paweljack
-
Postów
6 939 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Mapa użytkowników
Sklep
Giełda
Treść opublikowana przez paweljack
-
Znalazłem mielonkę u animusa /topic/8963-wyroby-animus-a/?p=338977 który zobaczył ją gdzieś u arkadiusza /topic/8791-wyroby-z-praski-os%C5%82onki-barierowej-oraz-konserwy/ która zdaje się, że jest od beiota W każdym razie ja zrobiłem z podudzi indyczych nie dodałem mąki, bo chciałem mieć galaretkę ale niestety indyk blado tu wypada, galaretki maciupko ale smak jest przedni, no i trochę chudziej. Polecam przepis.
-
Paolo :) też czasami cos upiecze :)
paweljack odpowiedział(a) na paolodoro temat w Z chlebowego pieca i domowej cukierni
Ładne to ale ja M. zabrania mi piec. -
Kiełbasa wiejska i inne wyroby EL GREGORA
paweljack odpowiedział(a) na EL GREGOR temat w Moje wyroby
Mój harnaś wisiał całą zimę w domku na działce, gdzie było koło zera i też rośnie troszkę. -
Kuchnia regionalna - Poliwka z kiszonym ogórkiem
paweljack odpowiedział(a) na lesniak temat w Regionalne przysmaki
Ciekawa zupa, a jakieś przecieki z konkursu? -
Ładnie to ukręciłeś. Ciekawe jak wpychałeś te galaretki?
-
Rzeczywiście przegapiłem, ale nie wiem dlaczego Cię dziwią pomieszczenia chłodnicze? To w nich się osadza wg literatury a dopuszcza się też osadzanie w pomieszczeniach nie chłodzonych, oczywiście krócej. Z resztą Majster się wyżej wypowiedział, to chyba coś znaczy?
-
http://pl.wikipedia.org/wiki/G%C4%99si_pipek A tu link do corocznej imprezy w moim regionie na końcu jest też o gęsich pipkach http://www.cz.info.pl/reportaz-2/2464-ciulim-czulent-i-gesie-pipki jednym słowem ustaliliśmy ,że pod tą samą wystepują różne potrawy i myślę ,że nie ma o co dalej się spierać co kraj to obyczaj Nie chodzi o spieranie, tylko w żadnym z przypadków opisanych nie są to kupry. Więc jest to inne danie, błędnie nazywane z tego wynika.
-
OK są kwestie regionalne itd. natomiast to że pół Polski tak nazywa, bo się z miejscem anatomicznym kojarzy, to nie znaczy, że dobrze. W linku, który podałem jest wyjaśnione.
-
Być może ale to inne danie.
-
Jak będzie dobra i nie na południu Polski, to nadziewane gęsie szyjki.
-
To napisz wreszcie @roger gdzie osadzasz, żebyśmy mogli iść spokojnie spać.
-
Piszą, że to z drugiej strony. http://ugotuj.to/ugotuj/-19543301/falszywe+gesie+pipki/p/
-
na to właśnie liczę, w końcu fiskars to chyba dziadostwa nie produkuje Jeśli robisz coś w kuchni tak często jak niektórzy forumowicze wędzonki, czy kiełbasy to może wystarczą na długo ale jeżeli na co dzień, to może spraw sobie jeden porządny nóż http://www.swissknife.pl/produkty/5,Narzedzia-kuchenne-noze-Victorinox/26,Noze-Victorinox-kute.html A co do sklepu, który wymieniłeś, to generalnie kojarzy mi się z taniością (czyt. bublami), więc i te noże są jakieś podejrzane dla mnie. Też jestem amatorem ale uważam, że chociaż jeden dobry nóż, facet w kuchni musi mieć. A noża kuchennego za parę złotych, sorry ale nie widziałem jeszcze.
-
Trójnogów Ci Panie dostatek http://allegro.pl/listing/listing.php?string=tr%C3%B3jn%C3%B3g+grill&search_scope= A gdzie napisałem że nie ma w sprzedaży? Bo skoro gratulujesz pomysłu, to znaczy uważasz, że ten pan to wymyślił. Potem pytasz o koło, to pomyślałem, że może kupione. Pokazałem możliwe miejsca. Bo gdybyś pogratulował wykonania, to inna sprawa. A tak pomyślałem, że nie widziałeś jeszcze takich. Tyle. Miłego weekendu.
-
Hamerykańskie są to muszą być świetne, a oprócz tego to noże dla gospodyń domowych, amatorskie.
-
Trójnogów Ci Panie dostatek http://allegro.pl/listing/listing.php?string=tr%C3%B3jn%C3%B3g+grill&search_scope=
-
Szybkie sashimi na lunch w robocie.
-
Zazdroszczę.... Ja na ostatnich dorszach dałem ciała bo miałem pół wiaderka wątróbek I co robicie z tymi wątróbkami, surowa na kanapkę? Nigdy nie jadłem.
-
Spróbuj przykryć pokrywką bez dolewania wody, na wolnym ogniu oczywiście i zobaczysz ile tego będzie. Co nie znaczy, że jestem przeciwnikiem wody
-
A to dojrzewająca nie jest?
-
Wodę i z niej powstanie sos a nie z tego co puści wątróbka, ale to tylko moja, niczym nie poparta teoria i nie bierz tego tak na poważnie z rana w piątek.
-
To chyba jest w sosie dodanym a nie własnym
-
Ja też, dlatego dodaję dodatkowo pudełko sosu ale pomocnik szefa wstawiła za późno makaron i trochę odparowało
-
Dzięki, zrób bolognese, szybkie jest.
