Skocz do zawartości

Romii

Użytkownicy
  • Postów

    644
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Romii

  1. Tylko że wędzarnia nr. 2 nie ma dymogeneratora. Z instrukcji obsługo do tej z p.2: • Przed uruchomieniem urządzenia i rozpoczęciem procesu wędzenia włóż ½ szklanki zrębków do podajnika. • Nigdy nie używaj naraz więcej niż ½ szklanki zrębków. Nie stosuj również kawałków drewna. UWAGA Po otwarciu drzwiczek może dojść do zapłonu zrębków. Jeśli zrębki zapłoną, natychmiast zamknij drzwi, poczekaj na spalenie zrębków i ponownie otwórz drzwi. Nie spryskuj zrębków wodą. Jak chcesz takie maleństwo to Borniak z dobrze opisanym i przetestowanym dymogeneratorem - przynajmniej wiadomo co może sprawić problemy. Ja jakbym miał wydać taką konkretną kasę to wziąłbym Borniaka 150 z wyposażeniem na jaki byłoby mnie stać - najlepiej cyfrowego i z nierdzewki - w BBQ bym się nie pchał. -- Romii
  2. Taka wędzarnia nie nadaje się do podpiekania w niej. Żeby uzyskać temperaturę 90 stopni w środku trzeba tam porządne ognisko rozpalić. To nie ma nic wspólnego z wędzeniem. 2h w ognisku i każde mięso będzie czarne - niezależnie od innych czynników. -- Romii
  3. Zobacz, jak Dziadek radzi sobie w polowych warunkach - ze skrzynią, blachami i prowizorycznymi paleniskami. https://wedlinydomowe.pl/budowa-wedzarni-i-wedzenie/przeglad-wiejskich-wedzarni/1500-6-wedzarnia-skrzyniowa-drewniana-skladana-skrecana -- Romii
  4. Pokażcie jak wędzić, jak osuszać. Ale nie w wędzarni do której na wózku można wstawić 300kg wyrobów jednorazowo, tylko w kibelku albo nawet w wynalazku z alledrogo za 300 zł z małym paleniskiem i 2 rurami "do wędzenia na zimno i ciepło". -- Romii
  5. Może Cukier zakwasza środowisko co nie sprzyja rozwojowi bakterii gnilnych. -- Romii
  6. Kosmita? Przynajmniej poczułem się przywołany do porządku. Folia celulozowa - wędliniarska "u Mira" ma grubość 20-25 mikronów - i wg wszyskich nadaje się do wędzenia. Folia celulozowa używana do produkcji "rękawa do pieczenia" ma grubość 12-15 mikronów - jest cieńsza od tej "u Mira" nie grubsza. Oczywiście że to nie to samo. Według mnie tak samo obie folie nadają się do zawinięcia w nie kilku piersi z kurczaka i uwędzenia. Sprawdziłem osobiście. Można śmiać się dalej. Wesołych świąt i cieszę się że komuś humor poprawiłem w tych smutnych czasach. -- Romii
  7. Wiele razy wędziłem kurczaka w folii celulozowej pozyskanej z rękawa do pieczenia :-). Mnie łatwiej w rękaw zawinąć zawartość - poźniej w siatkę i do wędzarni - podobnie jak wyżej opisał DZIADEK. Oczka z siatki też nie przeszkadzają jedzącym - zwykle po kilku dniach pozostaje wspomnienie. -- Romii
  8. To potoczny celofan. Poszukaj rękawa do pieczenia. Pierwszy z brzegu: https://allegro.pl/oferta/rekaw-do-pieczenia-50-m-8251411578 Powinien mieć atest do kontaktu z żywnością. Taki z kwiaciarni może nie mieć. -- Romii
  9. Polędwiczki i polędwice "a'la łososiową" robię i jemy na surowo. Łopatki nie robiłem nigdy - nie wiem - ale chyba żylasta trochę będzie, podobnie szynka - u mnie tylko parzona. Czy zdrowo - jak każde inne surowe mięso. Odpowiednie mięso + odpowiednio zapeklowane na surowo będzie OK. Tylko czy smaczne będzie - sam musisz ocenić. -- Romii
  10. Nie boicie się tak??? "Toksyna botulinowa, inaczej jad kiełbasiany, to toksyna wytwarzana przez bakterie (laseczki) jadu kiełbasianego (Clostridium botulinum). Toksyna botulinowa jest najsilniejszą znaną trucizną działającą na układ nerwowy. W skrajnych przypadkach powoduje porażenie mięśni układu oddechowego i śmierć. Toksyna botulinowa pojawia się w produktach spożywczych na skutek niewłaściwego ich przechowywania lub niewłaściwej konserwacji jedzenia. Laseczki jadu kiełbasianego rozmnażają się w warunkach beztlenowych, dlatego najczęściej do zatrucia toksyną botulinową dochodzi w wyniku spożycia produktów przechowywanych w konserwach – mięsa i jego przetworów, ale także konserw warzywnych i owocowych. Konserwa opanowana przez bakterie jadu kiełbasianego ma wypukłe denko, a przy otworzeniu wydaje charakterystyczny syk. Bakterie jadu kiełbasianego mogą występować także w miodzie." -- Romii
  11. Dokładnie tak zrobiłem - zamówiłem drugiego C100 z wyjściem SSR - 26PLN z przesyłką - nawet jak za 2 miesiące przyjdzie będzie OK. Przy moich zastosowaniach w wędzarni lepszy algorytm nie ma zupełnie znaczenia - C100 trzyma temperaturę bardzo stabilnie, Otwarcie wędzarni powoduje spadek o 2-3 stopnie - sterownik ją podnosi w minutę, później tylko błyska SSR-em co 5-10 sekund. -- Romii
  12. Możesz coś więcej dodać? Jaka alternatywa dla REX-a? Komuś "jedno przepięcie" zniszczyło REX-a? Macie takie doświadczenia? -- Romii
  13. Robiłem tak i nie było większego problemu. Minusy: - zniekształcone kiełbaski przez leżenie w misce - na kijach nie mam możliwości przetrzymać w lodówce - trzeba było je od nowa "ukształtować" - temperatura po wyjęciu z lodówki 5 stopni - kiełbasa poszła jeszcze na 2h na kije żeby złapała temperaturę, później do osuszania i wędzenia, - drugiej skórki czy suchej skórki nie doświadczyłem - parzę kiełbasę po wędzeniu, - problemu z czosnkiem i posmakiem też - ale ja używam granulowanego. -- Romii
  14. Nie wytrzyma. Zastosuj minimum taki: https://allegro.pl/oferta/kabel-przewod-silikonowy-sihf-3x2-5mm2-na-metry-8157325097 a najlepiej jeszcze koszulkę: https://allegro.pl/oferta/koszulka-izolacyjna-z-wlokna-szklanego-12-0mm-8761677089 Kabel ziemny może mieć maksymalną temperaturę pracy 70-80 stopni - łatwo taką przekroczyć w wędzarni w okolicach grzałek. -- Romii
  15. Co tu radzić..? Ci co nie wiedzą o co chodzi i tak nie pomogą. Ci co wiedzą drapią się w głowę z zakłopotania. Betonowy krąg to nie wędzarnia. Oczywiście możesz sobie wstawić tam grzałki i dymogenerator. Grzałek minimum z 5-6 kW - przy mniejszej mocy nawet tego betonu nie ogrzejesz w rozsądnym czasie. Jak o elektryce nie masz pojęcia kup gotowca - grzałki z deflektorem + sterowanie. Pobawisz się i zbudujesz na tej podstawie wędzarnie z drewna :-). -- Romii
  16. Policz sobie jakie stężenie peklosoli będzie w mięsie i zalewie po wyrównaniu stężeń. Jeśli weźmiesz 100l zalewy 10% i umieścisz w niej 1 kg mięsa to po wyrównaniu stężeń będzie w mięsie 10% soli - nie do zjedzenia. Jeśli weźmiesz 100l zalewy 10% i umieścisz w niej 250 kg mięsa to stężenie soli w mięsie po wyrównaniu będzie 3,5%. Resztę policz sobie sam i z praktyki musisz wiedzieć ile % soli w mięsie dla Ciebie jest OK. -- Romii
  17. Na 100% 3 dni nie będzie za długo. Mięso zapakowane odpowiednio bez peklosoli ma termin przydatności do spożycia minimum 14 dni w temperaturze 0-4 stopnie. Jeśli pokroisz, zapeklujesz i zapakujesz hermetycznie w vacum, wrzucisz do lodówki w temperaturę 4 stopnie to mięso po 14 dniach będzie zapeklowane i nic mu się złego nie stanie - wielokrotnie tak robiłem - nie ma znaczenia czy 7 dni czy 10 dni w lodówce przetrzymam. -- Romii
  18. Odmowa dostępu. Tutaj też można fotki wstawiać. -- Romii
  19. Dlaczego tak krótko peklowałeś? -- Romii
  20. Z zasobów internetu: "Pewna dziewczynka obserwując jak jej mama przygotowuje mięso, zapytała ją:”Mamo, dlaczego zanim włożysz mięso do brytfanny to ucinasz jego końcówki?”. „Bo moja mama tak robiła” – odpowiedziała jej matka. „Jeśli chcesz się dowiedzieć dlaczego, to zapytaj swojej babci” – dodała. Dziewczynka poszła więc do babci i zapytała: „Babciu, dlaczego zanim włożysz mięso do brytfanny to ucinasz jego końcówki?”. „Bo moja mama tak robiła” – odpowiedziała jej babcia. „Jeśli chcesz się dowiedzieć dlaczego, to zapytaj swojej prababci” – dodała. Dziewczynka poszła więc do prababci i zapytała: „Prababciu, dlaczego zanim włożyłaś mięso do brytfanny to ucinałaś jego końcówki?”. „A bo miałam za małą brytfannę” – odpowiedziała prababcia." Z uśmiechem i dla wyrobienia dystansu do tego "co nas uczono". -- Romii
  21. Możesz tak twierdzić, demokracja jest. Nie spodziewaj się, że po takim wywodzie ktoś z będzie chciał odpowiadać na Twoje pytania. Nikt nie zna Twoich możliwości technicznych i technologicznych. Nawet nie wiemy, czy możesz to mięso przed mrożeniem zapakować próżniowo. Tak samo z przygotowaniem do mrożenia - piszesz - to już samo mycie jest błędem - co myjesz? dlaczego? po co?Tak samo z rozmrażaniem - u mnie w lodówce przy temperaturze 5 stopni mięso z głębokiego mrożenia nie rozmrozi się w 12h - piszesz że "myślisz że tak się stanie" - tak się nie stanie - gwarantuję z praktyki. I pytanie podstawowe - dlaczego chcesz robić z mrożonego? Można zrobić bezpieczne wyroby z mrożonego mięsa, ale trzeba wiedzieć jak to robić i minimum technologiczne zachować. Czytając Twój opis wędzenia jestem pełen obaw: Sukcesów :-) -- Romii
  22. Ja ostatnio zrobiłem test - woda do "parzenia" 60 stopni i wyciągnąłem jak wewnątrz było 45. Zostawiłem na talerzu do wystygnięcia - były ścięte, ale nie parzone - bardziej mięso zmieniło kolor. Jak sparzysz do 58-60 w środku to czar polędwiczki pryśnie - lepiej wtedy polędwice parzoną (schab) zrobić. -- Romii
  23. Romii

    Peklowanie Vacuum

    Polędwiczka a szynka to dwa różne światy. Po 6 dniach na sucho i bez nastrzyku szynka może w środku być niedopeklowana. Ja pekluję w workach z nastrzykiem i minimum 7-8 dni. Kłopotu nie było. -- Romii
  24. Najprostsze rozwiązanie: https://allegro.pl/oferta/rezystor-drutowy-50w-6-ohm-9526946806 Przy 6 ohm będzie prawie 32W przy 13,8V - dokręcić do odpowiedniego radiatora i nie trzeba kombinować z wkładami grzewczymi z lusterek . -- Romii
  25. To wyjmuj je wcześniej :-). Będą jaśniejsze. -- Romii
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.