Kiszenie kapusty

[paweljack]

Przyczyną gnicia nie była na pewno pogoda. 

Może mocno "pędzona" kapusta?

[michal278]

Nie była pędzona. W lato duże susze, podczas kiszenia burzowo i wystarczy. Z chęcią przeczytam książkę. Nie tylko u mnie gniła, u kilku sasiadek też. Podobną sytuację z ogórkami miałem, jak w okolicy się psują to i u mnie też. Może kwestia bakterii i drożdży.

[Muski]

 

 

lato duże susze, podczas kiszenia burzowo i wystarczy.

Michał - Michał - z czystej obranej z wierzchnich liści kapusty - przy prawidłowej ilości soli ( kamiennej ) , "ubiciu"( sok ma wierzchu) i odgazowywaniu kilka dni w ciepełku  - o czystym odkażonym pojemniku nie wspomnę - musi się ukwasić  a nie zepsuć  - a samo przechowywanie - to inna bajka. i  specjalnie nie ma wpływu sama pogoda jako taka ( niskie czy wysokie ciśnienie) - chyba że choroby ......................

[michal278]

Naprawdę robiłem wiele razy i czasem tak bywa...

[EAnna]

 

 

u mnie kapusta była sucha i zamiast się kisić gnila

Prawdopodobnie miałeś nieodpowiednią odmianę.

Jeżeli podejmowałeś próby kiszenia w okresie burzowym, czyli letnim, to kisiłeś letnią odmianę a one się nie nadają.  

Są suche, co potwierdzasz w swoim poście.

W drugiej połowie października nie ma już burz i letnie odmiany kapusty powinny być już zjedzone

[electra]

EAnno dokladnie ,ja tez kisilam z takiej letniej ..kapusta praktycznie nie puscila soku ,byla sucha i wiorowata , i po ukiszeniu niesmaczna , wiec raczej to nie powod pogoowy 

[michal278]

Ooo dziękuję za wskazówki. A powiedzcie czemu czasem kapusta jest goszka?

[EAnna]

 

 

czemu czasem kapusta jest gorzka?

Jeżeli fermentacja kwasu mlekowego nie zdominuje szybko kiszonki to rozwija się wszystko co żywe.

To jest wyścig na śmierć i życie wszystkich bakterii i grzybów znajdujących się w podłożu.

Szybkie zakwaszenie kiszonej masy wybije niepożądane drobnoustroje w pierwszej fazie ich wzrostu.

Dlatego tak istotnym jest stworzenie idealnych warunków dla wzrostu bakterii czystej fermentacji kwasu mlekowego.

Odpowiednie zasolenie i temperatura to podstawa.

Woda z prawidłowo ukiszonych ogórków, czy też kwaśnica z kapusty powinny być klarowne.

[Muski]

 

 

ja tez kisilam z takiej letniej ..kapusta praktycznie nie puscila soku ,byla sucha i wiorowata , i po ukiszeniu niesmaczna

  to prawda dlatego:

 

przy prawidłowej ilości soli ( kamiennej ) , "ubiciu"( sok ma wierzchu) i odgazowywaniu kilka dni w ciepełku - o czystym odkażonym pojemniku nie wspomnę - musi się ukwasić a nie zepsuć

   a to najprawdziwsza prawda    

 

Jeżeli fermentacja kwasu mlekowego nie zdominuje szybko kiszonki to rozwija się wszystko co żywe. To jest wyścig na śmierć i życie wszystkich bakterii i grzybów znajdujących się w podłożu. Szybkie zakwaszenie kiszonej masy wybije niepożądane drobnoustroje w pierwszej fazie ich wzrostu

  dokładnie tak. Niektóre odmiany nie nadają się do kiszenia - czasem należy posadzić kilka odmian  

[ANNAM]

JAko ze ja nie kisze tak ja wy, raz do roku, tylko kiedy jedna sie konczy to druga robue, czesto mam kiszona kapuste wlasnie z kapusty letniej. Mnie kiedys wyjasnil jeden starszy pan z jugoslawi ( piszwe tak bo nie wiem jaka jego naradowosc, a to jest powod do wojen) ,ze nalezy odrobine wrzadku nalac na kapuste ,jesli to kiszenie w czasie lata. Tak robie, daje odrobine wrzacej wodu, zmiekkcza to kapuste i mam plyn. Kisi sie za kazdym razem.

 

Ta odrobina, to na prawde odrobina, tak lekko " chup" z gotujacego sie czajnika do kapusty. Jest tego moze 2-3 lyzki. 

[Maxell]

Jasne, że się uda z letniej. Jeśli soku jest mało dolewamy solanki o stężeniu 2%. Kapusta zawsze powinna być przykryta sokiem (solanką).

Przecież tutaj zachodzą takie same zjawiska, jak podczas kiszenia ogórków. Jasne, że jeśli trafimy na wyjątkowo ostro pędzoną kapustę, mogą być problemy przy kiszeniu, ale to rzadkość.

W wyrobach garmażeryjnych sa zamieszczone dwa wspaniałe podręczniki na temat kiszenia kapusty i ogórków. Zachęcam do poczytania.

[electra]

Annam ja tez kisze jak sie skonczy jedna to robie kolejna , ta co nie wyszla byla juz na 1 rzut oka jakas inna ,taka lykowata ..inne jak robie wychodza bardzo dobre ..ja zawsze kisze w kamionce i przykrywam lniana sciereczka ,mam taka juz w sam raz do mojego naczynia na to kamionkowy talerzyk i docisk z kamieni ..

[michal278]

Nadal uważam że coś jest na rzeczy, bo i u mnie i u sąsiadów czasem się nie kisi i są to różne odmiany. Dodam też że wtedy i ogórki średnio się kiszą albo wcale.

[JaGra]

Może mieszkasz  w jakimś "trójkącie podlaskim" 

[michal278]

Oplulem się śniadaniem..Raczej może wina odmian kapusty...

[EAnna]

 

 

Raczej może wina odmian kapusty...

Mirek napisał, że w przypadku suchej kapusty należy dolać 2% solanki. 

Jakiś czas temu usiłowałam zakisić kapustę u siostry w Niemczech, kapusta kupiona w markecie na miejscu.

Mimo solenia i wygniatania nie puściła soku.

Po naradzie dolałyśmy do niej wody z polskich ogórków kiszonych i kapusta się nie zmarnowała.

Nie było jednak burzliwej fermentacji mimo odpowiedniej temperatury.

Może jakieś wypasione, niemieckie  konserwanty odegrały tutaj rolę?

Ta kapusta jest zjadliwa ale pozostała twarda.

[michal278]

Kwestia mikrobow. Już ktoś kiedyś pisał,że próbował w Anglii kisić polskie ogórki i nic mu nie wyszło. Myślę, że trzeba by było z litr soku żeby zaszczepić odpowiednimi mikrobami.

[electra]

EAnno u nas tez jest tak z kapusta ...malo soczysta , dzieki Maxellowi  wiem ze mozna dolac solanki bo nieraz to soku jak na lekarstwo , u nas z tej kapusty nigdy nie mozna zrobic golabkow ,jest tak zwarta .dlatego robie z wloskiej jedynie, ktora jest niestety duzo drozsza

[ANNAM]

U nas ,teraz juz sa producenci ogorkow do kiszenia. NA poczatku ciezko byloznalezc takie aby sie dobrze kisily. KApuste do kiszenia to od kilku lat kupuje tylko  od jednego farmera. Zawsze umawiam sie ,ze bedzie potrzebna i mam dostawe. Jesli chce kisic w calych glowac to zaznaczam ze jedna na calosc, wybiera mi wtedy troche luzniejsza glowke kapusty. Nigdy sie nie zawiodlam na produkcie od niego. Chyba wlasnie to czym sa sypane kiedy rosna, daje efeklt koncowy.

[jumbo]

Sezon się zaczął - więc kiszę...

Mam pytanie - czy jabłka mogę dorzucić w całości i czy ich wagę uwzględnić przy dawkowaniu soli (20g/kg)

Edytowane 27 Października 2017 przez jumbo

[arkadiusz]

Ja bym pokroił na ćwiartki i nie uwzględniał

[Dodano: 27 paź 2017 - 07:48]

Ja mam inne pytanko.Czy ktoś z Was pasteryzował kapustę po przełożeniu do słoików.?

Edytowane 27 Października 2017 przez arkadiusz

[andrzej k]

 

 

Sezon się zaczął - więc kiszę...

 

 

I ja jutro jadę na targ po kapuchę .    Dzisiaj kupuję marchewkę i jabłka  

 

 

Pozdrawiam

[Dodano: 27 paź 2017 - 09:01]

 

 

Ja mam inne pytanko.Czy ktoś z Was pasteryzował kapustę po przełożeniu do słoików.?

 

Moi rodzice tak robili . 

 

Pozdrawiał

[Muski]

I ja jutro jadę na targ po kapuchę

wiem,że robisz świetną - ale z 10 kg zrób metodą jaką podałem w zeszłym roku do konkursu - wprawdzie był poza podium - ale smak tak zrobionej kapusty jest przedni.   https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/13366-uwaga-konkurs/

 

Uwaga moderatora:

Adres do przepisu: https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/13366-uwaga-konkurs/#entry521493 

Edytowane 27 Października 2017 przez EAnna

[sverige2]

A ja ścieram jabłka podobnie jak marchewkę, na grubej tarce jarzynowej i dodaję jabłka utarte. Poza tym robię też wersję z papryką pokrojoną w paseczki czerwoną i zieloną. Taka warzywna kapusta jest pycha. Kiedyś już o niej pisałem .

[andrzej k]

 

 

10 kg zrób metodą jaką podałem w zeszłym roku do konkursu

 

 

W tym roku kiszę tylko 25kg  i zrobię wg mojego przepisu . Kapucha jest sprawdzona ( oczywiście jak wszystko zagra )  .  Będę miał jednak na uwadze wypróbować Waldku Twój przepis  jak się zaopatrzę w mniejszy pojemnik .

 

Pozdrawiam

 

 Jabłka - szara reneta i marchewka zakupiona ...... jutro kapucha  .