Einshell

Witaj! Ja kiedyś przesoliłam :blush: i zrobiłam ''sposobem'' o którym pisze Miro...Tylko tak zapytam , czy próbowałaś wędlinki zaraz po parzeniu ? Według mnie trzeba im dać odpocząć :rolleyes: i JEST ok. Pozdrawiam!

No wiece co...tak 'we' piątek :rolleyes: Toż , to jaka rybka się należy :wink: Filet z dorsza w cieście, skrobane ziemniaczki z koperkiem i mizeria :thumbsup: Dobra...Ana kolację bigos na golonce i swojszczyznie

Ale . widzę - beczka działa.... :grin: i jak wędzi ? :rolleyes: Pozdrawiam!

Pis'u -wędzonki piękne... :clap: :thumbsup: No coś Ty...jak się ma dobrą ''pompę , gumiaki i beczkę '', to za dniówkę takie się da zrobić.... :shock: :grin: Pozdrawiam!

Wiesz co, ja nie wiem czy lato , to dobry okres na tego typu wyroby :rolleyes: Temperatury , muchy itp... :devil: Na pewno musiałaby wisieć w jakiejś chłodnej, przewiewnej spiżarni lub piwnicy...Ciężko teraz o takie warunki , a 'towaru' szkoda :rolleyes: Tak myślę . Pozdrawiam.

:clap: Śmiech kamerzysty - bezcenny :grin: :grin: :grin:

:shock: Czemu niby.... Zamawiamy , to co widać ! O de mnie samo :clap: Ja twierdzę , że podszywanie się pod nazwę pożądnej firmy , to CHAMSTWO i pospólstwo ..., że o ' innych'' rzeczach nie wspomnę.... Miro - pozdro!

Poczekałeś do wystygnięcia? wtedy pokrywki nie robią '' klik'' A ile ''zdzierży''...? :grin: Pozdrawiam!

i raczej tak... :clap: Ja jeszcze nie robiłam :blush: ,ale powinno się udać! Pozdrawiam!

:clap: :clap: :clap: Wieśku , no co Ty chcesz od tych kiełbasek :shock: Bardzo ładnie uwędzone !!! Gratulacje Twój ''wyczyn'' :wink: jest następnym świadectwem , na to, że jak człowiek się uprze to we wszystkim uwędzi :grin: Jak już złapałeś ''bakcyla'' , to czeka Cię ''mordęga'' :lol: z budową wędzarni i robieniem wędlinek, dla bliskich , którym smakowało ! Powodzenia i radości z wyrobów ! Pozdrawiam ! :grin:

No i dało się... :clap: Wcale nie takie tłuste :rolleyes: , ale majeranku to nie żałowałeś... :grin: Pozdrawiam! Bo to się z chlebusiem je... :wink: Twoje też CACY :clap:

To trzeba mieć talent i wyobraznię ...Pierwsze 4 spoko , ale 5 -odjechana... :shock: :lol: Nie wiem co 'brali' autorzy , ale następnym razem niech wezmą połowę... :grin:

:rolleyes: No i co wyszło...? Jakie przyprawy dodawałeś? Pozdrawiam.

A taki wierszyk znacie? Szła teściowa przez las , pogryzły ją żmije . Wszystkie żmije pozdychały , a teściowa żyje... :grin:

Witajcie po raz 365 !!! Cóż mam rzec :rolleyes: Piękna ,to i wzruszająca dla mnie chwila,bo równo rok jestem z WAMI ( i WY ze mną wytrzymaliście tyle... :wink: ) Dziękuję więc, za wszelkie słowa , które przyjmuję do serca . Te , które przekazują wiedzę,dodają otuchy i motywują do działania , jak i te , które nie pozwalają ''zejść na nie właściwy tor'' :grin: Wybaczcie mi proszę ,jeśli przez chwilę emocji kogoś uraziłam... :blush: To są dla mnie takie małe urodziny, które będę świętować co roku , szczególnie , że mój synuś Dominik, w tym samym dniu obchodzi swoje urodziny( dziś kończy 10 latek ) i z tej okazji chciałabym złożyć Mu najserdeczniejsze życzenia . Oby zawsze był tak chętny do pomocy i uczył się tego pięknego rzemiosła ! ( choćby , to miało być tylko hobby ) Pozdrawiam Wszystkich serdecznie !!! Jesteście wspaniali :clap: :clap: :clap: Ps.No i poszło...

Dziś na śniadanko :thumbsup: galaretka drobiowa...

:blush: Może nie karnawał , ani tłusty czwartek , ale jak się chce coś słodkiego , to ' trza 'zrobić... Oponki. :grin:

Andrzejowi i wszystkim solenizantom 100 LAT !!! :clap: :grin: :clap:

Serdeczne moje gratulacje... :clap: Kobitki już tak mają ,że im zawsze mało... :grin:

:clap: Dobra robota ! Babcia (lat 91) męża mojego powiedziała , że ogórki wtedy będą puste, jak w suszę nikt o pole nie dba...Podziwiam ludzi z doświadczeniem życiowym...i koduję przekazywane wiadomości!

NIE powinno się, ale przy dużych kawałkach mięsa i zbyt krótkim czasie peklowania, nie obędzie się bez delikatnego nastrzyku. Co by pózniej tzw. 'oka' w szynce na własne oczy nie zobaczyć... :shock: Pozdrawiam!

:rolleyes: PIS'U zawsze 'tworzy' super wyroby... :blush: :clap: :thumbsup: :clap:

A na moim się uda ? Z tego , co się dowiedziałam ,to ''ekran'' mogę zamontować , ale regulacja - tylko wysokością rożna i paleniskiem.. :rolleyes: .Ps dobry pomysł z tym parzeniem... [ Dodano: Sob 02 Lip, 2011 00:39 ] Ale 'lipne zdjęcie mi się wrzuciło :blush: Będzie poprawka...

Dzięki za przepis , na pewno wypróbuję :grin: Ja ,w ramach rewanżu 'sprzedam' mój przepis na sałatkę szwedzką , którą robię co roku. Na 1 kg ogórków- 0,7 l wody,3 łyżki cukru, pieprz (może być ziarnisty), parę kulek ziela, 2-3 listki laurowe, gorczyca, 2 spore marchewki pokrojone w plasterki. To wszystko gotować 15 min. Dodając na końcu 0,5 szklani octu. w między czasie ogórki pokroić w plasterki (ok.2-4mm) zasypać 2-ma łyżkami soli, wymieszać z posiekaną zieleniną (koperek, pietruszka) Nałożyć do słoików, zalać wrzącą zalewą, pasteryzować 20 minut. :thumbsup: Można obrać ogórki ze skóry , ale są jak dla mnie za miękkie.

Bardzo lubię curry,może coś więcej na ten temat powiesz ? :rolleyes: Pozdrawiam!