Skocz do zawartości

Peklowanie - pytania!!


68romano

Rekomendowane odpowiedzi

 

 

Peklowałem na sucho w pojemniku plastikowym kawałki szynki (około 25x10x5 cm). Miało to trwać 7-10 dni. Czy powstajacy odciek (a było tego dość dużo) należy odlewać? Czy mieso ma się moczyć w tych "sokach"?

A jaki gotowy wyrób ma być z tych kawałków.? 

Ten, kto mówi kłamstwo, nie uświadamia sobie,

jak wielkiego zadania się podejmuje,

bo będzie musiał wymyślić

jeszcze dwadzieścia innych kłamstw,

żeby podtrzymać to jedno.

(Alexander Pope)

Nie odpowiadam na PW.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Peklowałem na sucho w pojemniku plastikowym kawałki szynki (około 25x10x5 cm). Miało to trwać 7-10 dni. Czy powstajacy odciek (a było tego dość dużo) należy odlewać? Czy mieso ma się moczyć w tych "sokach"?

A jaki gotowy wyrób ma być z tych kawałków.? 

 

 

https://wedlinydomowe.pl/inne-wyroby-miesne/wedliny-dojrzewajace/1601-schinkenspeck-przepis-ligawy-na-prawdziwy-rarytas

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie odlewaj. Obtaczaj w tej powstającej zalewie co 1-2 dni z każdej strony to mięso tak, aby każda jego strona była potraktowana tą zalewą. Po obtoczeniu strona, która wczoraj była skierowana ku górze, niech będzie u dołu. I tak na zmianę. Ja tak peklowałem ale przeszło 3 tyg.

 

Wysłane przy użyciu Tapatalka

Edytowane przez Mlex
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja takie wyroby pekluję na kratce tak ,żeby mięso nie moczyło się w wytwarzanym soku.Solę tak, żebym później nie musiał już go moczyć w wodzie w celu odsolenia.

Ten, kto mówi kłamstwo, nie uświadamia sobie,

jak wielkiego zadania się podejmuje,

bo będzie musiał wymyślić

jeszcze dwadzieścia innych kłamstw,

żeby podtrzymać to jedno.

(Alexander Pope)

Nie odpowiadam na PW.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też solę tyle, żeby nie odmaczać. 40gr na kg mięsa. Robiłem tak 2 razy i następnym dam 45gr. Było ciut za mało słone jak dla mnie. Dowcip polega na tym, że schinkenspecka kroi się w cieniutenkie plasterki co redukuje odczucia smakowe na słoność. Jak będzie za mało słony, to bedzie smakować nijak.

 

Wysłane przy użyciu Tapatalka

Edytowane przez Mlex
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do tego wyrobu to przydała by się dobra krajalnica bo inaczej to będzie żujka.

Plasterki powinny być przezroczyste.

Edytowane przez EAnna

Ten, kto mówi kłamstwo, nie uświadamia sobie,

jak wielkiego zadania się podejmuje,

bo będzie musiał wymyślić

jeszcze dwadzieścia innych kłamstw,

żeby podtrzymać to jedno.

(Alexander Pope)

Nie odpowiadam na PW.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Najlepiej zgrzać próżniowo w worki

to już jest inna metoda peklowania

 

 

Czy aby na pewno tak bardzo się różni?

Pakowarka wyssie powietrze, ale próżni nie zrobi. Zabrzmi to dziwnie, ale dla mnie peklowanie w worku jest czymś pośrednim, między metodą na sucho i na mokro.

Moim zdaniem eliminuje większość wad obu rodzajów peklowań. Jedyne czego można się przyczepić, to kontakt z plastikowym workiem.

 

Osobiście preferuję metodę w woreczkach z kilku powodów:

Higiena, woreczek odcina mięso od otoczenia, brak możliwości zakażenia czymkolwiek po zapakowaniu. Peklowałem już nawet po miesiącu i nigdy się nic nie zepsuło.

Nie ma potrzeby aby przewracać, woreczek obciska mięso dookoła, solanka nie spływa, jak w peklowaniu tradycyjnym "na sucho".

Dozowanie peklosoli przekłada się bezpośrednio na słoność wyrobu. Kilka dni w jedną czy drugą nie robi wielkiej różnicy.

Powtarzalność, 20g soli w worku, to 20g soli w wyrobie.

Zajmuje tyle miejsca w lodówce, ile zajmuje samo mięso, ze względu na opakowanie może leżeć w maxi zapakowanej, nawet brudnej lodówce.

Edytowane przez ZLeP
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Moim zdaniem eliminuje większość wad

 

O jednej zasadniczej zapomniałeś. Koszty. Trzeba kupić pakowarkę a i woreczki też nie są za darmo. Jak byś miał peklować ze 20kg tygodniowo to byś szybko zmienił zdanie. :tongue:

Ten, kto mówi kłamstwo, nie uświadamia sobie,

jak wielkiego zadania się podejmuje,

bo będzie musiał wymyślić

jeszcze dwadzieścia innych kłamstw,

żeby podtrzymać to jedno.

(Alexander Pope)

Nie odpowiadam na PW.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy ja wiem?
Pakowarka wina być "niezbędnikiem" wędliniarza, kosztuje naprawdę niewielkie pieniądze. Do woreczka za około 1 zł zmieści się nawet ponad 5 kg mięsa. Można kupować worki szersze niż pakowarka, wtedy najpierw zgrzewamy róg, później resztę.

W peklowaniu mokrym zdarzyły mi się już sytuacje "awaryjne", w woreczku nigdy. Nie uważam, że kilka złotych za pewność i smaku i dobrego rezultatu to bardzo akceptowalna kwota.
No i zastanawiam się jakie są koszty, aby peklować jednorazowo 20kg mięsa metodą "na mokro", czy nie jest potrzebna dodatkowa lodówka?
Ale zgadzam się z Tobą, to raczej pewna metoda przede wszystkim dla amatorów, bo osoby przerabiająca większe ilości mięsa mają i wystarczające doświadczenie i odpowiednie warunki.

Edytowane przez ZLeP
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Witam wszystkich,

 

mam pytanie odnośnie peklowania mięs w kamionce po kiszonej kapuście, ponieważ ostatnio robiłem ww. kapustę i usłyszałem od pewnej osoby że nie powinno się peklować i kisić w jednym naczyniu. Będę wdzięczy za odpowiedź jak to wygląda w waszym przypadku oraz co myślicie w tym temacie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kamionki są powiedzmy OK do kiszenia, bo ich wada staje się "zaleta".

Nawet lakierowane kamionki mają jakieś niedociągnięcia, szpary, szczeliny itd.

To działa jak ślepa kiszka, niby nikomu niepotrzebna, ale jednak jak się ja ma, to lepiej sie wszystko trawi, bo to właśnie jest taki zasobnik/inkubator bakterii (lub taka mikro szpara jak w kamionce), które nam są potrzebne do prawidłowego trawienia.

Tak jak Piksiak napisał, kiszenie jest można powiedzieć "odwrotnością bakteryjna peklowania", wiec raczej lepiej tego nie łączyć, a kamionki nie można wygotować lub/i potraktować silnym detergentem, bo z kolei on dostanie się w mikroszpary.

Kto pyta, jest głupcem pięć minut; kto nie pyta, pozostaje nim na całe życie. ..... Nie bój się pytać o radę – lepiej zapytać i zrobić coś dobrze. ....

Albert Einstein

自製煙熏肉

Zanim zadasz pytanie, zajrzyj do filmów szkoleniowych, w przystępny sposób prawdopodobnie odpowiedzą na Twoje pytanie :)

Filmowa Akademia Wędzarniczej Braci ( https://wedlinydomow...arniczej-braci/) lub bezpośrednio z naszego kanału na YouTube Wędzarnicza Brać : https://www.youtube....w_as=subscriber

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mięso drugą dobę na sucho w lodówkę

Przed chwilą przekładałem niby jest ok ładnie pachnie

Puściło wodę jest jej tak około 3 cm od góry mięcha

Pytanie dolewać wody z solą czy tak zostawić do końca?

Jeszcze jedno ile dni trzymać żeby dobrze przeszło było ok

Muszę tu jeszcze wspomnieć że robię bez peklosoli

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nikt nie robi na soli kamiennej wszyscy peklosól dajecie?

Ci, co chcą solić robią to sola warzonką lub kamienną/morską.

Ci, którzy przeprowadzają proces peklowania używają peklosoli lub saletry+sól do niektórych zastosowań. 

Edytowane przez EAnna

Pozdrawiam,

EAnna

 

 

Układy symbiotyczne należy starannie pielęgnować, bowiem nic nie jest wieczne.

EAnna

"Kto chce się rozwijać, musi wpierw nauczyć się wątpić, gdyż wątpliwość ducha prowadzi do odkrycia prawdy."

Arystoteles

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Nikt nie robi na soli kamiennej wszyscy peklosól dajecie?

Robi niejeden, ale ...  :rolleyes: ... białą kiełbasę.

 

 

 

Pytanie dolewać wody z solą czy tak zostawić do końca? Jeszcze jedno ile dni trzymać żeby dobrze przeszło było ok

 

Aż strach  :cry:  się nie bać  :excl:


[Dodano: 28 lis 2020 - 15:48]

 

 

A poważnie to chce wędzić a ostatnio miałem oko w środku

Całe szczęście, że to tylko  :angel:  "oko", a nie  :devil:  clostridium botulinum. 

Pozdrawiam Wirus.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Banda debili

A myślałem że najlepsze forum tematyczne

[Dodano: 28 lis 2020 - 16:54]

Taka wędzonka

@EAnna ja wolę bez to wszystko chemia chyba wystarczająco jej

Jeśli mowa o peklosoli to faktycznie wolałbym saletra+sól

post-105291-0-41662800-1606579008_thumb.jpg

Edytowane przez jarki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szczerze to nie powala. Jest trochę okopcona. Chyba? temp za duża lub/i też złe osuszenie. Z tym soleniem co mają Ci napisać jak to prosta droga do awarii tz. wersja light rozwolnienie hard znacznie gorzej co napisał Ci kolega (jad kiełbasiany)

Ci do saletra+sól to generalnie wersja gorsza od peklosoli. Nie wiem czemu jesteś uprzedzony do peklosoli, jest wręcz zalecana, ewentualną szkodliwość to urban legenda. Więcej związków azotu masz ma w pęczku rzodkiewki.

Edytowane przez Maciekzbrzegu
Bo w życiu nie chodzi o to by przeczekać burzę, lecz by nauczyć się tańczyć w deszczu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.