cm) - ścierane na tarce z grubymi oczkami. Jako, że ziemniaki gotowane są w łupinach bez soli to tą warstwę zawsze solę. 4 warstwa (ok. 1 cm) - gotowana marchewka ścierana na tarce z grubymi oczkami. 5 warstwa gotowane buraki czerwone też ścierane na tarce z grubymi oczkami. Tymi burakami obkładam na półmisku wszystkie warstwy a na wierzchu jest tych buraków ok. 1 cm. Z tych warstw tworzę na płaskim półmisku taki owalny kształt i całość pokrywam majonezem. Po godzinie majonez przebarwia się od buraków i bardzo ładnie wtedy wygląda.

Dzięki, właśnie chciałem zalać zimną ????

Zalewę gotujecie czy zimną zalewacie ogórki?

Jak nie twoja wina to dostaniesz samochód zastępczy.

To może uczciwie byłoby odliczyć cenę bonusów i wtedy podać cenę?

Tak samo mam Raz w życiu zrobiłem i teraz ciężko do drugiego razu mi się zabrać jak sobie przypomnę i ile wyszło

O to mi chodziło: /topic/15860-piekarstwo-receptury-normy-porady/ Pomyślałem, że się kapniesz