Skocz do zawartości

sverige2

Użytkownicy
  • Postów

    7 577
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    3

Treść opublikowana przez sverige2

  1. sverige2

    Pepuśowe wyroby

    Chlebuś górna półka, ślinka po brodzie cieknie na tę piękną skórkę, choć miękiszu też pogratulować, cudeńko !!!
  2. Trzymam z Januszem w tej materii, przecież też pekluję tą metodą od dawna, i chyba byłem pierwszym, a na pewno jednym z pierwszych na forum, który o tym napisał .
  3. Yes, yes, yes, Szefie !!!
  4. Januszu, problemy znam, bo przecież nie "kręcę kiełbach" od dziś, podobnie jak ty i wielu innych kolegów. Przy suchym peklowaniu mam podobnie, też 20g na kg. to tzw. "mus", jestem słonolubny . Jak pisałem w woreczkach jest 0.5 litra wody i 50 g. peklosoli. oraz 1 kg mięska. Takie są proporcje. Zrobię, spróbuję, będę znał wady i zalety, choćby dla tego abym wiedział i znał z autopsji, tak już mam od zawsze, lubię "pomacać" .
  5. Czy i jakie są plusy lub minusy Januszu, będę wiedział kiedy kiełbaska będzie testowana i konsumowana. To jedyna obiektywna i miarodajna metoda, przynajmniej dla mnie, taki niedowiarek jestem całe życie, "muszę sam pomacać" i się ew. "sparzyć" . Pozdrawiam. Widzę że Alinka czyta wpis . Tak Alinko, to będzie kiełbaska "Kabanosowa" w Twoim stylu, bardzo mnie zafrapowała, bo lubię tego typu "kiełbachy", aczkolwiek mięsko peklowane na mokro, o efektach i walorach smakowych pomówimy kiedy będzie gotowa .
  6. http://www.wedlinydomowe.pl/roboczy/tabelapeklowania.htm
  7. Było już o tym parokrotnie, pisał zarówno chyba Baca, jak też i ja, oraz inni koledzy, nie wiem teraz gdzie to się znajduje, ale jest gdzieś na pewno. Masz rację Woytas, to doskonały sposób peklowania, wygodny i oszczędzający wiele miejsca w lodówce .
  8. EAnno, daj spokój, wiesz przecież że jesień to sezon buraczany, i widać że "latoś obrodziło" .
  9. Ale ja chcę mieć już mięsko gotowe, zapeklowane Electro, na razie spokojnie sobie leży, i głowa mnie nie boli, bo peklując na mokro mam czas i nie mam stressu bo nie wiążą mnie jakieś wyliczone terminy kiedy mam to przerobić, tak jak jest to zrobione, peklowane w woreczkach foliowych vacum, robię przecież od lat i zawsze jest cacy .
  10. !!!
  11. A ja mam w solance na mokro, no i dodatkowo w vacum, więc wiem że bezpiecznie mięsko dojedzie i z całą pewnością się nie zmarnuje .
  12. "Pasmatrim uwidim skazał ślepoj Arkadiuszu" . To nie kabanosy, a "kiełbaska kabanosowa" Alinki, jak też ten zestaw przypraw i skład mięsa w osłonce kiełbasianej tak mnie zafrapowały, zobaczymy więc co będzie ? W razie czego hmmm ...... , jednak myślę że damy radę .
  13. Dołożę świeżego, lub nieco wymoczę. Chodziło mi o to abym bezpiecznie dowiózł pyszne polskie mięsko do Szwecji, ponieważ szykuję się do wyjazdu, a kiełbaska będzie robiona już tam, więc jeżeli nawet dołożę nieco szwedzkiego mięsiwka, to podstawa kiełbaski kabanosowej będzie z naszych polskich "blondynek", więc spokojnie damy radę, bez paniki, "czubek języka za przewodnika", będziemy smakować i testować .
  14. A ja tam zawsze stosuję tak jak drzewiej bywało 100g. (10 dag) peklosoli na 1 litr wody, mieszam i zalewam w woreczkach próżniowych na ok.1kg. mięsa wlewam ok. 0,5 litra solanki. Torebkę zamykam zgrzewem. Leżakują sobie w lodówce 4-5 stopni C. Teraz też mam zapeklowane na mokro we czwartek 1 kg polędwicy i 1 kg. podgardla , będzie kiełbaska kabanosowa na mokro peklowana .
  15. Brawo Wróbelku, pięknie ćwierkasz "Ptaszynko" .
  16. To wspaniały sprzęt wart każdej wydanej złotówki. Wielokrotnie o nim pisałem, posiadam taki od wielu, wielu lat, używam go do dziś, kiedyś ciężko na siebie pracował, dziś służy przy zabawie w uprawianie naszego "hobby", ten robot to nic innego jak "MESKO" KU 2 - 4E, na licencji Bauknechta. Sprzęt ponadczasowy, klasa sama w sobie, produkowany po dziś dzień z pełną dostępnością wszystkich części na rynku, jeżeli zajdzie potrzeba, u mnie nigdy się jeszcze nic nie zepsuło. Szatkownica jest wspaniała do surówek, czy szatkowania kapusty do kiszenia. Sitka do maszynki w pełnej rozmiarówce dostępne na Allegro za grosze. Nie zastanawiaj się więc, a na pewno nie będziesz decyzji żałował . Ps. Tackę dopasujesz bezproblemowo od czegokolwiek innego . https://archiwum.allegro.pl/oferta/krefft-mesko-robot-kuchenny-ku2-4e-krefft-r4-i7879241617.html
  17. Tak jak Wróbelek ćwierka. Też mam taką podpuszczkę która ma 2 lata. trzymam w lodówce, daję 3 krople podpuszczki na 1 litr mleka. Podpuszczkę zakraplam do kieliszka z letnią wodą i odstawiam na kilka minut. Potem lu go do mleczka o temp ok. 35 - 37stopni C. następnie dokładne mieszanie, i po 30 minutach skrzep. Nie miałem jeszcze przypadku aby skrzep się nie udał .
  18. Puszeczki są faktycznie cacy, i osobiście bardziej mi odpowiadają niż te duże fi 99 mm. Jednak dobrze że teraz mamy obydwa rozmiary i możliwość wyboru . Piurek na prezydenta !!!
  19. Koszt spawania w tej firmie to 100 zł za alu. a jeżeli to ZnAl to stawka x2.Nowa korba w USA to około 30$ ale z przesyłką to już 100$ 20201119_095502.jpg Pomimo najszczerszych chęci pomocy, jak też umiejętności spawacza, ten znal z którego została wykonana rączka okazał się tak kruchy, że niestety zespawać się nie dał. Wobec powyższego podjęliśmy Bilem decyzję aby główkę trybu napędowego zatoczyć i dotoczyć do niego tuleję stalową, do której będzie można dospawać jakiekolwiek ramię stalowe powiedzmy z płaskownika, czy jakiegokolwiek innego kawałka metalu, i do tego dodać posiadaną rączkę. Jak Uzgodnili, tak też i zrobili. Tokarz o którym już parokrotnie pisałem, wykonał "zabieg", dotoczył też odpowiednią tuleję i wykonał otwór na trzpień mocujący. Koszt całej tej operacji włącznie z jego materiałem na tuleję, kosztował całe 15 złotych polskich, (piętnaście złotych). Jak więc widać w Ciechocinku fachowcy jeszcze potrafią liczyć normalne ceny za pracę a nie tylko "łupić bliźniego aż koszula spadnie z niego" jak to teraz się porobiło że dorobienie kawałka śrubki, wołają sobie 5 dych . Tak oto wygląda zatoczona główka napędu i dorobiony detal w postaci nowej tulejki:
  20. Prościej ubić, wyjąć z rurki, schłodzić w wodzie, i dopiero "zasiatkować". Wtedy nic się nie wbije i ładnie siateczka po wędzeniu schodzi. -- Romii Właśnie cały "myk" tego wynalazku polega na tym że robimy tak jak z szynkami, etc. a więc nabijamy bezpośredni po ubiciu skrzepu w rurce, płynnie taki śliski i mokry schłodzony "łoscypek" do siatki. Schładzamy go razem z rurką, i nie utrudniamy sobie pracy. Z 10 litrów mleka jest ledwie kilka oscypków, więc spokojnie mogą się w garnku, misce czy zlewie zmieścić i chłodzić się przed wsunięciem ich w siatkę. Ale nie każdy musi oczywiście korzystać z tego "patentu", i może robić tak, jak mu tylko w duszy gra, istnieje całkowita dowolność w tym względzie .
  21. Pełna demokracja, i tak trzymać Electro, używać, używać, używać !!!
  22. Racja Electro, dla tego napisałem że demokracja działa i każdy robi jak uważa . Jednak aby siatka się zbytnio nie wbjała w gorącego "łoscypka", to po ubiciu w rurce, wkładamy do naczynia z zimną wodą aby się schłodził. W tym czasie nabijamy następną rurkę, bo przecież rurek mamy uciętych kilka sztuk. kosztują śmieszne grosze. I takm to sposobem "łoscypki wychodzą śliczniutki i kształtne, ale "kotlety" ciągle są do wyboru .
  23. Dokładnie tak Wóbelku, ale ta średnica rurki fi 50 jest nieomal identyczna jak tej foremki drewnianej. Dobieramy więc tylko odpowiednią długość i tyle. Ktoś chce większej średnicy rurę, "nie ma problema", jego wybór. Ponieważ rurka jest gładka i nie posiada wycięć ozdobnych więc wagowo serki wychodzą identyczne. Piszę to na podstawie własnego doświadczenia i porównań. Jednak nie rura i jej średnica jest tu najbardziej istotna, a sam pomysł rozwiązania . Ubijanie łatwe, proste i przyjemne, tudzież "ubieranie łoscypka" w siateczkę równie bezproblemowe i zachowujące walcowaty kształt . Jednak kto woli "kotlety", jego rzecz, mamy przecież demokrację .
  24. Electro, to niestety absolutnie dokładnie to samo, chodzi o wagę, ok 350g.- 400g. tyle że bez tych ozdobnych rzeźbień. Ponieważ miałem, i jak pisałem oddałem foremkę synowi, wolę "rurkę" i siatkę, więc mam porównanie i wiem o czym piszę .Dowolność jest jednak pełna, i możesz mieć odmienne zdanie, to Ty wybierasz i decydujesz .
  25. Zależy co kto lubi Electro Oto cytat z ogłoszenia : Możliwość wyboru jednej z następujących form: foremka mała pozwalająca na uzyskanie 2 małych serków foremka średnia (średnica 5-6 cm) pozwala na uzyskanie gałki o masie 250-350 g foremka duża (średnica 7-8 cm) pozwala na uzyskanie gałki o masie 400-700 g
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.