elmaz Opublikowano 14 Grudnia 2017 Zgłoś Udostępnij #351 Opublikowano 14 Grudnia 2017 ze zwykłej ciekawości smaków regionalnych - jakich stronach ? Rzeszowszczyzna - okolice Sokołowa Małopolskiego Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4761-pasztet-halusi/page/15/#findComment-579810 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
@halusia@ Opublikowano 15 Grudnia 2017 Autor Zgłoś Udostępnij #352 Opublikowano 15 Grudnia 2017 Halusiu, pasztecik jest z dodatkiem grzybków suszonych zamiast żurawiny, stąd te ciemne plamki sprawiające wrażenie grubego mielenia. Dziękuję Jarku za wyprowadzenie mnie z błędu. Z grzybkami też robiłam i równie dobrze smakuję jak z żurawiną Cytuj Pozdrawiam Halusia "idę wolno, ale nie cofam się nigdy" http://emotikona.pl/gify/pic/kotek.gif Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4761-pasztet-halusi/page/15/#findComment-579916 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MariuszB Opublikowano 13 Stycznia 2018 Zgłoś Udostępnij #353 Opublikowano 13 Stycznia 2018 Haluś, zgadniesz co jemy od 3 tygodni? tak, tak... pasztety pod różną postacią Jola tak się już wprawiła, że ja to teraz jestem tylko do robienia zakupów produktów na pasztety Pasztet zwykły, z żurawiną, z borowikami, ze śliwką, ostatnio zrobiła eksperyment i na moją prośbę zrobiła z czarnym pieprzem (całe ziarna) mniam, mniam, lubię na pikantnie obdzieliła już całą rodzinę i znajomych, a co gorsza to oni proszą o więcej ... także jak następnym razem poproszę o jakiś przepis dla Joli to mnie pogoń Eksperymentalnie, przy ostatniej "produkcji" zostało ubite białko, i dodane w ostatnie fazie, tuż przed włożeniem do foremek, efektem tego było "oklapnięcie" pasztetu po jego wyjęciu i ostudzeniu, ale wszyscy twierdzą że pasztet stał się bardziej delikatny i puszysty.... ot to taka ciekawostka. Ostatnie pasztetowe "wypieki" Cytuj Pozdrawiamy Wszystkie zadymiaczki i zadymiaczy 🙂 Jola i Mariusz Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4761-pasztet-halusi/page/15/#findComment-584280 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Muski Opublikowano 14 Stycznia 2018 Zgłoś Udostępnij #354 Opublikowano 14 Stycznia 2018 było "oklapnięcie" pasztetu po jego wyjęciu i ostudzeniu to jest normalne w pasztecie Cytuj Muskie - to ryba 🙃 Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4761-pasztet-halusi/page/15/#findComment-584323 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
@halusia@ Opublikowano 14 Stycznia 2018 Autor Zgłoś Udostępnij #355 Opublikowano 14 Stycznia 2018 Haluś, zgadniesz co jemy od 3 tygodni? tak, tak... pasztety pod różną postacią Mariusz, u mnie podobnie. Jak się kończy robię nowy.... że też moim domownikom się nie znudzi. Pasztet zwykły, z żurawiną, z borowikami, ze śliwką, ostatnio zrobiła eksperyment i na moją prośbę zrobiła z czarnym pieprzem (całe ziarna) mniam, mniam, lubię na pikantnie obdzieliła już całą rodzinę i znajomych, a co gorsza to oni proszą o więcej Niezłe kombinacje, z pieprzem jeszcze nie robiłam , ale to następnym razem. A poza tym bardzo mnie cieszy że zaraziliście się ode mnie i Wam smakuje Cytuj Pozdrawiam Halusia "idę wolno, ale nie cofam się nigdy" http://emotikona.pl/gify/pic/kotek.gif Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4761-pasztet-halusi/page/15/#findComment-584331 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MariuszB Opublikowano 14 Stycznia 2018 Zgłoś Udostępnij #356 Opublikowano 14 Stycznia 2018 było "oklapnięcie" pasztetu po jego wyjęciu i ostudzeniuto jest normalne w pasztecie Wiem że to naturalne zjawisko, lecz w porównaniu z poprzednimi pasztetami tutaj zjawisko było dużo bardziej widoczne, zresztą spójrz na zdjęcia, zobaczysz dużą różnicę, mimo że cały proces był identyczny, włącznie z ilością rosołu. Haluś, jak coś jest dobre i sprawdzone to musi smakować a z pieprzem polecam, palce lizać, tylko pamiętaj aby pieprz był miękki w pasztecie to najpierw go ugotuj w małej ilości rosołu, my gotowaliśmy go "na pół twardo" a do pełnej miękkości doszedł podczas pieczenia pasztetu. Cytuj Pozdrawiamy Wszystkie zadymiaczki i zadymiaczy 🙂 Jola i Mariusz Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4761-pasztet-halusi/page/15/#findComment-584426 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maxell Opublikowano 14 Stycznia 2018 Zgłoś Udostępnij #357 Opublikowano 14 Stycznia 2018 (edytowane) Mo,zna spokojnie założyć, że ile pasztetu w stanie surowym zapakujesz do blaszek (chodzi o wysokość), taki będzie efekt końcowy po wystudzeniu. Sprawdzone. Edytowane 14 Stycznia 2018 przez Maxell Cytuj „Wszyscy uważają, że czegoś nie da się zrobić. Aż przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da. I on właśnie to robi” A. Einstein Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4761-pasztet-halusi/page/15/#findComment-584429 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MariuszB Opublikowano 14 Stycznia 2018 Zgłoś Udostępnij #358 Opublikowano 14 Stycznia 2018 To wyjaśnia dogłębnie temat, dzięki Maxell w obu przypadkach było identycznie, różnica polegała tylko na zbytnim wyrośnięciu podczas pieczenia pasztetu z ubitym białkiem. Cytuj Pozdrawiamy Wszystkie zadymiaczki i zadymiaczy 🙂 Jola i Mariusz Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4761-pasztet-halusi/page/15/#findComment-584430 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nestor Opublikowano 14 Stycznia 2018 Zgłoś Udostępnij #359 Opublikowano 14 Stycznia 2018 Wyczytałem w internecie,że nie należy użuwać aluminiowych foremek do pieczenia, gotowania i grillowana, ponieważ aluminium może przejść do żywności.Piwa w puszkach też nie kupuję. Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4761-pasztet-halusi/page/15/#findComment-584499 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ANNAM Opublikowano 15 Stycznia 2018 Zgłoś Udostępnij #360 Opublikowano 15 Stycznia 2018 Nestor dobrze wyczytales. Ja stosuje zwykle blaszki-korytka wykladam je papierem do pieczenia i po wystygnieciu ladnie pasztet "wychodzi" z takiej formy.( daje sie latwo podniesc i trzyma nadal ksztalt, a tez latwiej go kroic). Cytuj Be you.The world will adjust.The future belongs to those who believe in the beauty of their dreams.( Eleanor Roosevelt) Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4761-pasztet-halusi/page/15/#findComment-584534 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
electra Opublikowano 15 Stycznia 2018 Zgłoś Udostępnij #361 Opublikowano 15 Stycznia 2018 Ja tez nie pieke w takich formach a blaszkach, smaruje smalcem badz maslem i obsypuje bulka tarta ...jak nie chce pasztet wyjsc po schlodzeniu wystarczy wsadzic na 5 min do goracego piekarnika i wyjmuje sie bez problemu. Cytuj https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/9853-electra-i-jej-podw%C3%B3rkowa-w%C4%99dzarka/https://wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic.php?t=10555&start=0Jeśli uważasz że w internecie wszystko jest za darmo, to się bardzo mylisz.... dlaczego? - sprawdź http://wedlinydomowe...pomocy-stronie/ Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4761-pasztet-halusi/page/15/#findComment-584555 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MariuszB Opublikowano 15 Stycznia 2018 Zgłoś Udostępnij #362 Opublikowano 15 Stycznia 2018 Tak, a bielone formy do ciast, tortownice lub z powłoką teflonową, albo całe silikonowe, itd to zdrowe Pewnie że najlepiej używać szklanych lub ceramicznych tylko co z tego że foremka ekologiczna skoro jej zawartość nafaszerowana chemią Cytuj Pozdrawiamy Wszystkie zadymiaczki i zadymiaczy 🙂 Jola i Mariusz Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4761-pasztet-halusi/page/15/#findComment-584577 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MariuszB Opublikowano 8 Grudnia 2019 Zgłoś Udostępnij #363 Opublikowano 8 Grudnia 2019 Dzisiaj po raz 12 w tym roku "popełniłem" pasztet według przepisu Halusi, w sumie 10 dużych foremek, no i kto to zje Cytuj Pozdrawiamy Wszystkie zadymiaczki i zadymiaczy 🙂 Jola i Mariusz Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4761-pasztet-halusi/page/15/#findComment-648943 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
@halusia@ Opublikowano 8 Grudnia 2019 Autor Zgłoś Udostępnij #364 Opublikowano 8 Grudnia 2019 Dzisiaj po raz 12 w tym roku "popełniłem" pasztet według przepisu Halusi, w sumie 10 dużych foremek, no i kto to zje Mariusz, czyli ma '' wzięcie'', a ilość mówi sama za siebie Cytuj Pozdrawiam Halusia "idę wolno, ale nie cofam się nigdy" http://emotikona.pl/gify/pic/kotek.gif Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4761-pasztet-halusi/page/15/#findComment-648951 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MariuszB Opublikowano 8 Grudnia 2019 Zgłoś Udostępnij #365 Opublikowano 8 Grudnia 2019 Oj ma wzięcie, i to duże, czasami już mam dość i odmawiam "produkcji" bo ile można czasu jeść pasztet? Cytuj Pozdrawiamy Wszystkie zadymiaczki i zadymiaczy 🙂 Jola i Mariusz Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4761-pasztet-halusi/page/15/#findComment-648963 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sverige2 Opublikowano 12 Grudnia 2019 Zgłoś Udostępnij #366 Opublikowano 12 Grudnia 2019 Halusiu, czy do Twojego słynnego już w świecie "Pasztetu Halusi", jajka dajemy w całości, czy najpierw same żółtka, a białka bijemy na sztywną pianę i dopiero ? Wszystkie składniki praktycznie gotowe, wieczorkiem będę piekł . Pytam może głupawo, ale moja śp. już niestety, teściowa też była wspaniałą "gospochą", i ona również robiła pasztety różne różniste, słynne na okolicę pasztety mięsne, ale właśnie ona dawała do zmielonej masy, pianę z białek bitą na sztywno.Twój sławetny przepis ma być jednak Twoim przepisem, i nie chciałbym zrobić czegoś nie tak .Dziękuję i Pozdrawiam Jarek. Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4761-pasztet-halusi/page/15/#findComment-649443 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
beatag Opublikowano 12 Grudnia 2019 Zgłoś Udostępnij #367 Opublikowano 12 Grudnia 2019 Moja mama tez do pasztetu na koniec dodawała ubitą pianę z białek- ja robię i tak i tak ,a czy to wpływa na ewentualną puszystość???- tego nie zaobserwowałam Jak masz czas -możesz się pobawić :)Do pasztetu Halusiowego ja nie ubijam i wychodzi smaczny . Cytuj beata Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4761-pasztet-halusi/page/15/#findComment-649446 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sverige2 Opublikowano 12 Grudnia 2019 Zgłoś Udostępnij #368 Opublikowano 12 Grudnia 2019 Dzięki Beato, oczywista że najlepiej próby poczynić . Myślałem że piana dodaje puszystości ? Ciekawe jednak co na to Halusia, chciałbym poznać również jej opinię, jako autorki receptury "cymesiku" który tak wszystkim smakuje, ale jakoś na razie cisza z tamtej strony, a czas nagli . Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4761-pasztet-halusi/page/15/#findComment-649448 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
L.Przemek Opublikowano 12 Grudnia 2019 Zgłoś Udostępnij #369 Opublikowano 12 Grudnia 2019 Eksperymentalnie, przy ostatniej "produkcji" zostało ubite białko, i dodane w ostatnie fazie, tuż przed włożeniem do foremek, efektem tego było "oklapnięcie" pasztetu po jego wyjęciu i ostudzeniu, ale wszyscy twierdzą że pasztet stał się bardziej delikatny i puszysty.... ot to taka ciekawostka. Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4761-pasztet-halusi/page/15/#findComment-649452 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
electra Opublikowano 12 Grudnia 2019 Zgłoś Udostępnij #370 Opublikowano 12 Grudnia 2019 Z tym bialkiem to chyba jak w serniku ..ladnie wyrasta pozniej opada , ja do rybnego kiedys bilam piane. My dajemy cale jajka . Cytuj https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/9853-electra-i-jej-podw%C3%B3rkowa-w%C4%99dzarka/https://wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic.php?t=10555&start=0Jeśli uważasz że w internecie wszystko jest za darmo, to się bardzo mylisz.... dlaczego? - sprawdź http://wedlinydomowe...pomocy-stronie/ Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4761-pasztet-halusi/page/15/#findComment-649454 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sverige2 Opublikowano 12 Grudnia 2019 Zgłoś Udostępnij #371 Opublikowano 12 Grudnia 2019 Robiąc ostatnio "Pasztet Halusi", który jest zresztą na wcześniejszych fotkach, też dawałem całe jajka. Tylko ostatnio moja LP. tak mi jakoś w głowie skołowała żeby może tym razem tak jak jej mama drzewiej robiła ? Nie mniej moje zdanie było dokładnie takie samo jak Twoja uwaga Electro. Piana bita na sztywno, powoduje ten właśnie "sernikowy efekt" opadania . Osobiście uważam że pasztecik bez "bicia piany" , jest taki bardziej mniamniusi, i taki też będie "tą razą" także pieczony . Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4761-pasztet-halusi/page/15/#findComment-649461 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MariuszB Opublikowano 14 Grudnia 2019 Zgłoś Udostępnij #372 Opublikowano 14 Grudnia 2019 Ja już odstąpiłem od modyfikacji przepisu polegającego na ubijaniu białka, w sumie to zrobiłem kilka razy i dałem sobie spokój, "pasztetowi żercy" chyba nawet nie zorientowali się Cytuj Pozdrawiamy Wszystkie zadymiaczki i zadymiaczy 🙂 Jola i Mariusz Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4761-pasztet-halusi/page/15/#findComment-649658 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sverige2 Opublikowano 15 Grudnia 2019 Zgłoś Udostępnij #373 Opublikowano 15 Grudnia 2019 (edytowane) Nooo, i tak to wygląda ten "Halusiowy Cymesik" przed włożeniem do piekarnika. Wierzch przykryty cieniutkimi plasterkami lekko podwędzanego bekonu posypanego delikatnie tartą bułeczką . Edytowane 15 Grudnia 2019 przez sverige2 Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4761-pasztet-halusi/page/15/#findComment-649774 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
frapio Opublikowano 15 Grudnia 2019 Zgłoś Udostępnij #374 Opublikowano 15 Grudnia 2019 Wierzch przykryty cieniutkimi plasterkami lekko podwędzanego bekonuKiedyś zrobiłem bez tego, to zostałem mocno skrytykowany i musiałem gęsto się tłumaczyć. Cytuj Wiedzy nigdy za wiele, nawet tej na chwilę obecną pozornie nieprzydatnej. Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4761-pasztet-halusi/page/15/#findComment-649786 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sverige2 Opublikowano 15 Grudnia 2019 Zgłoś Udostępnij #375 Opublikowano 15 Grudnia 2019 I gotowe , do jutra wystygnie i można siadać do śniadanka . Fajny ten Twój "Cymesik Halusiu", dzięki . Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4761-pasztet-halusi/page/15/#findComment-649793 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.