Skocz do zawartości

Aksamit97

Użytkownicy
  • Postów

    1 653
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Aksamit97

  1. O perhydrolu to Obrusiewicz z tego co pamiętam wspominał.
  2. To następnym razem drobniej pokrój skrzep i wyciśnij pod prasą pod małym obciążeniem.
  3. Solić powinieneś był od razu po ociekaniu.
  4. Witamy Cię. Tak to jest, jak człowiek w pośpiechu coś robi. Zostaw sobie ten garnek już na stałe do parafiny i będziesz ją podgrzewał co jakiś czas i woskował. Jest jeszcze ewentualnie sposób, aby podgrzać tylko żeby się rozpuścił i wytrzesz papierem. Jednakże lepiej jest zostawić garnek na następne razy. A pochwal się jaki ser zrobiłeś? Jak możesz wstaw zdjęcia z produkcji, ale jeśli to inny ser niż w tytule wątku, to lepiej załóż nowy temat.
  5. Do serów nie musi być od krowy prosto. Najlepiej zacznij sobie od mleka niskopasteryzowanego np. Ale!, albo Piątnica. Jeśli jednak chcesz od krowy prosto, to proszę: http://olx.pl/wielkopolskie/q-mleko/
  6. 2. Temperatura utrzymuje się przez te 30 minut. Zależy jeszcze z ilu litrów mleka robisz. Ja robię z 10 co najmniej i utrzymuje się. 3. Nic nie wyciskaj, zostaw spokojnie do odsączenia. Jak wyciśniesz, to pozbędziesz się tłuszczu z sera. Zależy jeszcze jaki ser, ale dopiero 30 minut od włożenia skrzepu do formy można włożyć pod prasę. 4. Jeśli bierzesz mleko od krowy, to w tymże mleku flora bakteryjna cały czas się zmienia i ser koryciński jest jak zupa dnia, codziennie inny w zależności od bakterii, które zdominują proces. Spróbuj może następnym razem się uda. Pęknięcia powstają kiedy skórka sera zbyt wyschnie. A poco solanka, lepiej solić na sucho. Po przekrojeniu ser przestaje dojrzewać. Można tak i tak, ale musisz je najpierw sparzyć wrzątkiem. Ja osobiście nigdy nie dodaje nic poza solą (z przypraw). Do Todka: Serwatkę możesz wypić jeśli lubisz.
  7. Masz rację Piksiak, ale proces przechodzenia soli przez ser trochę trwa i należy poczekać 1-3 dni, aż sól równomiernie się rozejdzie. Jeśli byśmy nie poczekali to środek nie będzie słony, a miejsce tuż pod skórką będzie bardzo słone.
  8. Witam Cię serdecznie. Widzę, że jesteś nowy na forum, to Twój pierwszy post. Chciałem Ci dać poradę na przyszłość, zanim zada się konkretne pytania, to warto trochę poszukać i poczytać w temacie. A co do Twoich pytań: 1. Chlorek wapnia dodaje się, kiedy nie masz mleka od krowy, tylko pasteryzowane. Dodaje się go pół godziny przed bakteriami. 2. Po dodaniu podpuszczki nie musisz ściągać z gazu, ale musisz go wyłączyć i utrzymywać cały czas temperaturę ok. 30-31 stopni zależnie od sera. 3. W jedną noc sól się nie rozejdzie, najlepiej zostawić ser na kilka dni. 4. Podpuszczkę należy przechowywać w lodówce. Jeśli masz jeszcze jakieś pytania, bądź wątpliwości, to pisz śmiało.
  9. Piękna fotorelacja. Myślę, że ser wyjdzie dobry, jak patrzę na cały proces produkcji. Jak już dojrzeje, to daj znać. Wstaw zdjęcia. Co do wcześniejszych pytań, to lipaza jest enzymem, który jest przydatny, ponieważ pod jego wpływem tłuszcze hydrolizują na wolne kwasy tłuszczowe i glicerol. Ten zapach i smak nadają serowi właśnie te kwasy tłuszczowe. A co do ceny mleka, to uważam, że 2,5 zł, to jest dosyć przystępna cena. Można ewentualnie w Dinie kupić 2%, po 1,55 zł.
  10. Ale nawet jeśli, to co. Przecież produkcja serów, to świetna zabawa.
  11. Warto kupić taką krowę, tym bardziej, że daje mleko 7 %.
  12. Przy zbyt wysokiej wilgotności i braku wymiany powietrza zaczynają działać patogeny, które są szkodliwe dla zdrowia.
  13. Sery pleśniowe właśnie dojrzewają w temperaturach 8-10 stopni. Ociekać ser powinien najpierw w formie ze 24 godziny, należy często odwracać. A potem lekko obeschnąć, ale nie tak, żeby zrobił się żółty z wierzchu tylko leciutko. Folii nie używa się podczas robienia serów. Tutaj na forum ludzie przychodzą, aby nauczyć się wykonywać tradycyjną zdrową żywność. Poco więc dodatkowo sobie szkodzić? Jeśli chce się zrobić dobry ser, to należy go produkować tradycyjnie. Jeśli natomiast chcesz używać folii, to od razu dodaj też azotanów, żeby się nie robiły wzdęcia w serze, można dodać też jakichś innych konserwantów, barwników i polepszaczy smaku. Co nam z tego wyjdzie? Wyrób seropodobny, taki jak w sklepach. Lepiej się nie męczyć i od razu pójść do sklepu, mniej z tym zachodu i taniej. Myślę jednak, że swojski, tradycyjny wyrób ma tę przewagę, że wiemy co w nim się znajduje i możemy tak pokierować procesem, żeby wyszedł nam nie do podrobienia w warunkach przemysłowych. Lepiej zrobić taką dojrzewalnie jak opisałem wyżej. To tylko moje skromne zdanie.
  14. Podczas ociekania serów pleśniowych nie stosuje się obciążenia żadnego. Ser natarty solą możesz przechowywać (tylko w czasie solenia) w temperaturze ok. 18-20 stopni. Nie należy go owijać żadną folią. Podczas dojrzewania też nie warto owijać folią. Możesz do miski nalać trochę wody, na misce w równych odstępach wykałaczki (długie), a na to ser i gaza zwilżona solanką. Codziennie należy przewracać tak dojrzewający ser i wietrzyć go. Plastik należy ograniczać w kontaktach z żywnością, bo jest szkodliwy.
  15. Nie, nie mam za złe. Wątek po to jest, aby każdy się czegoś ciekawego i pożytecznego z niego nauczył. Wybacz mi, że teraz nie odpowiadałem, ale miałem bardzo dużo spraw na głowie i nie miałem czasu.
  16. Ale skórka może zawierać szkodliwe bakterie i pleśnie (ich zarodniki, przetrwalniki).
  17. Chodzi o to, że mały ser może szybko obsychać i większość to będzie skórka, której zazwyczaj się nie je.
  18. Polecam Ci kupić chłodziarkę do wina, jest idealna do dojrzewania sera, sam taką posiadam. Wilgotność nie jest ważna, kiedy woskujesz sery. Polecam Ci robić sery z większych ilości mleka, ponieważ są one smakowo lepsze.
  19. Aksamit97

    Kiełbasa

    Jeszcze się zastanowię, ale mało czasu zostało, a dziś zapeklowałem mięso na doktorską jeszcze raz. Taka dobra wyszła.
  20. Aksamit97

    Kiełbasa

    No głównie polską, ale można też chyba coś innego spróbować. Prawda? Jumbo wcale nie jestem nastawiony hedonistycznie.
  21. Aksamit97

    Kiełbasa

    Bardzo dziękuję Eaniu za dobre słowo. Na pewno wykorzystam przepis na kiełbasę. Bardzo lubię uczyć się nowych rzeczy, ponieważ przydają się później. Szczególnie bardzo lubię robić jedzenie wszelkiego rodzaju, bo lubię jeść. A teraz do reszty-wyśmiewających: To, że ktoś wykazuje niewiedzę w jakimś temacie, nie znaczy, że należy go od razu wyśmiać. Przecież jesteśmy tutaj, aby sobie pomóc w różnych kwestiach i rozwijać polską tradycję dobrej żywności. Jeśli ktoś pyta o coś w wątku o serach, to zawsze staram się mu odpowiedzieć, o ile potrafię. Ps. Też prosiłbym o przepis na kiełbasę ze zdjęcia, tę od prawej. Wygląda smakowicie.
  22. Aksamit97

    Kiełbasa

    Czemu uważasz, że jestem wielki?
  23. Aksamit97

    Kiełbasa

    A czemuż to?
  24. Aksamit97

    Kiełbasa

    Wcale nie. Ładnie tak się śmiać z kogoś Pisie?
  25. Aksamit97

    Kiełbasa

    Wcale nie mam 12 lat.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.