wróbel75

My też Cię serdecznie witamy. Poczytaj trochę, jest tu sporo wiedzy na temat pakowarek. Ps. Ja używam tego typu: http://allegro.pl/prozniowa-zgrzewarka-do-folii-profi-cook-pakowarka-i7206600837.html Na moje potrzeby wystarcza.

Wszystkiego Najlepszego dzisiejszym i wczorajszym Jubilatom. :flowers:

Puchacz, GrzegorzS Sto Lat :flowers:

Abratek, franek, jac Sto Lat :flowers: Miro, Maxell - spóźnione ale szczere Sto Lat :flowers:

Znaczy, jest problem z przestrzenią powietrzną żeby go wyciągnąć w górę? Jak masz problemy "kibelkiem" to może pomyśl o dymo-generatorze?! Albo dogadaj się z sąsiadem i zróbcie wspólną na granicy działek

Dzisiejszym Jubilatom STO LAT :flowers: :flowers:

Artur, Pepe, Luciola Sto Lat :flowers: :flowers:

Muski w tym samym prodiżu? Pytam, bo to był jeden z pierwszych naszych zakupów ... na budowie. Od ciężkie życie łasucha. Odkąd kupiliśmy pierwszy piekarnik prodiż wylądował pod schodami. Mięsa, sosy - pamiętam te smaki jak robiła babcia. Jednak sami nie chcieliśmy "psuć" miski mięsem, bo lubimy wilgotne ciasta jakie wychodziły z niego (i rzadko, ale jeszcze go używamy). Boję się, że jeżeli misa przysmaży się mięsem to ciasto już będzie miało posmak tego mięsa i pozostanie on tylko do mięs.

Dziękuję bardzo za pomoc

Więc wędzenie z pozostałymi wyrobami nie zaszkodziło A ja chciałem zapytać o coś innego. Ile minimalnie ser musi przeleżeć w solance? Dzisiaj po 16tej zamierzam kupić sery a jutro od rana planowane jest wędzenie. Czy odpuścić sobie solankę i tylko oprószyć solą?

Wszystkim SiB-ą Zdrowia, Szczęścia, Spełnienia Marzeń, Radości i Samych Udanych Wyrobów w Nadchodzącym 2018 Roku Życzą Beata i Piotrek

Dałem 19g/kg Zawsze... jak sobie przypomnę u mnie też jest 6' Ja dałem samą peklosól i w dwóch kawałkach dodałem tylko pieprzu na próbę. Arku płyn + sól to nie wyjdzie solanka? (żeby się inni nie czepiali płyn + peklosól = peklosolanka ) No to też nie do końca bo ten płyn obtacza mięso (jest go tylko dużo mniej) No Ja też byłem sceptycznie nastawiony do tej metody i bardziej ją traktuję jako "awaryjną". Ale jak trwoga to do Boga, znaczy ZLeP-a

Misiek Sto Lat

Czytając teraz ostatnie 3 strony chciałbym zapytać o jedną rzecz. Piszecie że należy dobrze (dokładnie) wetrzeć peklosól itd a na początku tematu było tak różowo że mięso leży we własnych sokach (czyli poniekąd na zdrowy rozum zrobi się "solanka"), wpija je z powrotem ile potrzebuje, obtoczona jest nimi itd. No to skąd te problemy z peklowaniem? Nie pytam dlatego że się czepiam tylko przed świętami okazało się że LP odmroziła za dużo blondynki i okazało się że została 5kg szynka. Wiadomo jak to jest z czasem przed świętami, a zamrozić ponownie nie mogłem, więc długo się nie zastanawiając postanowiłem awaryjnie skorzystać z "metody ZLeP-a". Podzieliłem mięso na mniejsze kawałki, każde ważone osobno i dopasowana do danego kawałka peklosól, wtarta (niestety ) niechlujnie, troszkę wymasowane, w worek i do lodówki. Do dnia dzisiejszego jak zaglądam to wizualnie nie budzi zastrzeżeń, co do zapachu -nie otwierałem, nie wiem. Ale wystraszyliście mnie tymi wpisami. To nie jest tak że z soków i peklosoli zrobi się peklo-solanka która skutecznie zapekluje mięso?

Nie wiem jak ta z linka ale Proofi ma np. bardzo fajną funkcję "siły ssania" Kiedy pakuję coś wilgotnego/tłustego to przełączam i wtedy nie wysysa tak soków i bezpieczniej zgrzewa (bez mokrego między zgrzewem). Nie mam porównania z innymi bo kupiłem z 2 lata temu Proofi Cook-a jako swoją pierwszą zgrzewarkę i jak na razie odpukać działa i na moje potrzeby jest wystarczająca.

Zibi187 Wszystkiego Najlepszego i kolejnych 50 Lat dymienia w Szczęściu i Zdrowiu

Kochane SIB-y Zdrowia, Szczęścia, Spełnienia Marzeń, mnóstwa prezentów, obfitych stołów a nade wszystko Licznej Rodziny, Znajomych i ogromu radości przy Wigilijnym stole i na całe Święta Bożego Narodzenia Życzą Beata i Piotr

Ślicznie pozawijany. :clap:

Zacząłem czytać od początku i przeskoczyłem na koniec (typowy, leniwy Polak ). Adam, brakuje mi tutaj emoty padającej na kolana. :clap: Czytając pierwsze posty i ostatnie ciężko było uwierzyć że pisze to ta sama osoba. Powróciłem do pierwszej strony i przeczytałem wszystkie posty. Wielki Szacun. Ps. A przepis na South African Boerewors mam już wydrukowany Pozdrawiam gorąco Ciebie i Twoją rodzinkę.

eee,yyy aaa A o tym nie pomyślałem w ogóle Chorych czasów dożyliśmy i czasem się o tym zapomina Sorki

Kurier/Poczta do Ciebie nie dotrą? Ja pół domu postawiłem z neta a Ty piszesz że do peklosoli nie masz dostępu. My tutaj używamy najczęściej peklosoli i/lub kamiennej. [Dodano: 19 gru 2017 - 15:19] A dlaczego? Pomyślałeś o bezpieczeństwie swoim i rodziny?

Cześć nieimienniku Proszę to nasz wieczorek zapoznawczy : /topic/14591-przywitanie/

Kalendarze doszły. Dziękuję organizatorom za poświęcony czas

I gitara. Dzięki Paweł i jeszcze raz gratulacje za całokształt.

Kruszyna 100Lat :flowers: