Skocz do zawartości

sverige2

Użytkownicy
  • Postów

    7 577
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    3

Treść opublikowana przez sverige2

  1. Ta z "Bałkanów" jeszcze leży w lodówce i dojrzewa w otoczce z przypraw do "Basturmy", a ta na fotce w poprzednim poście, to jest mój własny wyrób o którym pisałem wcześniej, i jest tak jak pisał "Mistrz Grzegorz", czym dłużej leży, tym lepiej smakuje . Plasterki krojone cieniuśko niczym bibułka, co widać na fotce, obecny smak jest naprawdę wspaniały. Po niedzieli będę robił degustację tej "Bałkańskiej" z LIDL-a, ale w otoczce przypraw do "Basturmy" .
  2. Rzeczywiście Szefie, stary człek a ślepy, przecież nawet i kolorek miejscami widać ciemniejszy, a to też przecież świadczy o naturalnym wędzeniu. Co zaś tyczy się zapachu, to np. moje "kiełbachy" pachną bardzo intensywnie tylko zaraz po wyjęciu z wędzarni, i przyniesieniu do parzenia. Pachnie wtedy cała "chałupa". Po parzeniu, wytarciu i osuszeniu, z reguły dowędzam ponownie ok. godzinki, bo lubimy jak kiełbaska ma kolorek i pachnie prawdziwą, domową wędzoną kiełbasą .
  3. Nie czuć dymu, bo mięsiwko jest zapewne "wędzone" jak 90% wędzonek w handlu, dymem w płynie, w smaku odczuwalny, w zapachu raczej słabo, kolorek też "malowany" . Dla tego chcąc pałaszować pyszne, pachnące wędliny, wędzimy je sami naturalnym dymem .
  4. Romeciarz dobrze mówi karkówka a,la "COPPA" z chlebkiem własnego wypieku, i masełkiem własnej roboty ze śmietanki 40%, to prawdziwa uczta dla podniebienia i wzroku .
  5. Wyglądają zacnie .
  6. "Malyna" panie taki zestaw, co tu gadać po próżnicy .
  7. "Ostrzałka GRAEF D-1009, to doskonały przyrząd do podostrzania noży krajalnic do żywności. Nadaje się do zastosowań tylko w przypadku noży o gładkiej krawędzi tnącej, o średnicy Ø 170 mm, szeroko używanych w krajalnicach firmy Graef, w serii Professionell, modelach P 9 oraz P 90. Ostrzałka D-1009, montowana jest przy krajalnicy zgodnie z instrukcją."
  8. Myślę że do tych wszystkich krajalnic GRAEF z nożami o średnicy 170 mm. ostrzałka jest taka sama. Jednak jaki by to model nie był, w kartonie i komplecie razem z krajalnicą powinna znajdować się na wyposażeniu fabryczna ostrzałka diamentowa. Jeżeli jej niema, można oczywiście dokupić, ale to już dodatkowy wydatek .
  9. Nie widać na fotkach aby była jeszcze diamentowa ostrzałka do noża która powinna być na wyposażeniu fabrycznym razem z krajalnicą. Chcąc ją dokupić osobno, kosztuje pomiędzy 170 - 250 zł. polskich . https://allegro.pl/oferta/ostrzalka-d-1009-do-krajalnic-graef-10946031770
  10. Dzięki Ci bardzo Szefie, oczywiście że tak, to nie piekarnia przecież, spokojnie sobie przestępując z nóżki na nóżkę poczekam, na pewno "Moskiewska" jest tego warta, dzięki serdeczne . Pozdrawiam
  11. Szefie drogi, czy sprawiło by Ci duży kłopot aby dokonać tłumaczenia na polski tej receptury ? Wiem że dokonujesz przekładów i tłumaczeń, a ja nie mogę sobie z tym tekstem poradzić. Bardzo chciałbym ew. przynajmniej spróbować ten wspaniały "Delikates" własnymi siłami odtworzyć ? Ta piękna kiełbaska na fotce Grzegorza wizualnie do złudzenia przypomina tą dawną "Moskiewską", i dla tego właśnie o tym wspomniałem, nie mniej to nie jest kiełbasa Moskiewska. Bardzo byłbym wdzięczny gdybyś mógł tego dokonać .
  12. Dzięki Szefie, nooo, tak ona mniej więcej wyglądała, miała średnicę jakieś 7-8 cm. i o tej pięknej słoninie właśnie piszę, taka właśnie mi w pamięci utkwiła . "Maskowskaja pierwowo sorta" . Kiełbasa była pyszna, bardzo mocno sucha, a tą słoninkę wyciskaliśmy z bratem z plasterków palcami, które to wyglądały później niczym sitko nr 6 do maszynki od mielenia mięsa, ale słoninki nie wyrzucaliśmy Boże Broń, bo ja od zawsze uwielbiałem sało .
  13. sverige2

    Słonina wędzona

    Oczywiście że oczyścić.
  14. Co to za kiełbaska Grzegorzu z takim pięknym słoninowym wsadem ? Z dzieciństwa pamiętam coś co wyglądało i smakowało równie pięknie jak ta na Twych fotkach. To była kiełbasa z koniny, i nazywała się "Moskiewska", a mój śp. Tatuś, przywoził ją z Międzynarodowych Targów Poznańskich w owych siermiężnych czasach lat 50 - 60 tych . Smak tej "Moskiewskiej" pamiętam do dziś .
  15. sverige2

    Wariacje bila72

    Jak widać "NINJA daje radę" .
  16. sverige2

    Przetwory

    Dzięki Pawle, muszę ten przepis absolutnie wypróbować, ten poprzedni oczywiście też .
  17. sverige2

    Przetwory

    Bardzo ciekawie i apetycznie wyglądający przepis, lubię Bakłażana i nawet wczoraj miałem smażonego z patelni. Taki jednak w słoiczku z papryką, gotowany w słodko kwaśnej zalewie, z oliwą i czosnkiem wygląda przesmaczniście. Czy ta fotka przedstawia Twoje dzieło, i jak oceniasz walory smakowe ?
  18. sverige2

    Pawłowe wyroby

    Tak samo robi się z ciastem na "Pizzę", i Włosi nazywają ten "lodówkowy proces" po prostu dojrzewaniem . https://www.klubmilosnikowpizzy.pl/dojrzewanie-wazniejsze-od-wyrastania/
  19. Taka mała odmiana Grzegorzu, "droga trochę wyboista, ważne że kierunek słuszny" .
  20. Nooo, i eksperyment uległ pewnej modyfikacji, otóż "Bałkańska Basturma", jak i "Szynka Szwarcwaldzka"zostały z lodówki wyjęte, wypakowane z próżni. W międzyczasie została przygotowana pasta do smarowania Basturmy, z mieszanki przypraw wg. receptury kol. Blackbull-a. Obydwa mięsiwka zostały dość równo i precyzyjnie pokryte tą przyprawową pastą, nadziane na sznurki, i powędrowały do "kanciapy", celem dosuszenia. Po pięciu dniach jak warstwa pokrywających je przypraw wyschnie i dobrze przywrze do mięsiwka, zapakuję je ponownie w próżnię, i na jakiś czas znowu powędrują do lodówki celem nabrania "mocy urzędowej" . Tak teraz mięsiwka się prezentują po pokryciu ich papką z mieszanki przypraw " Kozieradka,papryka, kolendra, pieprz czarny mielony, czosnek suszony" :
  21. Dobrych rad nigdy zbyt wiele !!!
  22. Przepraszam Wojtku że nie zwróciłem uwagi na numer postu (nr32) w Twym zapytaniu . Myślę że chyba przegapiłeś to że Blackbull pisze tam nie o Basturmie, a o trzech małych kawałkach szynki, oraz resztce użytych przypraw które pozostałych mu po przygotowaniu właściwej Basturmy. Ja zrobię dokładnie wg. receptury takiej jaką Blackbull przedstawia w swym filmie na samym początku tematu .
  23. Nigdy nie robiłem Basturmy wcześniej, ale obejrzałem sporo rożnych filmów na jej temat, i wszędzie wskazują że warstwa plastycznej mieszanki przypraw jaką powinno być pokryte mięsiwko powinna wynosić ok. 2 mm grubości, i myślę to jest istotne Wojtku ? Chyba lepiej dać jej nieco więcej niż warstwa miała by być zbyt cienka ? Może Blackbull się w tej sprawie wypowie, jednak tam w swoim przepisie podaje On ilości łyżek, a na filmie jest napis, że jeżeli mięska będzie tylko ok. 1 kg. to wtedy należy użyć tylko połowy ilości zalecanych przypraw . Te przyprawy przecież już nie zawierają w sobie żadnej soli, więc tu gramatura nie jest chyba tak istotna ?
  24. Oczywiście Electro, Ty masz zupełnie inną sytuację, a inaczej jest u mnie, i oby jak najdłużej można jeszcze było z błogiego życia emeryta korzystać .
  25. Ale to już jest zrobione Grzegorzu. Mięsiwka były moczone przez 3 godziny. W tym czasie woda została zmieniona dwukrotnie. Następnie wędzonki zostały dokładnie osuszone ręcznikiem papierowym, obficie otoczone w mieszance przypraw, zapakowane próżniowo i już leżą w lodówce . Po prostu kolejny eksperyment . Tak się mięsiwko po zapakowaniu prezentuje :
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.