Skocz do zawartości

mikami

Użytkownicy
  • Postów

    681
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez mikami

  1. Młody zakwas to nieco bujda, problemem jest temperatura przy startowaniu zakwasu. Na nieistniejącym już forum piekarnie.pl, wypowiadali się m. in. zawodowcy. W jednej z piekarni stawiali zakwas od zera co tydzień, inni zaś co dostawa nowej mąki. Jak stłukłem słoik, to zrobiłem zakwas 60 godzinny żytni (w piekarniku przy lampce) + 12h na namnożenie ilości produkcyjnej w temperaturze pokojowej. Naprawdę nie było różnicy względem zakwasu kilkuletniego. Zresztą to samo zrobiłem kilkukrotnie, mi. in. na ostatnim wyjeździe wakacyjnym. Jak kończył się przywieziony chleb, to gospodarze zapytali: ile trzeba mi czasu na zakwas - dopowiedziałem 3 dni i spełniłem to. Są pewne niuanse - w moim piekarniku przez noc temperatura osiąga 40C, co zwiększa szanse zapleśnienia - zdarzyło mi się dwukrotnie. Rozwiązanie gdzieś w czeluściach portalu Almanach Cukierniczo Piekarski. W pierwszym etapie zamiast czystej wody należy użyć 1% roztworu etanolu. Co chlebów czysto żytnich to ukwasza się z reguły 30-40% mąki w cieście.
  2. mikami

    Znalezione w sieci

    Wprawdzie nie sieci, bo w naturze, ale nie wiem gdzie to dać Czyżby rozwój inteligencji społeczeństwa dążył ku amerykanizacji
  3. Ja porzeczkę przecieram Zelmerem (przystawką do pomidorów). Pektyna naturalna (niemodyfikowana) wymaga kwaśnego surowca i dużej ilości cukru, by się zestaliła. Zaletą żelfiksów jest działanie w warunkach mniej cukrowych (a nie tylko zmniejszonej ilości surowca).
  4. Parę lat temu trafiłem na takie cudowne truskawki, że zakupiłem do przerobu 10 łubianek. Przetwory powstały mniej więcej wg powyższych przepisów. Jeszce w grudniu otwarcie słoiczka dawało silny aromat w pomieszczeniu, co np. w pracy powodowało zlot sępów Z upływem czasu smak/aromat słabł znacznie. W kwietniu były już tylko słodkawe. Co zrobiłem nie tak?
  5. Też upiekłem chleb Twonka. Tylko jak wspomniałem - do góry nogami. Nawet nie grzałem pokrywy, chleb od razu w niej wyrastał.
  6. SMAKI WARMII, MAZUR ORAZ POWIŚLA NA STOŁACH EUROPY to doroczny (??) konkurs. Wydawana jest broszura pokonkursowa. Znalazłem 3 wydania: z 2012 https://docplayer.pl/4289256-Smaki-smaki-warmii-mazur-oraz-powisla-warmii-mazur-oraz-powisla.html z 2014 http://wmirol.org.pl/wp-content/uploads/2020/05/Smaki-Warmii-Mazur-oraz-Powi%C5%9Bla-na-sto%C5%82ach-Europy-wydanie-2015.pdf z 2015 https://docplayer.pl/40144432-Warmii-mazur-oraz-powisla-na-stolach-europy.html
  7. Przez pomyłkę dwa razy Tak to wygląda, gdy czyta się forum w trakcie roboty, a jeszcze LP woła na kolację.
  8. Ale trafiłem - gdy otworzyłem Twojego posta, to właśnie piekarnik dał znać, że gotowe: Wilgotny żytni chleb na zakwasie dla leniwych: 1) Zaczyn (w nomenklaturze piekarniczej kwas): - 200g mąka żytnia typ 720 - 200g wody - 50g zakwas (nawet prost z lodówki) Wymieszać w naczyniu (ja robię to w docelowej misce, w której wyrabiam ciasto), nakryć (ja ma misę z pokrywką). Czas dojrzewania 12-16h w temperaturze pokojowej lub 4h w piekarniku (tryb rozmrażania temp 35C). Moje kryterium dojrzałości - lekko wyczuwalna kwaskowość. 2) Ciasto - cały kwas - 400g wody - 400g mąka żytnia typ 720 - 12g soli Kwas+woda+sól - rozmieszać. Dodać mąkę - zamieszać łopatką, powstaje ciasto o konsystencji błota:) Przełożyć do natłuszczonej keksówki. Przykrywam natłuszczoną olejem folią spożywczą. Czas wyrastania (aż ciasto podniesie folię) ok. 2,5h - można przyspieszyć w piekarniku. Zdejmujemy delikatnie folię (po to jest natłuszczenie, by nie uszkodzić wierzchu). Piekę z termoobiegiem - 230C pierwsze 7 minut, potem 180C - łączny czas 50 minut. Studzenie na kratce.
  9. Wszytkie cztery pory są tu: http://warminskizakatek.com.pl/wz3/index.php?site=turystyka/smaki/smaki
  10. Wszytkie cztery pory są tu: http://warminskizakatek.com.pl/wz3/index.php?site=turystyka/smaki/smaki
  11. mikami

    Zakup szybkowaru.

    Pewnie potraktowano jako podwójnego przeznaczenia A już myślałem, że przesyłkę wiózł DHL: jedna z przesyłek 3 razy przekroczyła Atlantyk, a inna z Opola do Wrocławia wędrowała przez Drezno.
  12. A ja mam brytfannę z płaską pokrywą, bez uchwytu na wierzchu. Więc by się nie poparzyć piekę "do góry nogami" na pokrywie przykrytej zasadniczą częścią
  13. mikami

    Zapal świecę

    [*][*][*]
  14. mikami

    Pomocy!

    Poprzednio nawiązałem do do braku powtarzalności mimo stosowania receptur. Głównym motywem wpisu był nie chleb, a jakość/aromatyczność przypraw od różnych producentów.
  15. mikami

    Pomocy!

    Do chleba dodaję kminek, dawkowanie zależy co kupię: - 1/4 łyżeczki - z hurtowni wędliniarskiej - 1/2 łyżeczki Prymat - 1 łyżeczka Kamis
  16. mikami

    Konserwy-słoiki

    Wygooglałem, że wspomniana ambrozja może być szałwią. Kolejny problem w tej konserwie, to puszki trapezoidalne Domowe zamykarki raczej ich nie obsłużą.
  17. Nie znam się na policzkach, nie wiem co z tego się robi, ale to chyba zbrodnia. Widziałem je gdzieś na mieście - były droższe od polędwiczek
  18. A markę sprzedał Hiszpanom. https://nowiny24.pl/zelmer-byl-polski-krotko-niemiecki-teraz-bedzie-hiszpanski/ar/c1-14714660
  19. Pewnie to nie tradycja, ale ktoś podjął się zadania: Pikantne, solone i suszone domowe prosciutto jagnięce https://www-un--peu--gay--dans--les--coings-eu.translate.goog/2015/01/prosciutto-dagneau-epice-sale-et-seche.html?_x_tr_sl=fr&_x_tr_tl=pl O..., na Islandii jest Hangikjöt http://icecook.blogspot.com/2006/01/hangikjt-icelandic-smoked-lamb_19.html A my też go mamy https://www.wedlinydomowe.pl/pozostale-przepisy/przepisy-z-roznych-stron-swiata/850-hangikj-t
  20. mikami

    Maszynka do makaronu

    O polskim (i nie tylko) micie Tipo 00. Norma włoska DPR n° 187 – 9/02/2001 twierdzi co innego: Tipo 00: min. wilgotność 14,5%; max. zaw. popiołu 0,55%; min. zaw. białka 9% W tych parametrach mieszczą wszystkie nasze zwykłe mąki w sklepach. Semolina czyli mąka z pszenicy durum - to określenie nie zawsze coś znaczy w sensie piekarniczym. We Włoszech w latach 50-tych większość odmian durum była tak słaba, że nie nadawała się do wypieku chleba. Zaczęto więc sprowadzać kanadyjską pszenicę durum o handlowej nazwie Manitoba. Dziś w języku włoskim manitoba jest synonimem mocnej pszenicy durum. Takie sobie zmiany znaczenia słów, jak np.: - w jęz. polskim wilk to coś innego niż maszynka do mielenia mięsa, choć niemieckie słowo Fleischwolf nie powoduje rozróżnienia. - a dwukołowy pojazd z pedałami to rower (od. angielskiej marki Rover) - białko 12% - nic szczególnego, niektóre nasze tortowe tyle mają - skład: Mąka pszenna, mąka słodowa jęczmienna , środek do przetwarzania mąki (kwas askorbinowy) - mąka z polepszaczami, nic tu nie mam o durum. U nas też takie stoją na półkach. Własności wypiekowe mąki to nie tylko rodzaj pszenicy/zboża, ilość białka czy popiołu. Jest wiele innych parametrów.To duża dziedzina wiedzy. Kiedyś widziałem polską tabelkę zwierającą wymagania dla mąki w zależności od przeznaczenia (było ich kilkanaście), nie mogę jej jednak znaleźć. Choć w detalu tego nie widać, to w przemyśle takie rozróżnienia jednak istnieją - choćby mąka waflowa. U Włochów podstawą oceny własności wypiekowych jest parametr W (choć w detalu pojawia się rzadko na opakowaniach): Więcej np.tu: https://pyzamadeinpoland.pl/2020/03/typy-i-parametry-maki-pszennej-o-co-w-tym-chodzi/ http://m.mistrzbranzy.pl/artykuly/pokaz/id/788
  21. Aktualny adres ŻUK-POL Sp. z o.o. ul. Kwidzyńska 3 51-415 Wrocław telefon 605 951 750 https://robimywedliny.pl/
  22. Zobacz komentarz Ligawy do tego przepisu: https://wedlinydomowe.pl/kielbasy/nietrwale-grubo-rozdrobnione/177-kielbasa-cytrynowa-parzona
  23. Przepis jest powszechnie znany pod nazwą Piernik staropolski. Moja mama piekła go od zawsze. Skąd pochodzi przepis to nie wiem, ale przypuszczam, że był w książce Kuchnia polska z 1959 - gdyż ona była kuchenną biblią mamy. Moja LP ma ten przepis spisany na wyblakłej kartce. U nas ten wypiek jest głównie w postaci pierniczków - jest tradycją, że wigilijni goście dostają po puszce pierniczków, a mama czasami częstowała na nimi nawet w lipcu. Co do ilości przyprawy - w internecie są ilości w łyżkach lub np. 2-3 torebki. U nas po różnych eksperymentach są to wyłącznie 2 op. przyprawy firmy Kotany + kakako i cynamon na oko. Ta przyprawa bywa trudno dostępna, jak dopadnę to kupuję zapas nawet na 2-3 lata. A pieczemy w grudniu tego sporo, raz zdarzyło się nawet trzy razy po 2 kg mąki. Nieprawdą jest, że ciasto musi dojrzewać w lodówce. U nas leży zawinięte w folię na północnym parapecie.
  24. Artykuł dający inne spojrzenie na klasyczny wyrób. Co mi się rzuciło w oczy - peklowanie saletrą 1g/kg + sół 21-22g/kg - użycie mieszałki (20 minut) - wędzenie bez wstępnego osuszania - codzienne 10-minutowe dowędzanie w okresie sześciodniowego dojrzewania/obsuszania.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.