szynka wieprzowa z koscia peklowanie

[jacekn]

Ładna sztuka też przymierzam się do zrobienia takiej.

[EAnna]

żeglarze wchłonęli szynę , a ja zostałem " bohaterem imprezy

Fentelku,

Ty i bez szynki jesteś bohaterem wszystkich spotkań; a z taaaaką szyneczką i chlebem, to brak mi słów :lol:

Z Tomusiem wykonaliśmy kilka takich szynek, ale różnie wychodziły.

Dążę do powtarzalności , więc teraz wszystko zapisuję .

To teraz zdradź, co zapewniło ten ostatni, 100% sukces?

Prosimy o szczegóły (technologiczne).

[Małgoś]

Bardzo ładna szynka wyszła Ci ,"braciszku". :lol:

Pozdrawiam

[wosiu]

Fentel czy ważyłeś szynkę przed i po parzeniu ciekawy jestem ile ubyło w czasie parzenia.

Ile ważyła i ile i w jakiej temperaturze parzyłeś?

[Bagno]

wystarczy trzymać się wskazówek na forum a sukces pewny )

- dzięki kol. Andrzejowi "Bagno" za wskazówki i trzymanie kciuków

Ciesze się, że wszystko wyszło.

[Gość ChefPaul]

wystarczy trzymać się wskazówek na forum a sukces pewny )

- dzięki kol. Andrzejowi "Bagno" za wskazówki i trzymanie kciuków

Ciesze się, że wszystko wyszło.

... doradziłeś mu Andrzeju borowanie kości wiertarką ? :shock: :wink:

 

smaczne pozdróweczka :lol:

[Bagno]

... doradziłeś mu Andrzeju borowanie kości wiertarką ? :shock: :wink:

 

Takiego pytania nie było. :blush:

[dziuniek]

ChefPaul, dzięki z inspirację z tą wiertarką, rewelacyjny pomysł, polecam!

 

ps. szyneczka też wyszła niczego sobie, oczywiście dzięki waszym cennym wskazówkom Szanowni Koledzy Zadymiacze!!! :grin:

[Tomuś]

Dziunek to już troszkę czasu funkcjonuje :wink: :lol: wiertło 8 i haczyczek z "druciku"

http://www.wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic.php?p=58624&highlight=#58624

[dziuniek]

Tomuś, ja niedawno wróciłem na forum i nie przekopałem się jeszcze przez wszystkie tematy, jeszcze dużo przede mną :smile:

dzięki za linika :grin:

Pozdrawiam.

[fentel]

To już rutyna !!!

Zjazd żeglarzy w mojej altanie :

szyna podana na gorąco - prosto z gara

na drugim planie Tomuś z piłą łańcuchową, w razie draki - jakby twarda była. :tongue:

nożyk od Mira dał radę

na grila oczywiście biała

bez peklosoli :wink:

 

były jeszcze wędzone pstrągi....ale żaden aparat fotograficzny nie był tak szybki, aby to uchwycić :grin:

[Gonzo]

na drugim planie Tomuś z piłą łańcuchową, w razie draki - jakby twarda była. :tongue:

 

Jak na Tomusia to nogi trochę "krzywawe" i za długie :grin: :lol: :lol:

 

Pozdrawiam :wink:

[fentel]

Jak na Tomusia to nogi trochę "krzywawe" i za długie

..tyle lat Tomusia znam, ale nigdy nie zainteresowałem się jego nogami :rolleyes:

[pis67]

Przed Świętami Bożego Narodzenia wykonałem szynkę z kością, którą osobiście wykroiłem

odcinając część golonki, z drugiej strony odciąłem pozostawiając biodrówkę(fot1). Ważyła 14,5kg, lecz musiałem wyrób zmniejszyć, nie mieścił się w największy gar. Odciąłem kawał, pozostało 11,5kg.

Peklowanie solanką 1kg peklosoli na 10 l wody + 10g cukru przez 7 dni, nastrzyknięta 1,5 litrem tejże solanki.

Wędzenie 6,5godz. temp. 45-55stopni. Następnie zaraz parzenie przez 6godz. 40minut w temp.80-84stopni do osiągnięcia wewnątrz przy kości 68stopni.

Następnego dnia dzielenie i rozdawanie, fot.3 przedstawia niespodzianki, które też są w całej szynce, te białe - to lubi mój służbowy pies.

Poza tym następną zrobię w lutym, wieprzek rośnie. :grin:

 

 

[DZIADEK]

Te białe to wynik takiego krojenia szynki . Ale te białe to najsmaczniejsze, zazdroszczę Twojemu psu . Pozdrawiam

[Gość Anonymous]

dzielenie i rozdawanie

Miałem przyjemność otrzymać słuszny kawałek owej szynki :smile:

Bardzo smaczna, soczysta, aromatyczna - inna od wykonywanych przeze mnie z mniejszych mięśni.

 

Tak samo smaczna była szynka podobnej wielkości zaprezentowana przez Maxella w Purdzie na zlocie grupy W-M.

 

Mam plan wykonać takową w lipcu, coś w tej wielkości jest :grin:

 

Oczywiście uznanie dla Mistrzów :smile:

[wosiu]

Dziadek ma rację szynkę kroi się w poprzek włókien

Pzdr.Wosiu

[pis67]

szynkę kroi się w poprzek włókien

Poszukuję linka do instukcji krojenia całej szynki z kością w poprzek włókien. :grin:

[wosiu]

tu https://wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic.php?t=2079 na dole

[pis67]

na dole

Dzięki, ładne krojenie. Lecz poszukuję instrukcji podziału szynki z kością :grin: na części, które muszę i chcę rozdać znajomym. :shock:

[kempes]

poszukuję instrukcji podziału szynki z kością :grin: na części, które muszę i chcę rozdać znajomym.

To chyba tak samo jak surową ale to już będzie nie to.

Dla mnie cała szynka to ma właśnie ten urok, że kroi się od początku, ale też trochę jak kto chce :wink: kawałek i w rękę- jak na zlocie :lol:

To jest właśnie ten urok i czujemy się jak 200 - 300 lat temu :lol:

[Wirus]

Lecz poszukuję instrukcji podziału szynki z kością na części, które muszę i chcę rozdać znajomym.

Trudno - będziesz musiał rozdać znajomym po ........ :shock: całej szynce :grin: - jak mus to mus :tongue: .

[arkdom]

Lecz poszukuję instrukcji podziału szynki z kością na części, które muszę i chcę rozdać znajomym.

Bez piły się nie obejdzie :wink:

[kempes]

A jak sprzedają w kawałku szynkę z kością ?

Widziałem przed świętami ogłoszenie w sklepie:

zamówienia na szynkę z kością

i nie chodziło im o całe szynki

Normalnie wg mnie kroimy od kości mięśnie.

Ardkom piłką to będzie trochę masakry w gotowym wyrobie :lol:

[Maxell]

Koło mnie jest taki sklepik, w którym można sobie zamówić szynkę z kością na kilogramy lub całą. Z całą, nie ma problemu. Ta na kilogramy jest trybowana i porcjowana wg zyczeń klientów. Oczywiście również cena automatycznie wzrasta. Ja jakoś sie nie skusiłem. :grin: