Skocz do zawartości
Pamiętajcie, że z naszego forum możecie korzystać bezpłatnie tylko dzięki temu, iż kilkadziesiąt osób klika w reklamy. Może już czas abyś do nich dołączył?

abratek

**VIP**
  • Postów

    5 926
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez abratek

  1. abratek

    Nadziewarka MGV-5p

    Panocki...... kolega Bagno odniósł się do produktu z linku.... - spójrzcie jak jest tam umiejscowiona korba w stosunku do lejka...... - chociaż przy tej wielkości to może nie być jeszcze tak źle
  2. Taka nieprzyklejona, cienka blacha będzie wkurzająco falować...... :rolleyes:
  3. przyklej po prostu klejem montażowym neoprenowym - chyba najlepiej trzyma, będzie elastyczny, więc lepiej zniesie różną rozszerzalność ..... ale jak się uprzesz to są silikony neutralne dopuszczone do kontaktu z żywnością
  4. Papciu, a dlaczego tylko "Nasi"? - to nie jest tylko rozwiązanie polskich producentów..... kiedyś przykładano mniejszą wagę do prawidłowego połączenia fazowego - obecnie nawet same urządzenia już o tym informują że coś "jest nie tak".... niestety podejrzewam że jeszcze sporo czasu upłynie zanim producenci przestroją się "na nowe"....wiadomo koszty.....
  5. tylko jedno małe "ale"..... :lol: - gniazda podwójne ... - dół będzie "odwrotny" :rolleyes:
  6. abratek

    Podziękowanie

    Mały-mały, Aga... - dzięki za pozdrowienia :lol: - dopiero dziś odczytałem cofając spod domu :grin:
  7. Dziwi mnie fakt że nie zauważasz różnicy przy studzeniu :rolleyes: Akurat moim źródłem był nasz kolega Bagno.... to po jego wskazówce praktykuję ten sposób (choć nie zawsze).... studzenie w wodzie o takiej temperaturze nie powoduje szoku termicznego powodującego twardą skórkę, z kolei sam sposób wpływa na soczystość wyrobu (nie mylić z wodnistością :tongue: ) - tu już wiele razy wypowiadali sie malkontenci więc powiem krótko że dla mnie wyrób domowy nie musi kojarzyć sie z suchym wiórem... natomiast odparowywanie po studzeniu ma na celu zachowanie w miarę suchej powierzchni wyrobu aby wędzonka nie leżała w wodzie podczas przechowywania.... w przeciwnym wypadku zdecydowanie spada trwałość, trzeba tu nadmienić że już sam proces wychładzania w wodzie taką trwałość skraca
  8. tak był.... - doskonałe efekty uzyskuje się gdy po parzeniu wkładamy wędzonkę do wody o temp ok 40 stopni i studzimy do tej samej temperatury a następnie wywieszamy do odparowania
  9. to naprawdę nic trudnego, zazwyczaj na przeszkodzie w domowym wypieku ciasta parzonego staje słaby piekarnik jednak tutaj z uwagi na niewielki kształt nie powinno być większego problemu
  10. raczej mieszanina mąk :wink: zbliżona do proporcji 1:1
  11. oj temat już był poruszany :tongue: Arku, czy serek topiony jest nadal serem? czy ser żółty jest serem? czy ser twarogowy jest serem? co sprawia że "sernik gotowany" przestaje być sernikiem?
  12. Gonzo, z mojego rozeznania dobrego, nowoczesnego pieca "na wszystko" nie ma..... obecnie urządzenia są konstruowane pod kątem optymalnego spalania danego paliwa... dobrym choć w sumie kosztownym rozwiązaniem jest sprzężenie dwóch źródeł: np pieca z podajnikiem oraz zwykłego "śmieciucha" , jednak w nowoczesnej instalacji ciśnieniowej należy to zrobić poprzez bufor to tyle ode mnie , teraz pora na fachowców :blush:
  13. ale się rozpisali :grin: :grin: :grin: przesiewanie mąki ma na celu po pierwsze usunięcie ewentualnych zanieczyszczeń, po drugie napowietrzenie - aby lepiej mieszało się w cieście (nie tworzą się zlepy) no i czasem dochodzi aspekt ogrzania chłodnej mąki przyniesionej z magazynu
  14. niektóre niedowiarki przekonały się na zlocie że 24godziny to aż nadto czasu :tongue: - tylko obcinane końcówki, bez rozcinania
  15. a z czego składa się pomidor??? :tongue: też czasem robię pizzę i staram się używać odpowiednich pomidorów, ale czasem jak się nie ma co się lubi to się lubi co się ma :tongue: .... a jutro to nas Halusia pogoni jakimś "twardym" wałkiem.... albo "miękkim" - już nie pamiętam jak to leciało :grin: :blush: :blush:
  16. Gregtom "Nie obraz sie.. prosze :shock:" - późno już i pewnie oczki zmęczone prawda? :tongue: : .... i już mamy wodnisty soczek :devil:
  17. abratek

    Zagadka

    Wosiu, ja myślę że już czas wyłonić zwycięzcę :grin: - wprawdzie nie w tym temacie, ale jednak Wujtom coś nieśmiało "wyczaił" :lol:
  18. abratek

    Prosię z rożna

    kiedyś SZCZEPAN odradzał takie postępowanie ze względu na długi czas obróbki, podzas którego może zapoczątkować się proces "gazowania" warzyw
  19. Oczywiście! dlatego warto byłoby wiedzieć jaką zawartość tego cukru mamy w nastawie.... możemy albo sami to określić albo przyjąć uśrednione wskaźniki dla poszczególnych odmian owoców (tutaj jabłek) dodatek cukru (sacharozy) nie jest pożądany bo produkuje "nie najlepsze" smaki :rolleyes: No właśnie..... a jaka odmiana jabłek daje dobry smakowo ocet?
  20. a to zmienia postać rzeczy..... - tylko teraz pytanie po diabła ten cukier nawet na dzikusach w tym przypadku spokojnie można dojechać do 8% (a czasem więcej)- choć nawet bardzo słodkie jabłka nie mają aż tak duzo cukru.... jeśli zaś mamy dość mocny ferment to należy go nieco rozcieńczyć
  21. możemy Ci ulżyć :lol: przywieź ten swój zapas to się zlicytuje na prosiaczka :grin:
  22. UWAGA! - to nie jest Henio - taki smutny to nie może być Henio... to sobowtór jakiś tylko :tongue: :grin: :lol:
  23. Zbyh, dziwne rzeczy Waść prawisz w temacie drożdży.... :shock: co ma piernik do wiatraka? :rolleyes: coś tam na temat drożdży wiem.... i dlatego mnie ta teoria nieco dziwi..... drożdże czy to dzikie czy winne czy piekarnicze etc. ..... zawsze są przyczynkiem do fermentacji alkoholowej!.... dopiero potem na skutek odpowiednich warunków (niskie stężenie alkoholu, tlen, temperatura) i przy udziale bakterii octowej (acetobacter) zachodzi proces utleniania alkoholu do kwasu... i jest to pseudofermentacja Niemniej dziwi troszkę dodawanie drożdży do produkcji octu bo faktycznie nie potrzeba - dzikie powinny bezproblemowo radzić sobie z tak małymi stężeniami.... co jednak nie znaczy że takie octy są niedobre - wiem że też dobrze smakują bom nawet kiedyś próbował
  24. abratek

    Wyroby Pis67 & Co.

    no wisi toto sobie na tym widlaku a wszelakie ścierwo z powietrza sobie leci :lol:
  25. Z takich ogórasów można też uczynić sałatkę szwedzką - polecam szczwgólnie jeśli ktoś robi od czasu do czasu hamburgery czy hotdogi (te z dodatkami ) .....
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.