Baca

Z pompką to jest tak. Pompka jest dobra no i ten model nie bardzo można aż tyle zwiększyć wydajność. Ta pompka na ten dg jest za mała wydajność 200 l i ciśnienie robocze 0,2 to za mało na górniaka, a szkoda

nie ma problemu wbij pionowo a zagięcie oprzyj o rant garnka lub połóż pod skosem , sonda może być w wodzie tylko do łączenia, a to jest 18 cm bodajże więc powinno starczyć. Tak czy siak zacznij a potem z górki

elektryczną z dymogeneatorem

@tomek1204,Na początek gratulacje .Dodam, że idziesz drogą, którą przeszli wszyscy dymiący no prawie wszyscy i ja także. Twoje dokonania są dowodem na to, że można wędzić wszędzie i we wszystkim no prawie a pomysłowość nie zna granic. Tak trzymaj no i rozwijaj asortyment swoich wyrobów .

Spoko słoneczko wszystko jest ok, też tak jak wielu z nas mam taki termometr używam go i jestem z niego zadowolony. Koszulkę termokurczliwą możesz zakupić w sklepach elektrycznych z częściami do kompa a nawet w Castoramie tylko dobierz coby był troszkę grubsza, ucinasz i zakładasz w miejscu złączenia sondy z przewodem oczywiście z naddatkiem podgrzewasz. Ja osobiście silikonu nie dawałem. Możesz stosować wszędzie tylko nie pod wodą i jak najbardziej w wędzarni no i możesz go wbić np kiełbasę w procesie podpiekania, w mięsko też A wszystko na temat "tuningu" znajdziesz w tym temacie.

Zgadzam sie chociaż sam posiadam PRD kilka stopni to żadna różnica , zwykła grzałka od grilla z termostatem i też będzie ok

Marku jestem po instalacji żadnych efektów

Cieszę się, że jesteś Codek pack full instalowalem także ffd schow bez rezultatu takiego paka jak w drugim linku szukałem ale....no sam się po gębie bił nie będę. A to wszystko zainstaluję i się odezwę bo teraz niezbyt czasowy jestem, chyba żeby mi się udalo

http://windows.microsoft.com/pl-pl/windows/get-movie-maker-download link zobacz sam. mam win 7 ultimate i w płytce żadnego moviego nie było.Na you głos jest na skaypie też filmiki wszelakie odtwarza

WITAM Sprawa nie dotyczy kompa a może dotyczy nie wiem?, potrzebuję rady, ukierunkowania słowem pomocy. Tydzień temu przesiadłem się z XP na 7 wszystko ładnie pięknie komp śmiga aż miło, ale pojawił się problem z Movie makerem, otóż ściągnołem sobie go w pakiecie programy win 2012 ze strony producenta instalacja bez problemowa sprawdzenie anty wirem. Wszystko ok tylko nie daje dźwięku, importuje plik na którym wszystko jest daje go do movie i tu owszem obraz jest a dźwięku nie ma . Przy nagrywaniu narracji i owszem pokaże ścieżkę ale nie ma głosu, na wszelki wypadek zrobiłem konwersje do AVI i dalej lipa. Nie pokazuje błędu a może nie musi nie wiem bo wcześniej pracowałem tzn bawiłem się na XP a tam było troszkę inaczej. Czy może mi ktoś pomóc ktoś spotkał się z tym problemem. Proszę "DUZYMI literami" bo temat ogarniam słabo. Kazda pomoc sugestia mile widziana i co tu bajerzyć oczekiwana za którą już teraz dziękuję

Łezka się w oku kręci jak sięgam pamięcią zawsze wędziłem w beczce jakiś czas drewnianej a wyroby jakie wychodziły, wiesz teraz przeraża mnie to nurkowanie coby podłożyć drewek Udanych wędzonek życzę

Tak wiem chociaż nie tak dawno nie miałem pojęcia a nauczyłem się bo musiałem odrobić te lekcję po zakupie regulatora mocy PRD z firmy Pamel. Instrukcja z tych co to wyprowadzają człowieka na manowce, po tygodniowej polemice ze wsparciem technicznymi jeszcze przy pomocy elektronika uruchomiłem to ustroistwo i teraz dzielnie śmiga. A koledze wytłumaczyłem w sposób podobny do tej instrukcji sorki, dzięki, że mnie poprawiłeś

Spoko przecież to tylko pompka Dymo wszak jest ok. Dzięki za podpowiedź już jutro sprawdzę i napiszę czy Ci się udała diagnoza

Nie, nie mylisz się tzw regulator temperatury załącza się i wyłącza od razu na pełnej mocy a regulator mocy robi to płynniej czyli gdy temperatura dochodzi do zadanej to on wcześniej już wyhamowuje grzanie. W praktyce wygada to tak, że np.1 stopień przed końcem grzałka idzie na np 20% mocy. Wiesz mam regulator pamela on może pracować jako regulator temp i mocy i tak sobie myślę ,że można w naszym przypadku zastosować zwykły regulator i wystarczy. Obserwowałem go przy pracy oboma rodzajami i wielkiej różnicy nie ma dla naszej profesji a cena a raczej różnica jest nie do pogardzenia,

A co Ty z tym "Berdyczowem" patrzaj no na przysłówka Go wzięło, jakieś przemyślenia mam nigdy nie wąchałem dymku z dolniaka ty masz już doświadczenie i ja zapewne pójdę w tym kierunku wszak tego dymku nie zdzierżę. A z pompką spoko Miro zachował się profesjonalnie szacun wielki

Nie bo i po co wszak napisałem,że jak dmuchnołem ustami wszystko było ok. No tak a niby jak ma cię kręcić wszak jak chcesz coby woda mocniej leciała to odkręcasz w lewo i tak samo przy pompce a ponadto dla blondynów są tam strzałki kierunkowe wiec? Zapytam na wprost a co ma piernik do wiatraka?. a za deklaracje wymiany pompki dziękuje, bedę w Twoim rejonie to wpadnę uścisnąć łapke

Wszystko jasne Wczoraj odbyła się generalka wędzenia i sprawdzanie nabytych umiejętności z obsługi DG. Uzbrojony w dobre rady i podpowiedzi szanownych SIB pojechałem wędzić. Zrębki nałożone pod dekielek jakieś 3 lub 4 cm od góry wysuszone palnik odpowiednio do odpalenia przyszykowany. Odpalenie bez problemów pompka oczywiście na full i już na wstępie widać, że dymek lichy, czekam może się rozchaja ale gdzie tam, myślę sobie na tym dymku to ja jeszcze w wigilię będę wędził. Co ja robię ściągam wężyk z pompki do gęby i sobie dmucham [tylko bez skojarzeń mi tu]. Troszkę podmuchałem i do pompki dymek wali jak głupi aż mało drzwiczki nie wypadną,przezornie dałem zasuwkę. Troszkę pompka po pompowała dymek przestaje lecieć więc ja do gęby i tak wokoło Macieju Po wypaleniu około połowy pompka dzielnie zaczyna sobie radzić sama więc plaża. Dodatkowo co jakiś czas musiałem traktować DG kijaszkiem bo mi się kleiły zrębki od wilgoci i takiej klejącej substancji pozostałość po dymie. Jednym słowem lipa a miało być lepiej, chciałem sobie polepszyć a tu?, ale jeszcze światła nie zgasiłem i ja też się nauczę tak myślę. A na koniec rzecz najważniejsza podczas wędzenia w miarę upływu czasu dymek robił się coraz mniej przyjemny mam na myśli zapach a pod koniec to nawet duszący. Wiecie co troszkę się tych dymków w moim życiu narobiło ale takiego nie spotkałem. Poważnie się zastanawiam co z tym fantem zrobić co poprawić?. Pomimo tego schabik oj tam chciałem powiedzieć polędwiczka wyszła taka Są to moje własne spostrzeżenia i żeby nie było absolutnie nie piję do niczego i nikogo a każdej opini chętnie posłucham

Żeby nie było każdy kłębek to jeden odcinek Zawsze można pociąć

Piknie Panocku oj piknie Lipa aż mi Cię szkoda

Sprawdzi sie spokojna Twoja rozczochrana no chyba, że nie znaczy sie rozczochrana nie czyli jaka? Ano klei się tylko to nie smoła jeszcze a lepik tym bardziej,tylko mi tu bez wykładów z chemii proszę bo nie zdzierżę

Zrozumiałem dzięki, zobaczę co się jutro urodzi jakoś zdaje mi się, że będzie ok przeprowadziłem test na sucho czyli bez zapalania wygląda, że będzie dobrze Dzięki jak widzisz jestem cały zwarty i gotowy jak pisałem będzie dobrze a gdyby nie to i tak damy radę Robaczku nie ma wyglądać a ma dymić a z problemem zrób ukłon w stronę Rogera ogarnięty jest w temacie jak mało kto

a u mnie biorą jak za jedynkę

Jestem po przeglądzie pompki niby ok , uszczelnienie sprawdziłem pompka na max dmucha a jak będzie zobaczymy jutro Mirku a ile proponujesz na start nałożyć zrębek? Ciekawe, przeróbka ? skrobnij coś w temacie. A czy ciśnienie robocze to w konsekwencji nie wydajność jeżeli rozpatrzymy w jednostce czasu. Co masz na myśli bo jak wiem nigdy nie piszesz sobie a muzom

Witaj, nie ma takiej potrzeby natomiast rozcierane z solą jak najbardziej, aczkolwiek czasami też pomijam bez skutków ubocznych co do smaku. przypadkiem? jeżeli nie to czuwaj druhu

Pozwolicie, że tez zabiorę głos na temat powyższy [ale ładnie mi się napisało]. Też miałem te problemy i to obojętnie gdzie bym nie kupił,zawsze brałem w małych ilościach do 20, 30 metrów. Ostatnio jakoś więcej robię pojechałem do hurtowni poprosiłem o 100 mb. a gość mnie pyta jakie 26-28,czy 28-30. Podniosłem szczękę z ziemi i ze stoickim spokojem 28-30 mówię. Wracając do domciu tak sobie myślę dyndoli gostek zobaczę w domu. Rozpakowuję i co? najmnieszy kawałek miał około 5 metrów reszta większe nie mierzyłem tych większych bo mieszkanie za małe, szok a kaliber cycuś. I tak sobie myślę miałem szczęście? Sprawdzę następnym razem