Skocz do zawartości

sverige2

Użytkownicy
  • Postów

    7 577
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    3

Treść opublikowana przez sverige2

  1. Te VC10 to taka sama Chińszczyzna jak każda inna, tyle że może nieco gorsza. Taki sam Prof Cook, tyle że głośniej pracujący niż jego poprzednik. W tym przedziale to wszystko sprzęt z tej samej klasy, jakości i mniej więcej półki cenowej. Kto szuka tu porównań jakościowych, nie bardzo wie o czym mówi. Wszystko ta sama plastikowa chińszczyzna, te same pompki próżniowe, i reszta plastikowego szajsu wewnątrz, tylko w nieco innych konfiguracjach. Kto choćby raz zaglądał do środka, wie o czym mowa . Bez stressu więc panowie, bo Browin , Lidl, czy Profi Cook, to wszystko ta sama, średniej jakości półka, jednak "półka" w zupełności wystarczająca na nasze potrzeby naszego hobby. Kupowanie folii w rolkach wychodzi sporo drożej i jest bardziej kłopotliwe w użyciu. Mam jedno i drugie więc znam to z autopsji. Dobrej jakości woreczki o wiele lepiej i wygodniej się użytkuje. Jednak jak zwykle pragnę podkreślić że jest to tylko moja subiektywna opinia . Tylko brać wybierać, kupować, handlować, pakować : http://pl.aliexpress.com/wholesale?catId=0&initiative_id=&isPremium=y&SearchText=pakowarka+pr%C3%B3%C5%BCniowa
  2. Ja też zaraz po przyjeździe zakupiłem w Lidlu za ok. 130 złociszy. W Szwecji mam 2 szt. Profi Cook, oba częściowo niesprawne, tzn. po odessaniu, zgrzewanie trzeba uruchamiać ręcznie. Lidlowa zaś jest w użytku czasami kilka razy dziennie, i tak jak u Pepusia, działa wzorowo i bez zastrzeżeń jak do tej pory. Jestem z niej bardzo zadowolony .
  3. Noooo, i w kartonie też można !!!
  4. Tyle przecież wiemy Szefie, ale nie o to pytają SiB-y, i ja też, doskonale przecież ogarniasz temat . Ps. Dzięki za zaufanie .
  5. Jak na reklamę produktu "nie głupio" . Zasada funkcjonowania DG tak, tyle tylko że na temat tego typu konstrukcji, bardziej prostej w budowie, z możliwością opadania spalonych zrębek na dno pojemnika, było pisane parę tygodni temu, a schemat przedstawiał i pisał o wykonaniu jeden z forumowych kolegów. Nie mniej pomimo swej nieco złożonej konstrukcji, sprzęt nieporównywalnie lepszy od bubla "DYMBOXA", czy nieomal identycznego "FOREST LEGEND", ten DG przynajmniej prawidlłwo funkcjonuje i wędzi, nie przysparzając stressu i kłopotów jakie zapewniają nam obaj opisani konkurenci . Ps. Nie znam producenta, nie jestem też konkurentem producentem. Wyrażam tylko swoją subiektywną opinię zgodnie z życzeniem kol. jawi13
  6. Wszystkie prezentowane na filmach wyroby, powinny jednak zawierać również i receptury przedstawianych nam "smakołyków", choćby w zakresie podstawowym. Jeżeli nie, to przynajmniej w jakiejś formie zbiorczej w osobnym odcinku. To nie jest tylko moja opinia, lecz zdanie zdecydowanej większości uczestników i członków naszej "Wędzarniczej Braci", myślę że rzecz niezbyt trudna czy kłopotliwa w realizacji, a tak bardzo nam wszystkim potrzebna jako dopełnienie tego wspaniałego cyklu. Wielkie gratki, i dzięki "Szefowi", za zaangażowanie i trud w skutecznym i doprowadzonym do zadowalającego finału przedsięwzięciu !!!
  7. Nooo, z tym doktoratem to niby można by faktycznie coś pomyśleć ? Tyle że po co, skoro źle funkcjonujący bubel wciąż się dobrze sprzedaje, i co ważne znajduje nowych nabywców wierzących w bajadery producenta, nie zdających sobie sprawy w co się pakują, to sorry very, ale "skoro cielę tak dobrze żre" to dopóki nie "zdechnie", tooo ??? Kasa "Misiu", kasa się liczy a nie jakiś tam marudny i upierdliwy klient domagający się porządnego sprzętu, kasa "Misiu" i nic poza tym, "takie mamy czasy", że zacytuję klasyka :facepalm: !!!
  8. Trzymam z Wojciechem !!! Pozdrawiam
  9. Tak jak przedstawiasz w instrukcji Bilu , ew. wymiana tarczki dociskowej zajmuje faktycznie kilkadziesiąt sekund, ale w potężnej zamykarce DIXIE pomimo jej gabarytów i wagi, wymiana tarczki następuje dokładnie w taki sam sposób, czyli, lekko, łatwo i przyjemnie, i trwa równie króciutko .
  10. Tak jak przedstawiasz w instrukcji Bilu , ew. wymiana tarczki dociskowej zajmuje faktycznie kilkadziesiąt sekund, ale w potężnej zamykarce DIXIE pomimo jej gabarytów i wagi, wymiana tarczki następuje dokładnie w taki sam sposób, czyli, lekko, łatwo i przyjemnie, i trwa równie króciutko .
  11. Kolejna "YVES WAY 400" do wzięcia. Jednak posiada chyba tylko dwie tarczki dociskowe, nie podano wymiarów średnic, szkoda. https://www.ebay.co.uk/itm/IVES-WAY-CAN-SEALER-MODEL-NO-400/154157686081?hash=item23e4839d41:g:e04AAOSw3L1fk1pf A tu drugi egzemplarz, model 210 z kompletem docisków, ale i cena nieco inna : https://www.ebay.co.uk/i/154005435558?campaign-id=90001&run-date=20201111033500&templateId=0bff632b-c44d-4b26-aa5d-5d92d3981176&templateVersion=366&co=14600&placement-type=mfe.piyi2P&user-id=44078912409&instance=1605090900&site-id=3&trackingCode=TE76002_T_ALL&placement-type-name=mfe.piyi2P&mfe-Id=101242
  12. Nooo Wróbelku, przecież mógłbyś powiedzmy poprosić o pomoc kolegę Dzięcioła, na pewno by nie odmówił, tak po koleżeńsku, mało kto tak pukać potrafi .
  13. Trzeba stwierdzić obiektywnie że maszyna jest autentycznie "superaśna", i ta na bazie Chińskiej wiertarki nie wytrzymuje żadnego porównania. To już jest na pewno sprzęt z klasą, zarówno prostota obsługi, jak i samo wykonanie. Gdybym więc miał zapłacić 1250 zeta za sprzęt na wiertarce, to sorry very, ale zamykam oczy i ................. To naprawdę fajny sprzęt, tyle że raczej dla kogoś kto robi nieco większe ilości.Natomiast dla domowego chowu hobbystów, jakich chyba mamy większość na forum, to taki mały i poręczny półautomacik YVES WAY 400. w jaki drogą kupna na Jebaju ubrał się Bilu, jest chba najbardziej racjonalnym wyborem, przynajmniej dla mnie, a jestem w posiadaniu zarówno "All American 225F" , "potężnej "DXIE"ważącej ponad 10 kg, jak i lekkiego i sprytnego "YVES WAYA 400" przydatnego praktycznie w każdej sytuacji. Piszę więc to wszystko jak ktoś kto posiada i używa te zamykarki, zdążył wypróbować owe modele, i posiada jakieś wyobrażenie o ich jakości, jak też ich przydatności w naszym ulubionym hobby .
  14. Normalnie fabryka !!!
  15. Sprzęt nie do zajechania, klasa sama w sobie !!! Że nie należy do najtańszych ? Czasami trzeba mieć szczęście, i trafić na okazję, zdarza się, oczywiście, trzeba jednak pilnie śledzić anonse na Ebayu aby odnieść sukces. Nie mniej nie ma nic za darmo. Przysłowie stare jak świat, "Co smakuje, to kosztuje" ma swój głęboki sens. Tak więc trzymam kciuki bo ........ !
  16. No cóż, cena jak cena, dosyć prymitywna przecież zamykarka na bazie wiertarki stołowej też puszki zamyka, fakt, jednak kosztuje wcale nie tak mało, bo 1250 zł. plus dostawa kurierska, czyli jak by nie liczyć jest to ok 300 "zieleńców", a przecież nie jest ona szczytem luksusu jak i naszych marzeń. Wybór należy do nas dla tego właśnie. Jacekw21. też kiedyś miał sprzęt wiertarkowy, a jednak z jakichś powodów pozbył się jej, nie tylko On zresztą, i zakupił sobie na Ebayu półautomatyczne DIXIE, i z tego co wiem to nawet w dwóch egzemplarzach, więc wszystko zależy od tego co kto lubi, i co się chce mieć. Dokładnie jak w tym wciąż aktualnym przysłowiu, co to "Jeden lubi synową, a drugi woli teściową" i niech tak pozostanie .
  17. W tej "Yves Way 400" nie trzeba nic zmieniać ani też przerabiać. Zamykarka ma cztery rozmiary wymiennych, w zależności od potrzeb, tarczek dociskowych. Takie najbardziej popularne rozmiary jakie są dostępne puszki na rynku, między innymi tą najbardziej u nas popularną średnicę 99mm. Tylko zamykać i cieszyć się życiem, bo to wspaniały, poręczny, lekki, niewielki i wygodny w każdych warunkach sprzęt. Też mam taką, i mówiąc szczerze, najbardziej ją lubię . Popytaj Todka , kupiłem mu taką w Szwecji, i chyba, z tego co widać i słychać, jest ze sprzętu zadowolony ?
  18. Ta "Tusiaczkowa" wygląda faktycznie "cacylala", a i cena atrakcyjna mając na uwadze że kupujemy nówkę sztukę. Na pewno sprzęt warty swej ceny . Jedyne ale, to że to licytacja i cena jest początkowa, jak dotychczas na razie tylko jeden licytujący .
  19. Ta druga wygląda jak nowa, widać i posiada komplet talerzyków dociskowych. Tyle tylko jak piszą że wysyłka na terenie USA . "Ships to USA only"
  20. sverige2

    Wyroby Pis67 & Co.

    A ja nie wyparzałem, tylko dosyć starannie wymyłem wodą i płynem do naczyń, (zawsze tak robię), i dwa pięciolitrowe słoje, z których wyszło na po ok. 2 i 1/2 litra czystego zakwasu z każdego, po pięciu dniach ukwaszania wyszło, LP już się nim delektuje, bo smakuje wybornie. Ponieważ nie lubimy pić samej kwasoty, to przygotowuję go dodając nie tylko soli,ale całkiem sporo cukru, i takim sposobem barszczyk jest słodko kwaśny, następnie schłodzony w lodówce, smakuje wspaniale jako napój do picia .
  21. Ja swoje sterylizuję w szybkowarze "Delimano Tempo Presto" i jak dotychczas trzymają, ale skoro producent mówi inaczej ?
  22. Również i ja Arkadiuszu, ale teraz jest też ten drugi sprzedawca, i fajnie że mamy wybór, bo nakrętki są super. W Szwecji już większość przetworów w słoikach posiada takie wieczka, nie wyrzucam ich i skrzętnie zbieram, bo są wielokrotnego użytku .
  23. Czyli Arkadiusz nabywał tu gdzie wskazałem wcześniej, bo tylko tam były dostępne te ładniusie w biało czerwoną krateczkę, a, 75 gr. sztuka. https://smakilata.pl/pl/p/Zakretki-TO-do-sloika-82-6-Orbit/23091678%C2%A0%C2%A0 W tym roku zarówno słoiki mniejsze jak i te większe, oraz zakrętki dwa rodzaje, czyli całe zestawy, zakupiłem w "proglasslipka", porządna firma, wysyłają natychmiastowo, i są tańsi niż "smakilata", a producent zakrętek ten sam, wybór jednak należy do nas oczywista .
  24. Tak Jareczku, ale te nakrętki Arkadiusza są od innego sprzedawcy, producent jednak ten sam. Też tam kiedyś kupowałem, jednak są one nieco droższe, aczkolwiek wygląda na to że mają nieco inne wzornictwo . https://smakilata.pl/pl/p/Zakretki-TO-do-sloika-82-6-Orbit/23091678 Natomiast producent tego typu nakrętek jest tylko jeden jedyny w Polsce . https://www.youtube.com/watch?v=DSysdcSrVMY
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.