mamuśka

Jestem chętna na dwa piloty do jelit. Chciałam wysłać PW do jumbo, ale dostaję komunikat " Jumbo nie może otrzymywać wiadomości".

A tak sobie myślę. Bawełna z domieszką. ale czy wytrzyma pranie w wyższej temperaturze. Może jakiś spec od materiałów się wypowie. Ja Ani fartuchy w pralkę na 60 stopni i żelazko na 3 kropki. [Dodano: 25 cze 2023 - 15:05] Maxell - to fartuchy 100% bawełna. Ja zostaję przy swoim zamówieniu. Jak fartuch bawełna, to haft też bawełna. Wtedy możemy lecieć w gotowanie.

Typowe osobiście dla mnie wskazówki co do fartuch: - łatwość w czyszczeniu (jak myślę o gotowaniu jak w czasie komuny to mi skóra cierpnie) - w typowej bawełnie potrzeba będzie oprócz proszku do prania używać dodatkowych specyfików by usunąć plamy, a i tak nieraz jest ciężko. Młoda studiuje na Uniwersytecie Medycznym i pranie jej fartuchów z bawełny 100% to ćwiczenie cierpliwości. Ania ma taki kontakt z ciałem ludzkim jak my ciałem świnki.

To ja poproszę 3 fartuchy (wysyłka albo zlot sierpniowy w Napoleoniowie). Nick mile widziany, a czerwone to coś pięknego. Bardziej wolę wersję prostszą w czyszczeniu.

Te 60 kg to nie tylko dla mnie. Połowa, jak nie więcej dostaje nogi, aż sąsiedzi się śmieją, że następnego dnia po wędzeniu do nas jest pielgrzymka samochodów. A co do peklowania. 0,4 l / 1kg mięsa trochę skąpo tej zalewy. Bawiłam się z dociążaniem w pojemnikach. Macie może praktykę ile peklosoli na 0,6l wody/1 kg mięsa by uzyskać tyle samo słoności jak przy 40g peklosoli/0,4l wody/ 1 kg mięsa. Ps. Do wędzarni miała jeszcze iść ligawa wołowa, ale zapomniałam ją kupić.

Dziękuję Wróbelku.

Peklowałam 14dni, wg. tabeli Dziadka. Wiem, wiem. W tabeli najdłuższy czas 11-13 dni, ale ja o jeden dzień w solance miałam dłużej ze względu na pracę.

W ostatnią sobotę uwędzone 60 kg mięska. Wędziliśmy trochę dłużej, dla mocniejszego koloru. Ze względu na panujące temperatury mięsko musiało się peklować w lodówce. Lodówka ma swoją pojemność i chciało się czy nie, musiałam na 1kg mięsa użyć 0,4 l zalewy i 40g peklosoli, by się wszystko w odpowiedniej temperaturze peklowało. Po uwędzeniu smak luxus, mieliście rację z ilością peklosoli. Teraz czuć extra smak mięska. Ania (moja starsza ratolość) która woli bardziej zielonkę do jedzenia, teraz rezerwuje sobie wędzonki i nie marudzi. To jest najlepsza ocena.

No to wczorajsze wędzenie. W ręku wyjęta przed chwilą szynka z wędzenia. Tym razem wędziliśmy dłużej dla mocniejszego koloru. Na talerzu, przekroje wyrobów. - szyneczka z tłuszczykiem - szynka - polędwica - polędwica a'la łososiowa - karczek. Przed wędzeniem zważyłam wszystkie kawałki mięsa i wyszło 60,20 kg (a nie 50 kg). Po wystygnięciu i zakończeniu procesu produkcji waga łączna 47,44kg. Ubytek wagowy ~ 21%, ale smakowo poezja, Panie.

Niedziela, to niedziela. Sernik @halusia@ idzie do piekarnika.

To mi się przypomniało, a dawno nie robiłam. Czarniny (czy czerniny) z szaruchami (kluskami z tartych ziemniaków). Moje dzieci jak były małe na tą zupę mówiły - brudna zupa.

To ja się piszę na te delicje. sverige2 dziękuję.

Dziękuję SiBy Jak któregoś dnia uda mi się kupić nerki to spróbuję się z nimi pobawić. Jak coś nie halo to pies będzie szczęśliwy.

Czym można zastąpić nerki w kaszance? Możesz EAnna coś więcej na temat moczenia nerek. Ile nerek, na ile wody i ile octu (jakiego)? Po takim moczeniu jak sprawdzić czy już nie dają zapaszku.

Muski, Ty masz na pewno sprawdzony, dobry przepis. To ja bardzo ładnie poproszę. Z góry dziękuję.

Dziękuję Wróbelku. Kabanosy poszły do aresztu. Muszę zrobić reglamentacje, bo do wieczora ich nie starczy. Mam smaka na kaszankę. Macie jakiś przepis na kaszankę z kawałkami wątróbki? Jakby coś to bez płucek i nerek. Maruda jestem, ale jeszcze nie miałam ich w ręku i mam stracha.

To moje wczorajsze wyroby. [Dodano: 05 cze 2023 - 13:59] Pojemniki to faktycznie GN 2/3. Mają 18 czy 20 l. pojemności. Pokrywki do nich mam. Zrobiłam polowanie na okazję i się opłacało. Fakt pojemniki i pokrywki od różnych ludzi. A tak się zapytam. Pojemniki w lodówce przykryć? [Dodano: 05 cze 2023 - 14:07] Sprawdziłam Kupowałam na Alledrogo Pokrywka po 18 zł Pojemnik GN 2/3 18,34l (354x325)H200 po 47,97.

sverige2 Stoiska firmowego brak. Część dla nas, a część dla znajomych. Tak to jest gruby7074 W foliach się pekluje. Niestety żadne pojemniki nie chciały się zmieścić na półkach razem z tymi metalowymi.

kosownik- to tak na raz dwa zdjęcie połączenia gardzieli z rurą.Zdjęcie do bani Uczciwie, były małe zadziorki, ale bez problemu dało się je usunąć. Moja, dodatkowa lodówka chłodzi około 70 kg mięsa. Tak 22 kg na kiełbasę i 50 kg na wędzonki. Kiełbasa jutro, wędzonki za 2 tygodnie. To się nazywa, mieć pod sufitem. Jutro od rana maszynka do mielenia, mieszarka, nadziewarka i kibelek, będzie jałowcowa, lisiecka, kabanosy i wojskowa.

Ja mam coś nie tak pod sufitem 01: 58 się wyspałam, ale w lodówce wylądowało mięso z zamrażarki na lisiecką, jałowcową i wojskową. Jeszcze muszę wyciągnąć na kabanosy. Niedziela będzie smakowita

O ja, faktycznie z nierdzewki. Dziękuję za rady. Mam nową maszynę. Nie TC-12I, tylko GZ-C12A. W prezencie oprócz maszyny. sitka 6 i 8 oraz nożyka (to jest komplet) dostałam jeszcze dodatkowy nóż i sitka 3; 4,5; 10. W sklepie Szrona poczułam się jak dziecko w czasie komuny w sklepie z cukierkami. Te stoły czy baseny z nierdzewki. Ech, marzenie przyszłości. Dodatkowym plusem, obsługa. Pokazali, wytłumaczyli, doradzili. Okazało się że Pan który pracuje w tym sklepie, pamięta mnie jak byłam dzieckiem. Świat jest jednak mały.

Dziękuję za rady [Dodano: 29 maj 2023 - 18:31] To ja jeszcze z pytaniem (gdzieś na forum czytałam, ale zapomniałam ). Maszynka kwasówka, a noże i sitka kwasówka, czy raczej zwykłe?

Witam Padło hasło w domu, że mam dostać wilka. Wybór padł na TC-12I. W komplecie sitko 6 i 8. Można jeszcze dokupić sitka 3,5 , 4,5 i 10. Jakie sitka mi doradzicie? Przyznaję się że zgłupiałam na sitko 3,5 i 4,5. Jak to się ma do standardowych sitek Alfy?

Ja mam mieszarkę 20 litrów EM-SPAW z napędem w komplecie i jestem bardzo zadowolona. Samo się pięknie miesza. Ja tylko jej dokładam roboty.

Jak niedziela, to niedziela. Nowe ciasto do dzisiejszego obiadu po nocy musiałam spróbować czy dobre, a że była 4 rano, no cóż.