Skocz do zawartości
Pamiętajcie, że z naszego forum możecie korzystać bezpłatnie tylko dzięki temu, iż kilkadziesiąt osób klika w reklamy. Może już czas abyś do nich dołączył?

abratek

**VIP**
  • Postów

    5 926
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez abratek

  1. Mirekr134a, rzecz nie do końca jest tak prosta jak może się wydawać..... samo określenie ilosci wsoli może nie wystarczyć :rolleyes: - wpływ na odczucie słoności mają również uzyte inne przyprawy ale i sam proces produkcji.... wiadomo ze parzone nieco się odsolą... pieczone będą bardziej słone.... dochodzi jeszcze kwestia ubytku na skutek popełnionych błędów..... wpływ może mieć również wilgotność soli ale generalnie gusta są zdecydowanie różne
  2. teraz się zgadza - należało to powtórzy bo niektórzy mylnie zakwalifikowali ten materiał jako "szkoleniowy"....
  3. Astemio, beton komórkowy to podobna technologia co suporex (siporex?) jednak jak zauważono ten drugi jest robiony z pyłów..... stąd jego szara barwa... obecne BK (białe) nie są robione z tego surowca
  4. A jak wyszła konsystencja golonki? - czy dużo było galaretki?
  5. nie zapomniał... dla mnie takie postępowanie jest niezrozumiałe i świadczy o bestialstwie tych wyznań.... owszem w naturze drapieżniki (zazwyczaj) nie ogłuszają - my mając "większą świadomość" możemy to czynić.... będąc na początku grudnia po świnkę mieliśmy do zabicia dwie sztuki... pierwsza(ta dla mnie) padła od celnego "strzału" obuchem i już tak pozostało, natomiast druga po kłuciu obudziła się... :???: przyznam że widok chodzącej, wykrwawiajacej i dyszącej resztkami sił zwierzyny nie był zbyt sympatyczny.....
  6. he, he... ja też znam :grin: tylko przemianowałem go na " :lol: trzymetrowiec"
  7. Tak jak napisała Małgosia nie naprawiajmy natury..... :rolleyes: jesteśmy mięsożercami... drapieżnikami... w sumie i tak dobrze że posunęliśmy się do humanitarnego ogłuszania obuchem...... zamiast szlachtować swinię na żywca...... co do filmu...... jako ciekawostka jest jak najbardziej ok. jednak jako jakikolwiek materiał szkoleniowy praktycznie nieprzydatny, choć może przynajmniej niektórzy zobaczyli parę włąściwych "cięć"..... PS co do samego materiału DVD to taka mała moa uwaga - jeszcze tak bezmyślnie przygotowanego masteringu płyty nie widziałem :shock: ... od razu widać że zleceniobiorcy musieli jakoś uzasadnić koszty wytworzenia...... (ale to oczywiście nie ma nic wspólnego z tematem )
  8. EL GREGOR, Hmmmm... jakby to powiedzieć.... czyżby z przejedzenia mary masz jakieś? :rolleyes: jako żywo mam przed sobą (fotki które zresztą już wcześniej widziałem) wszelakich smakołyków... sery, ciastka znad ognia,wędzonki kiełbasy,ryby....... w otoczeniu mikołajów śnieżynek i innego luda przy ognisku czy na kuligu.... zatem Grzegorzu zapytam wprost - o co chodzi? :rolleyes:
  9. no to teraz jeszcze do kompletu na następny prezent zgoda na usunięcie pieca :wink: :grin:
  10. , a bo widzisz drogi kolego.... swoim postem chciałem skłonić naszego DZIADKA żeby wytłumaczył dlaczego w tabeli można było użyć słowa "Peklowanie" dla jednodniowego procesu a już na forum użytkownicy dostają za takie stwierdzenie po uszach.... ja osobiście uważam że każdy proces ma swój graniczny czas.... być może jestem w błędzie i jednak wszystkie właściwe procesy zajdą i co najważniejsze zakończą się pełnym rozkładem substancji peklujących w czasie 24 godzin (+ ewentualny czas ociekania) w takim razie po co wmawia nam się to marnotrawstwo czasu na kilkudniowe peklowanie :rolleyes: PS w przygotowaniu mam odniesienie się do temperatur parzenia :devil:
  11. nie ma sprawy .... przy najbliższej okazji (Napoleonów?) postawisz kielicha i będziemy kwita :lol: ... no pewnie że tak... On swoją a ja swoją :grin: ... kto nas nie zna ten uwierzy :lol: , uważam że problem z tego typu rankingami jest taki że nie odzwierciedla niestety reprezentatywnej grupy klientów, a więc wyniki mogą być niemiarodajne..... :sad:
  12. No cóż..... jak można było się spodziewać nie będzie to wyrób "smarowny" jak to zapewniał Grzegorz.... jest on charakterystyczny dla tego sposobu przygotowania jednak nie jest to wyrób dojrzewający według ostatnich rozpraw przy okazji kiełbasy sprzed kilku postów.... (nawiasem mówiąc dane mi było jej spróbować i jest to coś co tygryski lubią najbardziej.... - tam wyczuwa się typowy smak dla wyrobów z udziałem kultur bakteryjnych...) wypadałoby w tym miejscu przekierować do dyskusji o definicji wyrobu dojrzewającego.... bo jak nazwać prezentowany boczek? na pewno nie suszony :rolleyes: .... wracając do samego boczku.... jak widać pół boczku prawie zniknęło :blush: więc smakować musi natomiast jeśli chodzi o konsystencję to tak na prawdę trudno ocenić gdzie leży prawda.... tu jest to typowe dla takich "leżakowanych" wyrobów - lekko ciągnąca . EL Gregor zarzeka się że jego boczki są dojrzewające i przypominają konsystencją parzone.... przyczyny wg mnie mogą być dwie (oczywiście pomijam nieuczciwość :rolleyes: ): pierwsza to taka że mamy odmienne postrzeganie wyrobów a druga że w otoczeniu Grzegorza (mówię tu nawet o regionie a nie tylko o samym domostwie) bakterie mogą "latać" w powietrzu i przy pełnej nieświadomości wytwórcy te wyroby są "zaszczepiane" samoistnie.... do takiej tezy skłaniają mnie obserwacje różnych wyrobów z tamtejszych regionów (wschód i północny wschód kraju) niestety dopóki nie dokona się ocena organoleptyczna możemy tylko słać przypuszczenia.... podsumowując, wyrób bardzo dobry jednak rozbieżność w ocenie konsystencji pozostaje....
  13. andy, ja nie mówię o jednostkowym przypadku... nie rób ze mnie debila..... zapomnij o czymś takim jak "obowiązujące procedury"...... listonoszom te Twoje procedury delikatnie mówiąc "leżą" facet ma w głębokim poważaniu co jest w przesyłce..... ważne że mu się np do torby nie mieści..... myślę że nie ma sensy dalej dyskutować bo ani Ty mnie nie przekonasz do "cudowności poczty" ani ja Ciebie do jej ułomności...... możesz być tylko szczęśliwy że nie masz problemów
  14. arkadiusz, a ja Ci też mówiłem "face to face" że po prostu trzeba troszkę delikatności :tongue: wszelkie sondy które mają taką budowę jak tu, są mało odporne ale nie znaczy że całkowicie się nie nadają.... wystarczy troszkę na nie uważać.... oczywiście raczej należy zapomnieć o pozostawianiu sondy w parzącym się wyrobie jeśli zachodzi ryzyko zaparowania przewodu..... można sytuację poprawić zakłądając koszulkę ale pod warunkiem że jest to koszulka odporna na temperatury (do 125 stopni) i elastyczna bądź z klejem - zwykłe po pewnym czasie zaczną przepuszczać ja jednak wielokrotnie korzystałem z dobrodziejstwa tego termometru podczas parzenia i nie miałem z nim problemów z powodu zalania
  15. quartz, doopa nie głos rozsądku, znów kolego zabierasz głos tylko po to by cokolwiek napisać... a że jest okazja przeciwstawić sie komukolwiek więc jesteś na miejscu...... sorry andy ale faktycznie może tak być że w różnych częściach kraju ta firma działa zupełnie odmiennie... piszesz że są tańsi..... nie do końca się zgodzę.... biorąc pod uwagę wagę (gdzie Ty wysyłasz raczej małe przesyłki) z pewnością nie są konkurencyjni..... tylko trzeba umieć podpisać odpowiednią umowę z firmą kurierską.... nieładnie prezesie wplątujesz tu religię czy pochodzenie etniczne.... co do "działań".... wg Twojego rozumowania wysyłając Tobie np płytę powinienem zakpakować ją w kasę pancerną? :shock: poczta tylko wtedy tej płyty nie zniszczy mimo że wcześniej pobrała opłatę za " ostrożnie"......przykładów można mnożyć........
  16. przepraszam kolego miły ale nie używaj do takiego procesu słowa peklowanie........... Ty tylko ekspresowo nasalasz z wymuszeniem nastrzykiem.... niech Ci DZIADEK wyjaśni jakie procesy zachodzą podczas peklowania w funkcji czasu....
  17. bogdan b, a co chcesz wiedzieć ... kilka osób z forum uż ywa ... jedni zadowoleni inni nie bardzo.... termometr uważam dość dobry jednak wydaje mi się że kiedyś były solidniejsze..... sonda oczywiście nie nadaje się do zanurzania całkowitego czego nie wszyscy zdają się dopuszczać do myśli... oplot nie jest szczelny a samo założenie zwykłej koszulki nie wystarcza w warunkach zmiennej temperatury u mnie nadal jakoś działa mimo dość drastycznych poczynań wobec niego...... odczyt bezprzewodowy działa jako tako, choć słabo sobie radzi jeśli ma na drodze np dużo zbrojenia w ścianach.... w zimę przyczyną spadku transmisji są słabnące na mrozie baterie..... u mnie przed świętami było po -15 stopni i trzy dni pod rząd działał na niezbyt nowych bateriach co uznaje za całkiem niezły wynik..... siedząc w piwnicy (20 metrów do wędzarni, poprzez kilka ścian)miałem cały czas podgląd
  18. Maad, też chciałem o tych kulkach napisać :grin: wosiu, absolutnie nie promuję jakiejkolwiek firmy... co więcej z kurierskich także nie polecam K-Ex`a - nie radzą sobie delikatnie mówiąc...... natomiast PP ma statystycznie zbyt dużo przesyłek uszkodzonych i zaginionych...... jeśli nie masz z nimi problemów to tylko pogratulować
  19. sorry andy ale teraz to żeś palnął :shock: PP jako jedyna firma "przesyłkowa" potrafi zepsuć chyba totalnie wszystko w przesyłkach.... czasem mam wrażenie że bez względu na oznaczenia paczki ładowane są jakimś spychaczem.... to co potrafią zrobić z przesyłką przechodzi ludzką pomysłowość
  20. miro, nie rozumiem czemu tak się dziwisz... przecież to żadna ameryka i już kiedyś dyskusja była na temat parzenia w parze..... nie bez powodów przemysł przeszedł z parzenia wodnego na parowe
  21. Wszystkiego najlepszego , dużo zdrowia i spokojnych Świąt, życzy abratek przy okazji podziękowania dla wszystkich składających mi życzenia telefoniczne i na pw :blush:
  22. mam na myśli czas nieco dłuższy i w warunkach co najmniej niechłodniczych
  23. abratek

    Przywitanie

    andy, bo teraz taka "moda" :rolleyes: doszło do tego że w szkołach są akcje uświadamiające potrzebę mówienia "dzień dobry"...... :rolleyes:
  24. chyba musi się ocieplić bo chętnych sporo a miejsca mimo "przenosin" mało..... no ale tu raczej prezes Arek musi sie wypowiadać :blush:
  25. nie popsuje ale oczywiście w warunkach chłodniczych..... moim skromnym zdanie "typowa" w okolicach 20X40 cm powinna wystarczyć... (autor raczej nie odpowie....)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.