ziezielony

I***I

np pręga wołowa na # 2-3 mm Się nie zniechęcaj Kolego do tych kiełb, warto pokombinować... Dokładnie mieszaj ręcznie, mocno i długo...aż się będzie lepić tęgo do ręki

Dzięx Muski, jest inspirka

Zapasy kolorowe i pożyteczne Wspólna praca przynosi efekty Strażak, słoników z paprykiem nie musicie gotować. Wystarczy zrobić zalewę w garnku, sparzyć paprykę (2-3 min), do słoników i zalać.... Szybko i mniej roboty

upublicznić Proszę

Nie ufaj łysemu.... bo może być rudy

...niczym bile na stole...wszystkie białe (????)... i do łuzy...

EG, do końca wakacji powinno wystarczyć... Szałowe, one Sery....dwa lata z obkładem...jest moc, cierpliwość i samozaparcie

z czasem poblask tracą stwory .... Ładna kiełbka

Świetnie wygląda , czas przypapryczenia bliski

Również mam nie najlepsze skojarzenia z "lewe" wykluczając "Lewego" ---------- W każdej wędzarynce (co widziałem) da się wędzić "na zimno"... Palenisko nie musi mieć wymiarów komory.

Kije nie muszą przecież być na całą szerokość wędzaryny...można wspornik/i zrobić w połowie np Palenisko przybliż możliwie do komory, najlepiej pod nią...na zimne wędzenie najwyżej doprowadzisz lewe powietrze jak będzie za ciepło Strop powinien Ci stabilizować temperaturę... Sprawa do przemyślenia Kiełbasofilskie Pozdro

Drewno potrzebuje suchości do impregnacji Na zewnątrz, zawsze się rozlezie... Sztuką jest z mankamentów uczynić zalety.... Wkręty od góry Drewno koroduje przez/dzięki stykowi H2O z atmosferą.....

Ślicznościowopysznościowy onen pasztecik.... EsJot zamiast borowików lepiej użyć prawdziwków... mniej się rozdrabniają ... Milusi, idę do lodoowy

Nie mniej jednak aplikowane są "od góry"... szkoda kasy na takie wkręty..... Jak takich wkrętów nie było to tarasy już były.... Efekt "bez łbów wkrętów" zniewala i pobudza wyobraźnię.... Deski są obnażone....właściwe w swoim miejscu..... uszanowane i oczywiście błogie.... Każdy wkręt powoduje korozję drwa, ten od dołu również..... tylko mniejszą/powolniejszą..... zorientowaną/widoczną później...

JJ, zaczątek ponętny.... śledzić lub dorszyć, zapewniam, lubieżnie obserwować zamierzam ....wspaniale....

Może i trudno... ....uzysk pozyskać... ale lepiej zrobić coś 1/20 lat (pomijam zachwycające pielęgnowanie farbem desek co lat dwa) niż się kłopotać częściej.... zdecydowanie ....ałtopsja... niestety... :laugh:

JJ, zrób na wory dwa, jeden awangardowo, z komponentami przyprawienniczymi, drugi zaś perfidnie, że samym peklosolem. .. Porównasz, niekoniecznie subiektywnie????????????

Słupy 12/12 jest ok, tyle, że mogą wyglądać "wiotko", jeśli pod balkonem jest taras to słupów jak najmniej... Jaką przewidujesz długość słupów? Rozważ dwa słupy 16/16, stosując zastrzały (\l/) sporo uzyskasz, również wizualnie. Zastrzały 14/14.... Płatew/belka nad słupami 16/16, legary wg Binia , deski ll do budynku... Deski (modrzewiowe), rozstaw co min 15mm. Warto się pojebdolić z mocowaniem desek do legarów... nie wkrętem od góry/przez deski tylko za pomocą kątowników ocynkowanych "od dołu". Kątowniki zasłonisz od dołu ćwierćwałkami... Konstrukcję główna połącz na czopy drewniane, wszystkim elementom zestrugaj kanty, właściwie zabezpiecz, deski podłogowe ponacinaj wzdłuż "od dołu", środkiem, tak na 15 mm lub wiecej.... Fajna zabawa, piękne rzeczy....

wystarczy 22 gr peklosoli/kg..... lussseirosss /topic/7850-wędlinowanie-prymitywistyczne-czyli-miło-spędzamy-czas/?p=544850

nie skojarzyłem PePe, że jak ktoś nie ma krajalnicy to musi mieć.... tokarkę

akryl daje się malować i tam się go stosuje...

dorzuciłbym jeszcze dobrego gatunku płytki...

Pepe, doświadczalsko ze dwa pętka włóż do woreczka strunowego i dolej trochę brandy, możliwie wyciśnij powietrze i do lodówki, czasem pomieszaj/zmacaj.... Może zmięknie...(???)... Pobawiłbym się też z wiertarką... np czyste wiertło do drewna fi16, wolne obroty, dziurki raz przy razie, to co zostanie dorzucić do woreczka z brendziochą...wiórki, jak będą konsumować dowolnie.... Jeden bobek do woreczka strunowego, 20 ml wody i do kąpieli wodnej, tak z 70*C, na np 45 min... Krajalnica w pobliskim sklepie... za Uśmiech...

Maćku, listek porzeczki czarnej (2/słoik), łupinka czosnku (różnie, na czuja), koper (sekatorem cięty, na czuja), gorczyca (1/2 łyżeczki/na słoik) Electro, dlatego czasem naprowadzam zdjęciami , zawsze chodzi o dobre... uczynki Muski, dbam o Panią jak potrafię , kolendrę stosowałem- lecz zrezygnowałem...z liści to jeszcze 2 laurowe/słoik... i porzeczka czarna...czosnku ząbki kiszone są zaje... to wolę całe, z dębem i winogronem.... ciekawe, oj ciekawe. jest jeszcze drugie starcie z Ogórami....podumamy...