Widocznie mam w domu dobre bakterie i mikroorganizmy, bo nie ma znaczenia o jakiej porze roku zakupię kapustę w LIDL-u, poszatkuję i zasolę, (daję 25g. na 1kg wsadu), wychodzi super. Jak kiedyś pisałem, zawsze robię z marchewką, jabłkiem, i różnymi dodatkami warzyw. Po dwóch dniach już muszę przebijać i odgazować, bo fermentacja buzuje, a po czterech kapucha ląduje w słoikach i lodówce, no i zawsze jest pyszna. Sporo tego robię bo wszyscy znajomi i rodzinka taką chrupiącą, nie przekwaszoną, tylko typowo surówkową się zajadają, i zawsze proszą o kolejne porcje. W lodówce może stać kilka miesięcy co najmniej. Ostatnio robiłem z takiej trochę innej, trochę dziwnej odmiany kapusty, nazywa się u nas w LIDL-u "Śródziemnomorska". Jej główki są dosyć duże i spłaszczone, a sama kapusta znacznie bardziej luźna i nie tak zbita jak normalne główki typowej białej. Jest za to o wiele bardziej krucha i bardziej słodkawa, i świetnie nadaje się do kiszenia. Jest na prawdę pyszna w smaku . To jest taka odmiana kapusty. https://www.warzywapolowe.pl/plaskie-kapusty-od-wiosny-do-jesieni/ https://youtu.be/W01jPWC5bS4