paweljack

http://pl.wikipedia.org/wiki/G%C4%99si_pipek A tu link do corocznej imprezy w moim regionie na końcu jest też o gęsich pipkach http://www.cz.info.pl/reportaz-2/2464-ciulim-czulent-i-gesie-pipki jednym słowem ustaliliśmy ,że pod tą samą wystepują różne potrawy i myślę ,że nie ma o co dalej się spierać co kraj to obyczaj Nie chodzi o spieranie, tylko w żadnym z przypadków opisanych nie są to kupry. Więc jest to inne danie, błędnie nazywane z tego wynika.

OK są kwestie regionalne itd. natomiast to że pół Polski tak nazywa, bo się z miejscem anatomicznym kojarzy, to nie znaczy, że dobrze. W linku, który podałem jest wyjaśnione.

Być może ale to inne danie.

Jak będzie dobra i nie na południu Polski, to nadziewane gęsie szyjki.

To napisz wreszcie @roger gdzie osadzasz, żebyśmy mogli iść spokojnie spać.

Piszą, że to z drugiej strony. http://ugotuj.to/ugotuj/-19543301/falszywe+gesie+pipki/p/

na to właśnie liczę, w końcu fiskars to chyba dziadostwa nie produkuje Jeśli robisz coś w kuchni tak często jak niektórzy forumowicze wędzonki, czy kiełbasy to może wystarczą na długo ale jeżeli na co dzień, to może spraw sobie jeden porządny nóż http://www.swissknife.pl/produkty/5,Narzedzia-kuchenne-noze-Victorinox/26,Noze-Victorinox-kute.html A co do sklepu, który wymieniłeś, to generalnie kojarzy mi się z taniością (czyt. bublami), więc i te noże są jakieś podejrzane dla mnie. Też jestem amatorem ale uważam, że chociaż jeden dobry nóż, facet w kuchni musi mieć. A noża kuchennego za parę złotych, sorry ale nie widziałem jeszcze.

Trójnogów Ci Panie dostatek http://allegro.pl/listing/listing.php?string=tr%C3%B3jn%C3%B3g+grill&search_scope= A gdzie napisałem że nie ma w sprzedaży? Bo skoro gratulujesz pomysłu, to znaczy uważasz, że ten pan to wymyślił. Potem pytasz o koło, to pomyślałem, że może kupione. Pokazałem możliwe miejsca. Bo gdybyś pogratulował wykonania, to inna sprawa. A tak pomyślałem, że nie widziałeś jeszcze takich. Tyle. Miłego weekendu.

Hamerykańskie są to muszą być świetne, a oprócz tego to noże dla gospodyń domowych, amatorskie.

Trójnogów Ci Panie dostatek http://allegro.pl/listing/listing.php?string=tr%C3%B3jn%C3%B3g+grill&search_scope=

Szybkie sashimi na lunch w robocie.

Zazdroszczę.... Ja na ostatnich dorszach dałem ciała bo miałem pół wiaderka wątróbek I co robicie z tymi wątróbkami, surowa na kanapkę? Nigdy nie jadłem.

Spróbuj przykryć pokrywką bez dolewania wody, na wolnym ogniu oczywiście i zobaczysz ile tego będzie. Co nie znaczy, że jestem przeciwnikiem wody

A to dojrzewająca nie jest?

Wodę i z niej powstanie sos a nie z tego co puści wątróbka, ale to tylko moja, niczym nie poparta teoria i nie bierz tego tak na poważnie z rana w piątek.

To chyba jest w sosie dodanym a nie własnym

Ja też, dlatego dodaję dodatkowo pudełko sosu ale pomocnik szefa wstawiła za późno makaron i trochę odparowało

Dzięki, zrób bolognese, szybkie jest.

Jak takie cienizny zmielisz na sitku 10, też będą Ci pisać że parówkową zrobiłeś.

Średnio wypada, że robię obiad raz miesiącu, to nie często przecież

Dziś taki makaron z sosem

SOS BOLOGNESE WG MACIEJA KURONIA 500 g mielonej, chudej wołowiny ( u mnie 350 g) 100 g startego parmezanu 300 g pomidorów obranych ze skórki i pokrojonych w kostkę (ewentualnie pomidory w puszce) 50 g oleju lub oliwy ( u mnie oliwa) 4 ząbki czosnku 2 cebule ( u mnie 1 cebula) posiekane świeże lub suszone zioła: oregano, tymianek, bazylia, pietruszka sól, pieprz Czas przygotowania 30 min. Sposób przyrządzania: Siekamy czosnek. Cebulę kroimy w drobną kostkę. Na patelni rozgrzewamy olej lub oliwę, przesmażamy na niej czosnek, cebulę. Gdy cebula się zeszkli dodajemy mielone mięso i mieszając smażymy. Na koniec dodajemy pomidory i część przypraw (jeżeli mamy do dyspozycji tylko suszone zioła, to dodajemy wszystkie). Doprawiamy solą i pieprzem. U mnie dodatkowo pudełko sosu pomidorowego. Świeża bazylia i pietruszka. Niektórzy dodają od razu parmezan, ja wolę posypać gorący sos na talerzu. Spaghetti gotujemy zgodnie z przepisem w dużej ilości osolonej wody z łyżką oliwy. Następnie makaron odcedzamy i wykładamy do miski, mieszamy z sosem. Każdy uczestnik biesiady nakłada sobie porcję makaronu i posypuje na talerzu startym parmezanem i świeżymi ziołami. Taki makaron możemy podać także z innymi sosami, np.: z sosem pesto. Wtedy dobrze jest podać osobno cząstkę cytryny, jej sok zaostrzy smak potrawy. Reszta zieleniny U mnie wersja z penne

Co daje rum ? Jak dużo to kaca a 10 ml to może o to chodzi /topic/1226-alkohol-do-peklowania-szynek/?p=25044 http://emotikona.pl/emotikony/pic/0dirol.gif /topic/2869-peklowanie-mieska-i-alkohol/?p=78421 albo to będzie metka ze Stanów.

Ale w takiej sytuacji ponoć Wam, czy niektórym coś kapie na wędzonki.