Romii

Mateusz ma regulacje obrotów tej turbinki. Jak dla mnie to za małe średnice rurek + za długie odcinki - dym nim się przez to wszystko przeciśnie to się schładza i wszystko co powinno dojść do komory zostaje w rurkach w postaci smoły. Przepływ utrudnia też ta "dysza iniektora". Otwieranie tego zaworka na dole w trakcie dymienia jaki ma sens? zaciąga z zewnątrz powietrze i miesza z dymem - schładza dodatkowo. Już raz pisałem o tym zaworze kulowym - zlikwiduj go - bo teraz masz przepływ ograniczony o 40%. I nie piszmy o tym, że dym wychłodzony będzie zdrowszy - bo nie będzie. W takim Borniaku zrębki tlą się i spalają w 100% - zostaje trochę popiołu - nikt nie robi afery, że dym jest niezdrowy. Producent pokazuje nawet, że wyroby spełniają normy. -- Romii

Tam masz tylko jeden otwór? Powietrze bierzesz z nieszczelności tej klapki zamykającej pod spodem, czy jest szczelna? -- Romii

W swoim prywatnym ogródku możesz robić ze swoim prywatnym złomem co chcesz. Dla odmiany zamieszczając materiał na publicznym forum wykaż się chociaż odrobina odpowiedzialności zamiast pisać slogany typu "pretensje można mieć tylko do siebie". Później mamy wysyp "fachowców' którzy peklują solą, dojrzewają polędwicę w skarpetkach z udziałem cukru i smażą na grillu żywym ogniem kiełbasę z której się leje. Oczywiście wszystko "w internetach napisali i pokazali" więc jest święte. Administracja zrobi co uzna za stosowne. -- Romii

@MIKI - nie pokazuj takich fotek. Chcesz być odpowiedzialny za wypadek bo ktoś stwierdzi że tez sobie przewierci uchwyt razem z baterią wewnątrz? Później będzie - "Na wedlinydomowe.pl tak robią i im działa". Pomyśl, że może to ktoś oglądać. czytać, próbować naśladować niekoniecznie rozumiejąc co robi. I nie usprawiedliwiaj się że napisałeś że "bateria padła dawno". Administracje proszę o usunięcie tych zdjęć. -- Romii

Smoła się zebrała w rurce i jest kłopot. Wyczyścić trzeba przed każdym odpaleniem. To nie urządzenie bezobsługowe. Jeśli pierwszy raz dymiło ładnie kilka godzin to nie kwestia dodatkowej osłony na wentylatorze wewnątrz.Do mieszania dymu i utrzymania odpowiedniego rozkładu temperatury w czasie wędzenia taki wentylator u mnie wolno się obraca - do tego potrzebny jest mi regulator prędkości o którym pisałem we wcześniejszych postach. Przy maksymalnych obrotach w tej wędzarni robi się małe tornado - przydatne przy osuszaniu. zupełnie niepotrzebne przy wędzeniu. Dokładnie tak. Proces nie jest taki prosty: "Im mniej dmuchasz tym lepiej dymi" wcale nie jest prawdziwe. Trzeba dmuchać odpowiednio - ja patrzę ile dymu leci z rurki - reguluje nadmuch tak żeby nie zgasić i jednocześnie żeby nie "świeciło" się przez otwory. Swojego DG trzeba się nauczyć. -- Romii

Ja od siebie tylko dodam dwa hasła: Etanotiol i Tetrahydrotiofen Każdy niech sobie własne wnioski wyciągnie. Dużo zdrowia. -- Romii

Tak na moje oko to masz komorę z 70x100 cm i minimum 100 wysoką - tam trzeba naprawdę mocno dymić, żeby ładnie pokolorować. 700l to nie 200l w beczce. -- Romii

Tylko ze składaniem będzie problem - po kilku razach chiński seger się wyrobi i nie będzie trzymał. Dokupić coś takiego akurat w takim rozmiarze jak będzie potrzebne i wtedy kiedy będzie potrzebne - wyzwanie prawie niemożliwe :-). U mnie w ten grzybek wkręca się śruba nierdzewna M4 może M5 z nacięciem na krzyżak - łatwo rozbieralne i części zapasowe w postaci różnych śrub nierdzewnych mam w pudełku. @Miki sobie poradzi, mniej "techniczny" użytkownik już niekoniecznie. -- Romii

Na moje oko za gorąco w wędzarni i za mało dymu. Po 6h wędzenia sznurki na których wieszałeś powinny być brązowe pomijając przygotowanie/osuszenie udek. I te 60 stopni było przekroczone jeśli z udek kapie. To o czym piszesz że mięso złapało ładny kolor to raczej z upieczenia/przegrzania niż z uwędzenia. -- Romii

Słabo się będzie to rozbierało i czyściło z tym segerem. -- Romii

Ja boczek pekluje na sucho 20gr/kg, nie nastrzykuję - nie potrzebuję wody w boczku. Boczek zawsze parzę do miękkości. Po peklowaniu nie obmywam - nie ma na mięsie nadmiaru soli jak wszystko się wyrówna. Schab i polędwiczki nastrzykuję - schab bez nastrzyku czyli polędwica po peklowaniu suchym będzie sucha, po mokrym bez nastrzyku też mi nie odpowiada - optymalnie soczysta jest z nastrzykiem. Robię zarówno parzoną jak i wędzoną w temperaturze 45 stopni "łososiową". Polędwiczki to inna bajka - jak kto lubi tak robi. Mnie najbardziej odpowiadają z obfitym nastrzykiem + wędzenie na "zimno" - w temperaturze na jaką pozwalają warunki + DG. Wg. mnie parzenie polędwiczek to profanacja tego mięsa :-). -- Romii

Pierwszy z brzegu włącznik nożny: https://allegro.pl/oferta/wylacznik-przelacznik-nozny-pedal-230v-10a-10499028602?reco_id=5ef501d4-ad17-11eb-9b49-bc97e12c3c10&sid=1147bbb04b955b96a226cab2e664258d9124ef0862320b2d7366fdd6604cf017 -- Romii

Pisałem o takich: https://allegro.pl/oferta/tulejka-izolowana-kablowa-tulejki-izolowane-4-mm-6327966994 albo takich: https://allegro.pl/oferta/tulejka-kablowa-nieizolowana-tulejki-4mm-100szt-10114201812 -- Romii

Teraz czekamy na próby nadziewania :-). Jaki to silnik? Wszystko masz pospawane? Nie myślałeś żeby cały moduł "napędu" zrobić demontowalny? Ja bym jeszcze zakończył tulejkami kable wysokoprądowe. Popraw wtyczkę 230V do zasilacza - takie niedoróbki się mszczą w najbardziej niespodziewanym momencie. Pamiętaj żeby mieć naprawdę dobrze zrobione gniazdo zasilające z działającą różnicówką. Zasilacz impulsowy sporej mocy + prawie wszystko z nieosłoniętej nierdzewki + gołe ręce i dodatkowo mokry wsad mięsny ze sporą zawartością soli - trzeba uważać. -- Romii

To na obrazku powyżej jest źle zrobione. A tak zupełnie btw szprosy montuje się w oknach. A to czego brakuje w drzwiach to zastrzał. Dokładnie np. tutaj wyjaśnione: https://receptynadom.pl/poprawnie-usztywnic-furtke-desek/ -- Romii

Ja z tą pompką bym uważał - może pracować do 40 stopni maksymalnie. W 70 stopniach przez wiele godzin bałbym się o izolację - coś puści i problem gotowy. Rąk bym tam nie wkładał. I nie używajcie argumentów typu "Ze szwagrem to na dwóch żyletkach wodę gotowaliśmy i żyjemy....". -- Romii

Chcesz mieć ładnie - postaw sobie zameczek z jurajskiego kamienia . Ostatnio modne się takie budowle zrobiły. Do obejrzenia w okolicach Olsztyna, w Smoleniu, albo w Mirowie w centrum :-) - wycieczka po okolicy zajmie 2h. Co do używania takich budowli - czyszczenie będzie kłopotliwe, dodatkowo ten kamień pod wpływem żaru zamienia się w wapno palone, pod wpływem wilgoci powstaje wapno gaszone. http://www.jura-pilica.com/?lista-ofiar-1939-1945,313 -- Romii

Powtórzę ostatni raz. Praktycznie sprawdziłem na 3 pompkach które posiadam i na 2 modelach regulatora. U mnie efekt był taki że albo dmuchało pełną mocą albo nie dmuchało wcale - jeśli takie zachowanie uznamy za regulację to oczywiście się da. Demokracja jest i każdy konstruktor niech reguluje jak mu pasuje najlepiej. -- Romii

Zwykle pompka to elektromagnes + zbiorniczek z przeponą. Podłączasz napięcie zmienne 50Hz i wibruje. Czy to będzie 50Hz wycięte w połowie tyrystorem, czy sinusoida w tym wypadku nie ma znaczenia. Drgać będzie tak samo mocno. Napisałem 'z praktyki' - u mnie pompka albo dmuchała na max, albo nie dmuchała wcale - opcji pośredniej nie udało mi się ustawić, nawet włączając jako obciążenie równolegle grzałkę. -- Romii

Pięknie wyszło. Z praktyki jedna uwaga - mocą pompki tym wynalazkiem nie posterujesz. Trzeba będzie zastosować zawory na wyjściu powietrza i tłumić. Nadaje się to dla odmiany do sterowania mocą wentylatora do osuszania. -- Romii

Siatka pleciona nie jest zgrzewana - każdy drut jest oddzielnie - nie nadaje się - mam z takiej zrobione siatki na serki. -- Romii

Gdzie kupić taką siatkę/taki koszyczek? Jakieś namiary? Na łowieniu zupełnie się nie znam :-). -- Romii

Takie dysze dym zatkałby w 10 minut. -- Romii

Tutaj masz dokładnie Twój kabelek z Polski za 4PLN + przesyłka. https://allegro.pl/oferta/przewod-tasma-jst-xh-2-54-7pin-z-z-2-gniazda-10535050951 -- Romii

Podejrzewam, że go przegrzałeś. Zauważ że ten tańszy, który podałem wyżej ma na wyposażeniu wentylatorek. To że ma więcej tranzystorów o niczym nie świadczy, a wręcz może być powodem większej ilości usterek. Te wszystkie tranzystory pracują równolegle - wystarczy, że jeden dostanie zwarcia i przepuszcza całe napięcie wejściowe nie modulując go. Będzie efekt jak u Ciebie - max napięcia wejściowego na wyjściu. Tutaj dla przykładu jest układ z 3 równoległymi tranzystorami: http://eboat.eu/out_data/pictures/articles_pic/f888a88ae013dd5.jpg U Ciebie dodatkowo jest przełączanie polaryzacji na dwóch przekaźnikach. -- Romii