Skocz do zawartości

PanBoczek

Użytkownicy
  • Postów

    3 621
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez PanBoczek

  1. Koźlaki zebrane, na zimę trzeba je ostawić :P Oczyszczone, pokrojone, przegotowane 10 minut.. http://img708.imageshack.us/img708/9712/grzyby2012.jpg Zalewa: szklanka octu, 2 szklanki wody, 3/4 szklanki cukru, 3 łyżki soli. Dla smaku: ziele angielskie, liść laurowy, chilli, czosnek. http://img708.imageshack.us/img708/310/grzyby20121.jpg Warto czy nie... :P lepiej mieć 5 słoiczków na zimę i pospacerować 3 godziny dla zdrowia niż nie mieć nic i spać xD Wodę po gotowaniu grzybów odparowuję i połączę z resztką zalewy.. ciekawe czy coś dobrego z tego będzie może jakaś baza do sosów czy dressingów.. albo grzybowy aromat do pasztetu :P Pozdrawiam http://img407.imageshack.us/img407/3151/grzyby20122.jpg
  2. PanBoczek

    Grzybobranie

    TeBe, wysyp to chyba za dużo powiedziane :P raczej średnio ilościowo i trzeba się nałazić po nierównościach (jakieś rowy tam są pokopane) ale zdradzić oczywiście mogę nawet z chęcią - pod rembertowem Jadąc Marsa, skręcając w Żołnierską, potem w prawo w Czwartaków i już mamy Rembertów.. jedziemy aż do torów i tam już można gdzieś zostawić samochód, albo od strony ronda ( Ignacego Skorupki x Stefana Wyszyńskiego) jest tak uliczka w prawo Bankowa, gdzie można podjechać pod sam las Dalej ciężko mi powiedzieć - trzeba iść w las i wypatrywać brzózek, wysokiej trawy - przy drodze sporo wrzosów też rośnie, łatwiej tam wejść w teren Pozdrawiam Edit: może tak lepiej będzie :P http://img24.imageshack.us/img24/5228/mapkaba.jpg
  3. myth, bardzo fajny pasztecik :clap: i ta kiełbaska z 6 września wygląda smakowicie ^^ ten biały nalocik to właśnie to czego szukam jak muszę kupić jakiś wyrób wg mnie nawet dodaje smaku hehe Pozdrawiam
  4. PanBoczek

    Grzybobranie

    Artur, dzięki wolałem się upewnić, bo jak na razie maślaki znajdowałem tylko na ściółce iglastej idę je poprzebierać z robactwa :P wszystkie zdrowiutkie, tylko z wierzchu zasiedlone strasznie :lol: Pozdrawiam
  5. PanBoczek

    Grzybobranie

    Ania mnie jakoś podkusiła ^^ więc podziękowania dla Ani i wszystkich grzybiarzy :P Przeczytałem na forum, że koźlaki się znajdują często.. ot i bingo :grin: Wychodziłem o 7 - wujek mówi: nie idź.. nie ma grzybów. JA CI MÓWIĘ! nie będzie grzyba żadnego. :lol: ..ok co tam xD pół godzinki na dojście do miejsca, pół z powrotem i jest 10, czyly 2 godzinki zbierania hehe W lesie na mchu ani jednego podgrzybka.. myślę sobie, wujek miał rację.. ale wspomniałem forum i poszedłem tam gdzie małe brzózki są i wysoka trawa ^^ ciężki teren, cyrklowałem tam gdzie orosiałe pajęczyny - nikogo nie było przynajmniej kilka dni tam, bo wielkie koźlaki musiałem zostawić.. ich czas minął, rozlatywały się ;/ W sumie się opłaciło lepsze to niż nic hehe http://img843.imageshack.us/img843/1104/kolaki2012.jpg zazwyczaj rozpoznaję grzyby, ale tyle czasu nie zbierałem.. :P wygląda mi to jak maślak, tylko w wysokiej trawie ukryty? strasznie oślizgłe z wierzchu, spód kapelutka słodki, więc raczej nie trujący.. może ktoś będzie pewniejszy niż ja co to :P najwyżej nie zjem.. Pozdrawiam http://img515.imageshack.us/img515/8210/kolaki20121.jpg
  6. :grin: Przyłączam się do życzeń :P 100 lat w słońcu i zdrowiu z uśmiechem
  7. PanBoczek

    Rolada z boczku

    jaugusty, od czasu kiedy zobaczyłem rolade wg kolegi Pisa, praktycznie przy każdym wędzeniu jakąś robię kilka dobrych rad od m.in. kolegi Adama (smola).. Szczerze mówiąc nie wiem jaki jest sens robienia rolady z boczku, kiedy nie będzie ona mięciutka.. dopiero parzona długi czas (2.5 godziny optymalnie) jest mięciutka i taka jak być powinna cienko pokrojona na kanapkę daje komfort jedzenia.. Pieczone boczki 'sklepowe' są mięciutkie i fajne, upiec taki w piekarniku to prosta sprawa.. tylko czy w wędzarni się to uda do miękkości? chyba za bardzo by wysechł z wierzchu.. polecił bym Ci szybkie boczki wg Pokemona nie trzeba ich pilnować tak bardzo poza dokładaniem drewna a są bardzo aromatyczne.. Btw. jak już jesteśmy w temacie.. jaki macie patent na spoistość roladki? ja po prostu boczek doprawiam mieszanką przypraw z peklosolą i zwijam od razu, ścisło zasznurowany.. po kilku dniach suchego peklowania, wędzeniu i parzeniu nie ma problemu ze spoistością a jest to wygodniejsze niż np mokre peklowanie i zwijanie, wiązanie już po tym procesie.. Pozdrawiam
  8. smola, dzięki :grin: btw. przypomniałem sobie co to było.. sok z granatu 5l i 1l żurawinowego xD pychotka mam nadzieję, że będzie ciut gazowana.. no fakt, zły dobór słów :lol: oczywiście nie wlewam trunków do baseniku i w nich się na czworaka nie taplam :lol: hahaha ale seriously... to mój pierwszy sezon :P Pierwsze nalewki (inspirowane forumowymi wyrobami), pierwsze wina (tak samo), zanim napiszę coś co każdy chciałby czytać muszę naskrobać kilka gniotów pokroju scenariusza do 'Golasów'.. niby psychologiczne i głębokie, ale tiaaa :lol: :lol: Pozdrawiam
  9. DZIADEK, jak zwykle nieocenione informacje słonina to mój hmm zakazany owoc.. uwielbiany i pożądany :lol: :blush: trzeba będzie wcielić w życie ten patent Możesz jeszcze coś powiedzieć o produkcie końcowym? czy tak zasolona słonina magazynowana 6 miesięcy nabiera szczególnych właściwości smakowych? jak z jej konsystencją Pozdrawiam
  10. Adam, jakby wszystko wychodziło idealnie to perfekcyjne produkty nie wzbudzałyby takich emocji :grin: a tych u Ciebie nie brakuje Zgaduję, że nie napisałeś nic o smaku, bo wyrób jest pyszny :wink: Pozdrawiam
  11. Artur, :clap: :clap: :clap: ogólnie uwielbiam kabaczki we wszelkiej formie :P dobre posunięcie, żeby uzyskać kremową konsystencję :thumbsup: Gdyby tylko to nie było tak pracochłonne :???: nawet maszynowo nie znaleźli dobrego sposobu produkcji :P w kupnym pełno skórek, ledwo da się jeść tym bardziej własne kilka słoiczków to skarb na wyjątkowe chwile :grin: Pozdrawiam
  12. o jakie reklamy dokładnie chodzi? :P bo może to tylko nieporozumienie? przejrzałem trochę wpisów i są tam fotki z opisem, jakieś wzmianki z portali informacyjnych na temat jedzenia.. a wszelkie reklamy, których oczywiście nie znoszę, to sponsorowany i nieunikniony 'dodatek' facebooka.. coś jak niechciany konserwant w żywności :???: 2800 osób lubi to i pokazuje zapewne znajomym korzyści są niewspółmierne do niezadowolenia niektórych.. :clap: dla Adminów na facebooku Pozdrawiam
  13. einshel, ja dopiero raczkuję we własnych trunkach więc dzięki za świetne rady Ś.P. dziadek Jan umiał, ale niestety nie zdążył mnie nauczyć.. kiedy mogę podłapuję co nieco od wujka Marcelego :P Dostarczyli butelki.. ufff rozlałem Cydr wg zamysłu Alltid i coś w ten deseń tylko że z innego soku mianowicie ummm ehhh tia zapomniałem jakiego :lol: muszę poszukać notatek hahaha ale dobre to.... Do cydru dodaję pół kilo cukru na 5l.. dla mocy ^^ ahh i po raz kolejny na drożdżach Malaga... żeby wyszło tak jak ostatnio 38 butelek 0.7 cydru i to co widać na zdjęciu tego drugiego :P hmm może to było 5 litrów soku z kaktusa + 1l soku żurawinowego? ah ta pamięć... no cóż :P Pozdrawiam http://img27.imageshack.us/img27/2544/cydriwinko.jpg http://img17.imageshack.us/img17/7361/cydriwinko1.jpg
  14. nie były przesadnie słodki.. za to bardzo aromatyczne W odciśniętym moszczu po 5 dniach... hmm spróbowałem - bardzo kwaskowe, cukier przejedzony właśnie zmierzyłem BLG.. 20, więc w granicach normy Zależy mi na uzyskaniu wina słodkiego 18+%.. dziś też spróbowałem i MNIAM ^^ o coś takiego mi chodzi.. tylko brak jeszcze mocy i dojrzałości Można powiedzieć, że bazowałem głównie na tym przepisie: http://www.winiarze.pl/?d=artykuly.php&AGID=5&AID=98 Pozdrawiam
  15. einshel, napisałem tylko dlatego, że sam o tym nie wiedziałem pierwszy raz samodzielnie robię wino z malin (ogólnie z owocu, który wymagałby odciskania).. Skoro ja nie wiedziałem a wypraktykowałem, że warto to napisałem, może komuś wpadnie w oko Dokładnie zrobiłem tak: 14kg malin rozgniotłem z pożywką active i szklanką cukru, dodałem matkę drożdżową i siup do fermentatora na 5 dni wczoraj odcisnąłem cały sok i do fermentatora go całą materię pozostała przegotowałem z wodą i po przecedzeniu rozpuściłem w 5l kompotu 7kg cukru po schłodzeniu do 24*C (temp. moszczu) dolałem połowę syropu do fermentatora Drugą połową trzymam w lodówce i dodam za jakiś tydzień Będę wdzięczny za wskazanie ewentualnych błędów.. pektopolu nie dodałem, gdyż kopsnęła się wysyłka w sklepie... właśnie odebrałem paczkę z butelkami na cydr przeczytałem kilka przepisów z neta i wyciągnąłem to co uważałem za najlepsze niektóre zakładały dolanie do moszczu syropu z wody i cukru.. a przegotowanie resztek malin dawały jako opcję.. trzeba wypraktykować do jest najlepsze Pozdrawiam
  16. Gdyby ktoś robił wino malinowe, jeżynowe czy podobne... Polecam serdecznie po odciśnięciu moszczu (zrobiłem to po 5 dniach), wziąć resztki, wpakować do gara, zalać wodą i zrobić kompocik, w którym później rozpuszczamy cukier potrzebny do wina Sam syrop wyszedł pyszny, słodziutki i aromatyczny.. strach się bać jak niektórzy wyrzucają tą dobro i rozcieńczają moszcz wodą z cukrem... Ahh gotowałem resztki malin 1.5 godziny w ilości wody odpowiadającej potrzebnej do cukru + 1 litr.. odcedziłem, dodałem cukier :thumbsup: Pozdrawiam http://img253.imageshack.us/img253/8243/aasniadaniekolacjaobiad.jpg
  17. Resztki krwistej wołowiny pokrojone w paseczki.. do tego fasolka szparagowa na parze i dressing z tabasco musztardą i pietruszką :thumbsup: Pozdrawiam http://img62.imageshack.us/img62/8243/aasniadaniekolacjaobiad.jpg
  18. :clap: :thumbsup: nowość, na pewno zarąbista ^^ Ja bawiłem się z wołowiną i ziemniaczkami z grilla.. jakoś sezon się kończy a ja mało co go używałem hehe Kawał wołowiny - pierwsza krzyżowa - grillowany z ziemniaczkami (zgrillowanymi w skórce dzień wcześniej).. http://img688.imageshack.us/img688/8243/aasniadaniekolacjaobiad.jpg Oczywiście na krrrwisto ^^ zajęło to trochę czasu.. ale było warto http://img222.imageshack.us/img222/8243/aasniadaniekolacjaobiad.jpg Najpyszniejsze połączenie jakie może być.. delikatny grillowany ziemniak z domowym ajvarem hehe po co mięso... Pozdrawiam http://img607.imageshack.us/img607/8243/aasniadaniekolacjaobiad.jpg
  19. Śniadanko :P zostawiłem 3 zgrillowane papryki po ajvarze.. do tego mnóstwo ziół - szczypior, pietruszka, koperek :thumbsup: taka jajówa na wypasie ^^ Pozdrawiam http://img171.imageshack.us/img171/8243/aasniadaniekolacjaobiad.jpg http://img24.imageshack.us/img24/8243/aasniadaniekolacjaobiad.jpg
  20. :grin: Serdeczne gratulacje Pozdrawiam :clap: :clap: :clap:
  21. prosta sprawa... chilli, ocet, sól ogólnie... co tam dodasz to tylko będzie lepszy smak.. Dziś boczek w wiórkach kokosowych, karkówka w garammasali i polędwiczka cayenne http://img221.imageshack.us/img221/7023/aagrill.jpg http://img844.imageshack.us/img844/7227/aagrill1.jpg nie powiem. pyszne żarcie, w końcu grill.. Pozdrawiam
  22. PanBoczek

    Miss wakacji 2012

    oskp, nie ma sensu pewnie pytać czy ma chłopaka :lol: Głos poszedł :P Pozdrawiam
  23. @halusia@, być może na pewno :grin: ale tak się nauczyłem robić.. a po kilkuset paprykach to już weszło w krew zawsze na mnie spadały takie drobnostki jak obieranie papryk, wiązanie snopków z fasolki szparagowej, zagniatanie makaronu :P Jak się już nauczyłem to mi zostało hehe Nie jestem pewien czy byłoby to ułatwienie.. przy grillowaniu na pewno, ale jak papryka jest cała to w środku tworzy się ciśnienie, papryka długo trzyma ciepło, ładnie zaparowuje i skórka lepiej odchodzi :P tak mi się przynajmniej wydaje.. ANNAM, zdecydowanie :P myślałem właśnie, żeby specjalnie do ajvaru kupić takie cuś, ale jakoś się nie złożyło hehe na następny sezon zaopatrzę się Słoiczki się pasteryzują a ja z resztek pasty z czereśniowych chilli zrobiłem domowe tabasco skład: - puree z chilli - 1l octu aromatyzowanego chilli, zielem angielskim i rozmarynem - pół szklanki wędzonej soli - 1/4 szklanki cukru Łoooostre piekielnie ^^ Pozdrawiam http://img528.imageshack.us/img528/9940/domowetabasco.jpg
  24. Sasza, kiepski jestem z Rosyjskiego, więc poprosiłem o małą pomoc mamę :grin: warto było.. zgoła inny sposób niż ja zastosowałem :P Tłuczkiem do ziemniaków rozgniotłem maliny na paćkę razem z pożywką Active.. szkoda, że nie dowieźli jeszcze pektoenzymu :devil: Pytanko... warto dodać pektoenzym w późniejszej fazie produkcji? np. kiedy będę przegotowywał odciśnięte resztki malin z wodą? pamiętam, że Ś.P. dziadek lubił robić domowe trunki (albo zaprzęgać babcie do zbierania i robienia owocowych win :rolleyes: ).. 2 buteleczki się uchowały właśnie z takim truskawkowym posmaczkiem.. ja dostałem tyle co w zakrętkę a mama resztę wypiła :lol: Wino tak samo jak brandy da się zrobić ze wszystkiego :P btw. polecam program Bimbrownicy na Discovery.. ciekawy :P bananowa brandy :thumbsup: szkoda, że nie sprzedają za granicę :lol: ---------------------------------------------------------------------------------------------------- Serdeczne podziękowania dla TeBe i Małgosi za natchnienie Co prawda przepisy i wszystko już były, wiele osób zrobiło już własne (albo dziś będzie robić :grin: ), ale tak dla koloru pokażę jak ja zrobiłem 37 słoiczków Ajvaru Zacząłem od przecieru z czereśniowych chilli - dzień wcześniej wyszło sporo i dosyć ostrego, więc zostało dużo - zrobię z tego tabasco http://img145.imageshack.us/img145/7076/ajwar2012.jpg Ostatnio dużo rzeczy musiałem przecierać przez to sitko :lol: opłacało się ^^ http://img338.imageshack.us/img338/2096/ajwar20121.jpg Mniej więcej pół na pół.. odpadki i esencja chilli.. dla ścisłości.. zblendowałęm pozbawione szypułek chilli z dodatkiem pół szklanki wody, pół szklanki octu, pogotowałem 40 minut na wolnym ogniu, żeby dało się przetrzeć.. http://img29.imageshack.us/img29/9601/ajwar20122.jpg Jakby tego było mało :lol: dodałem też wędzone chipotle.. przepyszna rzecz, ale piekielnie ostra :devil: http://img824.imageshack.us/img824/3199/ajwar20123.jpg 15kg Papryki 5kg Bakłażanów ... dało to mniej więcej 12 litrów produktu końcowego.. http://img713.imageshack.us/img713/374/ajwar20124.jpg Piekarnik? ... eee za proste :lol: po co ułatwiać sobie życie jak można ślęczeć na głupim małym grillem pół dnia? :rolleyes: no! ale smaczek ciut inny :grin: http://img801.imageshack.us/img801/525/ajwar20125.jpg Papryki najpierw poszły z grilla do gara, gdzie zaparowały - w ten sposób skórka idealnie odchodzi... te, które widać na wierzchu są ciut mniej spalone niż być powinny.. węgiel mi się skończył :???: ostatnia partia papryk (8szt.) i bakłażanów poszła do piekarnika 280*C na 25-30 minut. http://img140.imageshack.us/img140/111/ajwar20126.jpg Bakłażany... poćwiartkowane i zasolone na 2 godziny, żeby się spociły nie chcemy w końcu goryczki nadmiernej w naszym Ajvarze! czosnek.. czosnek.. miały być 3 główki na tą ilość.. http://img84.imageshack.us/img84/3961/ajwar20127.jpg Dałem 5 główek :devil: przez praskę i wymieszane z oliwą.. http://img27.imageshack.us/img27/6530/ajwar20128.jpg Gotowanie na 2 garnki, żeby się nie przepaliło.. trzeba co 3-4 minuty mieszać, aż do uzyskania w miarę kremowej konsystencji.. doprawiałem jakieś 30 razy :P a to wędzonej soli, a to octu, cukru, kwasku... Ogólnie weszło prawie litr czerwonego octu winnego, szklanka cukru, opakowanie kwasku cytrynowego, 1.5l oliwy z oliwek.. soli nie wiem ile :P dosalałem do smaku garściami :lol: Całość obranych ze skórki warzyw zmielona na drobnym sitku zaskoczyło mnie, że dosyć ciężko się to wszystko mieliło.. polecam najpierw zmielić paprykę a potem bakłażany - kiedy próbowałem na przemian to maszynka zapychała się włóknami bakłażana.. nie wiem dlaczego, ale osobno było prościej http://img16.imageshack.us/img16/8062/ajwar20129.jpg Zapakowany w słoiczki, niedokręcony aby przez noc odrobinę góra przyschła.. http://img28.imageshack.us/img28/7760/ajwar201210.jpg Rano zalane z wierzchu oliwą do pełna, pasteryzacja jeszcze przede mną 25 minut http://img33.imageshack.us/img33/1475/ajwar201211.jpg Prawdziwy smak objawi się dopiero po pasteryzacji i tygodniowym odstaniu (podobno), więc tegoż nie będę komentował ..no dobraaa zadowolony jestem, pychotka :blush: Więcej skromności boczku... ale zachęcam do zrobienia, warto! Pozdrawiam
  25. Ostatnio zasłuchuję się w twórczości Slasha :P wybitne solówki wg mnie :devil: Pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.