abratek

tak by się wydawało.... wprawdzie nigdy nie próbowałem zrobić jakiegoś testu (bo i z białym makiem mi było nie po drodze) ale mam wrażenie że te różnice są niewielkie (choć z pewnością są)i mogą być postrzegane głównie subiektywnym odczuciem spowodowanym różnicą koloru :rolleyes: no a do niektórych wyrobów to już jakby "nie wypada" dać maku o ciemnym kolorze :wink:

no niestety nie..... :rolleyes: zabrakło czasu na podostrzenie siatek a że pogdardle miejscami bywa twarde to się stało.......... :blush: , być może nałożyło się już "zmęczenie materiału"

Jaki ten los przekorny cholerka... - dopiero co na forum była zagorzała dyskusja o potrzebie stosowania sprzęgła zrywalnego.....i zaraz znajdują się tego potwierdzenia... ja w zeszłą niedzielę mieląc na swoim Dziku też "załatwiłem" sprzęgło - co ciekawe pękło na podgardlu..... :rolleyes: teraz wypadek Olgi... - silnik by pewnie nie ucierpiał przez chwilę ale tryby pewnie by poleciały.....

tusiaczek, mój post był prośbą o kontakt na PW osób mających sterowniki pamela - chciałem rzetelnie zebrać informacje i opinie przed rozmowami ... co do kontaktu z Piotrem to zakupu dokonywałem poprzez Allegro bez powoływania się na Ciebie - ot długo się zeszło od naszej rozmowy...... pytasz co mnie spotkało? ano cóż.... że mam niespełniający oczekiwań i niezgodny z obietnicami produkt a zamiast konkretnej propozycji rozwiązania problemu cisza...............

tusiaczek, bardzo szkoda że nie odezwałeś się na mój apel, kiedy o to prosiłem.... ale rozumiem... wobec problemu wolałeś milczeć... a szczerze mówiąc liczyłem na ten odzew... ja niestety przerwałem milczenie bo zostałem zlekceważony przez Twojego kolegę Pawła Musiała z "firmy" Pamel..... chciałem załatwić sprawę gentelmeńsko ale jak widać to były tylko moje złudzenia..... może w takim razie kolego Tusiaczku Tobie uda się wytłumaczyć dlaczego mój sterownik zachowuje się tak jak to opisałem - bo niestety Twój kolega twierdzi że "to normalne" a ja cierpliwie czekałem na jakąś propozycję rozwiązania problemu..... :rolleyes: bo wierzcie mi - gdyby ten sterownik działał jak należy to pewnie dalej bym go polecał....niestety to "coś" nie spełnia moich oczekiwań w zakresie regulator mocy szczególnie gdy podłączona jest sonda temperatury, tak więc wycofuję jakiekolwiek poparcie dla tego produktu.... - przecież mam to samo..... :rolleyes:

Maciej_Zaleski, no widzisz kolego szkoda że kiedy prosiłem użytkowników tego sterownika o kontakt nie byłeś jakoś skłonny pomóc :rolleyes: ... tak... początkowo było ok w kontakcie z Pamelem, jednak potem zostałem najnormalniej "olany" i pozostawiony z ręką w nocniku z informacji które dostałem wynika że "cykle" to taki "urok" tego urządzenia, - sorry ale jak mocuję grzałkę 5000W a realnie grzeje ona "w czasie" tylko na ok 4200 to już jest małe przegięcie.... a przypominam o praktycznym braku regulacji mocy w zakresie 0-14% tak więc moi drodzy w specyfikacji i instrukcji sterownika mamy regulację mocy od 0-100% a co dostajemy??? :rolleyes: i kto przepraszam jest tutaj po złej stronie??? kokosależ nikt Ci nie broni kupić Pamela - tylko ostrzegam że jeśli liczysz na to co obiecuje producent to się przeliczysz.... owszem, jak sobie dokupisz mocniejsze grzałki to będzie to pracować w wędzarni - tylko pytanie ile potrzebujesz mocy..... u mnie sterownik miał służyć nie tylko do wędzarni i kupując go oraz dobierając grzałki miałem wszystko "wyliczone" a teraz doopa

wyobrażasz sobie regulację mocy na stykach??? :rolleyes: - elementem regulującym jest triak

Moi drodzy..... niestety ale muszę tu wypowiedzieć swoją negatywną opinię zarówno o sterowniku firmy Pamel jak i jego przedstawicielu.... do tej pory w "ciemno" reklamowałem ten produkt i jak się okazało to był mój błąd.... dałem szansę na "rehabilitację" producentowi niestety ten mnie delikatnie mówiąc "olał".....pytałem również użytkowników o opinię - niestety praktycznie bez odpowiedzi :rolleyes: rzecz moi drodzy w tym że sterownik PRD2 z dołączoną sondą temperatury nie reguluje jej w sposób stały tylko robi "cykle" - producent twierdzi że jest to czas na pomiar i trwa jedną dziesiąta sekundy a ja twierdzę że pół sekundy w ciągu każdych trzech.... w efekcie grzałki nigdy nie osiągną 100% mocy! a jedynie około 83%... przyznacie że to już jest spora strata .... drugą u mnie zauważoną "niedoróbą" jest praktyczny brak regulacji mocy w zakresie od 0 do 14% - sterownik działa wtedy bardzo nierówno i z pewnością z większym wysterowaniem niż założona nastawa.... niestety ja zostałem zamieciony pod dywan więc nie mogę rekomendować tego produktu.... - a zanosiło się na parę zakupów z mojego polecenia... teraz trzeba szukać coś poważniejszego..... przy okazji gratuluję producentowi traktowania klienta....

ANNAM, u nas też tak się robi/robiło..... jednak efekt jest taki jak opisałem więc zdecydowanie lepsza jest kaszka... co do jablek to jak już kiedyś wspomniałem konsystencja zależy nie tylko od odmiany ale również od sposobu prażenia

ANNAM, jabłka na mące robią się gumowate.... zdecydowanie lepiej użyć kaszy

Zbóju, właśnie naprawiłem swoje przeoczenie

z wrażenia zapomniałem zapytać czy siateczka odporna na wysokie temperatury :tongue: (mniemam że tak :lol: ) a kiedy spróbujesz pieczenie w niskich temperaturach?

już wcześniej chciałem zwrócić uwagę że skoda troszkę niszczyć ten sprzęt... Henio wydaje mi się że jak już będziesz w nim wędził to do sterylizacji naczyń to za bardzo sie nie nada - aromaty.... konserwy to jeszcze jakoś choć słoiki będą "waliły" wędzonką :rolleyes:

sokoz, poniżej 4 stopni zwalnia a poniżej 2 praktycznie ustaje.... to są wyniki nowszych obserwacji..... szczególnie jak pochodza z odległego okresu..... - kiedyś to i azbest był "cacy"

A ja napiszę (mam nadzieję że Zbój się nie obrazi za śmiecenie tematu) że od początku istnienia na tym forum pekluję stosując metodę 0,4litra solanki na 1 kg mięsa a solanka o stężeniu ok. 0,85-90dag na litr wody... do tego nastrzyk, - początkowo 7-10% do wagi elementu... obecnie ilością nastrzyku reguluję sobie słoność i kompensuję różnice czasowe (ot te kilka lat doświadczenia pozwala dobrać ilość :tongue: ) - zazwyczaj pekluję około 10 dni nie przewracam jak nerwus codziennie ..... uważam że nie ma takiej potrzeby :tongue: (ot wzruszę naczyniem co trzy dni....) taki to już mój sposób

"zielony" kolor nicka na tym, forum nie zawsze jest dobrze postrzegany :tongue: - Jacku może dla dobra sprawy zaznacz innym :grin: bo np. taki abratek..... niby zielony a jeszcze nie wpłacił :blush:

świat sie poprzewracał..... dawniej to szynka była z szynki :tongue: :tongue: a pieczenie w jakiej temperaturze panie prezesie? :lol:

dobrze słyszałeś a ile to kwestia "wyczucia".... - wszystko zależy od stopnia "rzadkości" surowca bo jabłka trzeba właściwie przygotować to raz... a dwa to uzycie właściwej odmiany najlepsza jest antonówka, a przygotowanie to prażenie do odpowiedniego momentu - przeprażenie spowoduje wodnistą konsystencję

doczytał prezesie, doczytał :tongue:

odnoszę się do tego: - jak zauważył sam autor ta z prawej strony nie ma "przebarwień".... ja okopceń nie widzę tylko przypieczenia.... przynajmniej nie na skalę Zbója :tongue: a sznureczek zapewne nie był biały....

arkadiusz, Zbój Madej, panowie..... a ja nie widzę tu okopcenia - albo inaczej mówiąc widziałem większe..... - ta kiełbasa z pewnością nie jest "wczesnym Zbójem".... proszę zwrócić uwagę że kolega "podsuszał" po wędzeniu a nie przed, tak więc drogi Kostku chodziło nie o osuszanie przed wędzeniem ta ciemniejsza pomarszczona powierzchnia to moim zdaniem wynik pobytu kiełbaski w piekarniku przez 4 godziny

nie popadajmy w paranoję :shock: bo dojdziemy do sprzęgieł z papieru..... jeśli te sprzęgła miałyby się łamać w celu zabezpieczenia paluszków to nic byśmy nie zmielili :rolleyes: .... nie po to one być mają

Panowie, nie trzeba na siebie warczeć - wystarczy aby jasno wyjaśnić o co chodzi.... wszystko zależy od wytrzymałości materiału i przenoszonych sił skrętnych... - niestety do określenia proporcji potrzeba doświadczeń :rolleyes:

miro, po to wymyślono SMART żeby informował o zbliżającej się agonii dysku jeszcze gorzej jeśli przyczyną są odłamki po jakimś wstrząsie

Bardzo bym prosił użytkowników sterownika mocy PRD2+ o kontakt na PW