Skocz do zawartości

PanBoczek

Użytkownicy
  • Postów

    3 618
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez PanBoczek

  1. Cały świat na Andrzejach się opiera, więc niech zdrowi będą, silni oraz szczęśliwi najlepszego!
  2. Witaj Szejker temat o kumpiaku już jest i, głównie dzięki wkładowi Darino, można na podstawie informacji tam zawartych wykonać tą wędlinę http://wedlinydomowe.pl/inne-wyroby-miesne/wedliny-dojrzewajace/1705-kumpiak-darino-historia-i-aktualnosci /topic/564-kumpiak/ Pozdrawiam
  3. dzięki za pamięć o skromnym Specku na szczęście prawie Szczególnie polecam kursy organizowane przez szkołę domowego masarstwa - Andrzej Bagno i Dziadek są o wiele powyżej poziomu mistrzowskiego z przyswojoną od Nich wiedzą sam będziesz się mógł zaliczać do osób, które robią od A do Z wyroby na wysokim poziomie Pozdrawiam
  4. coś w tym jest, ale na skos praktycznie tak samo się przecina włókna i też paski długie by były więc chyba o to chodzi Tak myślałem, że z tymi włóknami cały myk na tym polega, że w wieprzowinie to mięso po prostu jest mięciutkie niezależnie od włókien, trzeba będzie spróbować jak to wyjdzie w 2 wariantach W programie Andriew Zimmerna widziałem wołowinę krojoną wzdłuż włókien i suszoną na słońcu, na dachu.. podobno tak wyjątkowo mięciutka i delikatna była, że rozpływała się w ustach.. tylko nie pamiętam gdzie to było, gdzieś w USA. Może papainę do marynaty dawali czy co Pozdrawiam zadzwoniło w końcu.. El Charro CaféAndrew eats carne seca at this upscale Sonoran eatery in Tucson. The dried beef is cooked in the hot sun on the roof-top of the restaurant.311 North Court AvenueTucson, AZ 85701 US
  5. Dzięki Robert muszę zacząć myszkować po Lidlach, Tescach i innych Carfurach xD Pozdrawiam ..bo whole foods u nas jeszcze nie ma? :P
  6. Fajne ustrojstwo mam jakiś tańszy wariant tego.. na prawdę wygodne urządzenie - i dzięki za przypomnienie o nim, bo przy porządkach wyleciał na strych i się o nim zapomniało. Fenomenalne jest to, że cały tłuszcz spływa z pochyłości do rynienki i do pojemniczka - dymu tylko co nic.. do włoskich kanapek ideał. Steki też nieźle wychodziły, ale jednak wolę do nich patelnię Można się nawet pokusić o robienie na nim gofrów Pozdrawiam i lecę tego szukać xD
  7. mmmm Andy a gdzie kupiłeś kasztany? Pozdrawiam
  8. Pork Jerky super... takie pytanie mam, jeżeli można Czemu akurat wzdłuż włókien? potem zęby będą musiały się siłować z rozrywaniem ich.. tak na czuja w poprzek byłoby logiczniej, ale jeżeli jest w tym myśl techniczna Beiot'a to chętnie bym się dowiedział dlaczego tak Pozdrawiam
  9. Strasznie drogo.. normalnie kosztowała 88-110zł w różnych sklepach a na allegro od ręki 199 ..ale wszędzie niedostępna i na polskich i nie polskich stronach, chyba że po angielsku sama książka.. chyba nie o to chodzi Zastanawiam się skąd oni chcieli zamówić 20szt, ale pewnie za stary trop żeby coś zwęszyć.. Pozdrawiam http://www.psycholudki.fora.pl/biologiczne-mechanizmy-zachowania,74/zakup-ksiazki,115.html
  10. PanBoczek

    Pork-pie

    i opis dokładny jak wyszło Widziałem kilka razy na food network, travel channel i kuchni+ jak coś takiego robią.. fajna Angielska tradycyjna potrawa, tylko oni chyba do ciasta lubią łoju dodawać :P Pozdrawiam
  11. Trening w toku ..jeżeli miałbym wyluzować skrzydełka dla więcej niż 4 osób to chyba bym się załamał Kilka wariantów - najbardziej chyba podoba mi się opcja wyluzowania tylko tego segmentu przy lotce kawałeczek na jeden kęs, w sam raz na przyjęcie.. a z drugiego lolipopa. Tym razem i udka i skrzydełka upieczone bez żadnego nadzienia - porcje dietetyczne mają być wyszły delikatne i soczyste, wytopiła się większość tłuszczu. Przy podgrzewaniu na suchej patelni z udka wychodzi tylko łyżka tłuszczyku, w sam raz żeby dodać ją do dressingu do sałaty Dzienna porcja mięska - udko lub 2 skrzydełka - jest w sam raz! Sama radość, ponieważ podpieczone kości, korpus i trochę warzyw dały bardzo fajny rosołek, odparowany stworzył naturalną i pyszną galaretkę z warzywkami Pozdrawiam
  12. Andrzejku od tańca połamańca 100 lat i wszystkiego najlepszego! No i dla kolejarzy najlepsze życzenia, zwłaszcza dla jednego Zbójaszku
  13. aaaahaaa myślałem, że i na to jakiś patent jest... Lotka tak poza wszystkim to moja ulubiona część kurczaka... tylko musi być pieczona tak długo, żeby była fajnie chrupiąca i zjadliwa w całości,, z kosteczkami.. mmm U L U B I E N E ! ! ! coś a'la nadzienie do kuraka po polsku? przy następnym kurczaku wypróbuję, chociaż z pieczywa zrezygnowałem.. co tam dzięki Pozdrawiam gucio... hehehe udało się zrobić, nie udało się wstawić :P
  14. zapomniło mi się te przekroje luzowanego drobiu wrzucić... dzięki Bożence, że zrobiła przy krojeniu hehe a, że zabezpieczyła 'końcówki' to i mama miała okazję spróbować a ja cyknąć fotkę.. Ładnie się trzymało, jak na pierwszy raz źle nie było... w gardle nie stawało, ale smak wędzenia = 0. Niby do koloru uwędzone jak trzeba a aromatu praktycznie nic a nic Dziś kolejny kurczak wyluzowany.. zobaczymy co z niego będzie, tym razem na nadzienie pierś kurczaka a właściwie dwie dodatkowe. Robert napisz jak możesz.. jak Twoja LP luzuje skrzydełka? ..jakiś trick, cokolwiek heh Próbowałem dziś wyluzować, ale udało się tylko do dwóch tych cienkich kostek.. lotki już się nie udało zobaczymy jak mi idzie z tworzeniem gifów P.S. Jakby ktoś zlokalizował słoiczek z galaretką - to nie najgorsza galaretka świata hehe tylko sosik pieczeniowy dobry do pieczystego wszelakiego Pozdrawiam
  15. Wszystkim Elusiom kochanym caluski i najlepsze zyczenia:) Wpis z telefonu, wybaczcie pisownie.
  16. oby jednak d.py nie urywała nikomu aż się nie mogę powstrzymać, mus wkleić... Pozdrawiam https://youtu.be/iLgZVG4CFg8?t=1m40s
  17. toż sznurek za stringi nie wystarczy? Eluś Artur Jacuś dzięki lokowanie produktu tak zwane haha Śledzik w sosie green curry 3.0 ..wreszcie wariant, w którym dla mnie nie ma co udoskonalać, może jedynie zmieniać niektóre komponenty aby było ciekawiej. 1. Moczymy śledziki w roztworze kwasu mlekowego przez 24h (dokładnego stężenia nie podam - dolewałem i próbowałem, żeby kwaśność była odpowiednia). Śledziki są jednocześnie fajnie delikatne i jędrne.. ładny biały kolor. 2. Sos - zaczynamy od zrobienia majonezu.. najwygodniej blenderem; jedno całe jajko i jedno żółtko, 500ml oleju rzepakowego, zamiast musztardy porządna łyżka pasty green curry, trochę soli i jazda. Wychodzi zarąbiście gęsty - tzw dekoracyjny hehe Tak powstały majonez należy zblendować z kolendrą (użyłem samych, aromatycznych łodyżek), imbirem (świeży lub pasta), sosem rybnym i syropem z pigwowca (ogólnie chodzi o dodatek słodkiego i kwaśnego - można dodać cokolwiek). Dolałem też odrobinę karmelowej marynaty spod habanero - wszystko co płynne ładnie rozrzedza nam sosik. Ogólnie rzecz biorąc ma być w tajskim stylu - aromatycznie, lekko kwaśne, mocno słone i słodkie.. pikantne. 3. Dodatki - zastanawiałem się nad marynowaną dynią piżmową, ale w końcu stanęło na cebulce i słodkiej, soczystej, dojrzałej gruszce. 4. Układamy warstwami w pojemniczku po śmietanie i zabieramy na zlocik Pozdrawiam Jeszcze raz podziękowania dla elKomandante za świetny pomysł z śledziem w green curry!
  18. PanBoczek

    Bilu dymi

    Bilu mistrzowskie wyroby (pozwoliłem sobie przejrzeć temacik).. po prostu oczy jedzą, pękają z przejedzenia a chcą więcej z ptysiami jak Ania przepowiedziała kciuk w górę, bo ręce od oklasków bolą hehe Pozdrawiam!
  19. Koniec tegoż drobiowego srutututu więcej niż 4 godziny dymu z DG borniaka nie dawałem. Przekroje po weekendzie, jak ktoś cyknie :P lolipopik nieźle smakował.. jakbym wędził w beczce dałbym im z 6 godzin. Pozdrawiam
  20. wypaliłem z tym klejem hehe Andy dobrze wiedzieć co to tak na prawdę jest wygląda okropniście zaprawdę. Pozdrawiam
  21. 3 litry Grantsa do wygrania na FB pobawicie ze mną się? https://www.facebook.com/GrantsWhiskyPolska/?ft Napisz nam 3 rzeczy, które kojarzą Ci się ze smakiem Grant's Whisky i uzasadnij swój wybór. Najciekawsze odpowiedzi wygrywają! 1. Święto. Urodziny, imieniny, Boże Narodzenie, Wielkanoc i każdy dzień to święto, gdy go pijesz na dobranoc. 2. Wyrafinowanie. Do szklanki, do sosu, deseru czy kiełbasy, aromatem dorównasz daniom Amaro i Okrasy. 3. Ukontentowanie. Nic więcej do szczęścia nie trzeba, ni śpiewu, ni kobiet, ni powietrza, wody, chleba.
  22. kurka.. duży ten kurczak, już 90 minut się parzy a dobił tylko do 55*C w środku 120 minut i 65*C xD bydlęęęę jeno140 minut dokładnie i ma 68* w środeczku.. już się osuszają.. mało słone tak jak zamierzałem, powinny być mega pyszne z sosem pieczeniowym..drób poszedł się osuszyć, jest po parzeniu więc chwilę małą to zajmie Sosik pieczeniowy do nich wg mnie jeden z lepszych jaki mi wyszedł.. zapiszę sobie w skrócie.. Kości i mięsko: z kurczaka, z kaczki, wieprzowe, wołowe i wędzona sarna, gotowane cały dzień. Po nocy w lodówce zebrany tłuszcz a wywar przecedzony przez sitko. Przyprawy; listek i ziele only. W czasie redukcji ugotowany dodatkowo w wywarze boczek ze skórką, który przywarł do dna garnka i nadał aromat pieczeniowy.(robicie tak czasem? tzn żeby przywarła skórka do dna garnka, ale się nie spaliła - bardzo lubię taką skórkę potem oderwać i z chrzanem zjeść... jest tak jakby upieczona w piekarniku, ma piękny ciemnobrązowy kolor.. ale jest delikatna i mięciutka jak gotowana.) Wywar odparowany do obj. 400ml. dodany koncentrat pomidorowy, kwas mlekowy, pasta z imbiru, tabasco marchewkowe, majeranek, cukier, maggi w płynie, sól i pieprz. Pogotowane do właściwej konsystencji. Z garnka 8l wyszło niecałe 400ml sosu finalnie.. a może i mniej? słoiczek taki średniej wielkości.. Jest prawie jak naturalna kostka rosołowa, w lodówce przybiera postać gęstej galarety. Borniak mnie nienawidzi. On po prostu czai się na mnie, żeby kopa dać... aż mnie głowa rozbolała Dostał przedłużacz ładny, nowy.. antyprzepięciowy czy coś takiego.. jak włączyłem wtyczkę, nie włączając zasilania na przedłużaczu, zaczął mnie pieścić... coś tak kopnięcie z systemu 'zapłonowego' od zapalniczki.. tylko kilkukrotnie mocniejsze Co ciekawe zawołałem mamę.. i NIC! ..tylko mnie postanowił tak pieścić.. Nie mam pojęcia co to może być - zawilgotnienie, przerwana izolacja gdzieś - no nie bo każdego kopałoby tak samo. DG sam chodzi teraz, wszystko inne odłączone.. a borniak na całej swojej powierzchni kopie nadal.. sam DG za to działa na moje palce tak jakby magnes na metal - nie kopie ale jest dziwne uczucie przyciągania.. i znowu mama nic nie czuje O_o Mówię.. poliż palce i spróbuj jeszcze raz... ale bez rezultatów xD a mnie pieści.. hehe CIEKAWOSTKA! Pozdrawiam
  23. zobaczymy czy smakowo się obroni.. i czy na wykonaniu dalszym nie polegnę.. W Twoim wykonaniu bajka przekrój prześliczny! Boczek & Spółka http://emotikona.pl/emotikony/pic/04icon_rotfl.gif jeszcze sporo nauki przede mną Elu ale dziękuję hahaha 'podaj dalej' działa mi na fejsie Sylwek natchnienie zapodał, niech będzie ta przedświąteczna moda na trenowanie luzowania (i się) Kurpiowskie święta z luzowanym drobiem nie byłyby złe Sławuś czekam z niecierpliwością na efekty.. coś podpatrzę, coś powtórzę może na święta byśmy z indykami powojowali? Pozdrawiam
  24. Robert ja też letkich nerwów do takiej roboty nie mam ..jeszcze bym kuraka na śmierć zadźgał fajnie masz, że nie musisz się tym martwić Przy nakładaniu farszu coś mi przyszło do głowy - mianowicie, że ten sposób z nacięciem grzbietowym ma jednak swój ogromny plus. ..mianowicie chodzi o nadzienie. Jak skórka będzie w całości na całym kurczaku to mamy po prostu worek, który trzeba wypełnić, prawda? Przy opcji rozłożonej nakładamy farszu ile nam pasuje - np. 2 garście i jest oki Tak czy siak trzeba będzie spróbować metody promowanej przez Eannę, Dziadka i mistrza Andrzejka tylko w usta sobie wezmę jakiś kawałek drewna do zagryzania... coby kurczę czy gęś nie nasłuchała się wulgaryzmów Kurczak i kaczka przygotowane do parzenia. Wnętrze płytko ponacinane nożem i roztłuczone, żeby się kleiło trochę. Farsz to mielona łopatka i podgardle w większych kawałeczkach.. przyprawione tylko pieprzem i odrobiną majeranku. Do kaczki dodatkowo suszona żurawina (w farsz) i posmarowana od środka dżemem z chilli. Jutro parzenie i wędzenie Pozdrawiam Anulka dziękuję ale to się okaże dopiero w weekend na zlocie.. hehe Pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.