BonAir

Sałatka warzywna jest również lepsza, kiedy się "przegryzie"

Mariusz68, komin nie jest konieczny, a przy tym może być źródłem problemów. Zerknij na wątek wiejskie wędzarnie i wędzenie: /viewtopic.php?t=1793&start=0 w której DZIADEK przedstawia "sprawdzone w boju", tradycyjne konstrukcje.

Czy cena będzie "konkurencyjna" ?

miro, czy mógłbyś podać więcej szczegółów odnośnie tej nadziewarki?

Niemniej uważam, że jeśli masz dostęp do kanału dymnego o większym przekroju, to bezpieczniej byłoby zastosować ten większy.

Rzecz dzieje się w szpitalu psychiatrycznym. Od wielu lat przebywa tam pan Tadek. Pan Tadek nie odezwal się do nikogo przez ten okres i generalnie zajmuje się patrzeniem w okno. Pewnego letniego popołudnia za oknem pojawia się ogrodnik, który nawozi grządki z truskawkami. Po godzinie wpatrywania się w ogrodnika pan Tadek pomalutku wstaje i rusza w stronę okna, otwiera je powoli, patrzy na ogrodnika, patrzy na truskawki i wypowiada zdanie: - A co pan robi, że tak śmierdzi? Konsternacja. Wszyscy pacjenci i personel zupełnie zszokowani - pan Tadek się odezwał! Ogrodnik odpowiada: - Ja, panie Tadku, nawożę truskawki. Pan Tadek myśli i w końcu: - Co? Ogrodnik: - No... posypuję je nawozem. Pan Tadek po namyśle: - Co? - No, posypuję truskawki gównem, żeby byly lepsze. Pan Tadek myśli: - Aha.... Pan Tadek zamyka pomału okno i zamyślony wraca na miejsce. Siada i myśli. Po pół godzinie wstaje, podchodzi do okna, otwiera je i mówi: - Wie pan co? Ja truskawki posypuję cukrem, żeby były lepsze. Ale ja to podobno popieprzony jestem! :lol:

To chyba nikt z "naszych", a tylko jacyś "amatorzy" :wink:

Z tym że pamiętaj, że w tym przypadku boczek wyjdzie mniej soczysty.

Tak wygląda przekrój mojego salami zrobionego w warunkach domowych. Zamrożone składniki zostały wrzucone do malaksera do uzyskania "granulatu", a następnie taka sypka masa została wymieszana. Chciałem od razu zamrożoną masę nadziewać w osłonki, ale nie chciała przechodzić przez lejek, tak więc musiałem poczekać, aż farsz osiągnie temperaturę dodatnią. Niestety wygląd przekroju takiego domowego salami nadal dość mocno odbiega od wyobrażeń: Podkreślam, że salami na powyższych zdjęciach nie przedstawia salami parzonego, na które w tym wątku został podany przepis.

Czy istnieje JAKIKOLWIEK sposób na takie wymiesznie składników w warunkach domowych, aby uzyskać podobny przekrój do tego ze zdjęcia, a nie żeby salami wyglądało jak metka?

alehar, GRATULACJE!

Poproszę.

miro, czy to są takie... "uniwersalne" kultury ?

Miałem na myśli takie już ... schłodzone...

Podpinając się pod temat dot. rożna do prosiaków /viewtopic.php?p=79721#79721 mam pytanie gdzie kupujecie prosiaczki ?

Co na ten temat myślą Szanowni Forumowicze ? Czyżby pojawiła się szansa na znaczny spadek cen wieprzowiny ? :grin:

Potwierdzam, że tarcza kupowana w komplecie z krajalnicą Zelmera najlepiej nadaje się do krojenia chleba. Wspomniana przez EAnne tarcza "gładka", to w serwisie koszt ok. 80zł. Póki co radzę sobie bardzo ostrym nożem i dużą ilością cierpliwości przy krojeniu wędlin podsuszanych.

OlgaSmile, nie sugeruj się zdjęciem z pierwszego wpisu w tym wątku. Ta kiełbaska wygląda przeważnie tak: http://images45.fotosik.pl/87/32c4ab762f2acc1dmed.jpgl , http://img18.imageshack.us/img18/2091/p4050179n.jpg

Oto jaką informację podają m.in. producenci kostek brukowych (w tym przypadku Polbruk):

OlgaSmile. Kiełbasa szlachty ze względu właśnie na proces pieczenia w wysokiej temperaturze jest bardzo specyficznym wyrobem. Może spróbuj na początek wykonać jakiś bardziej "tradycyjny" przepis I druga sprawa - istnieje wysokie prawdopodobieństwo, że osłonka białkowa pęknie Ci w tak wysokiej temperaturze.

Skóra z kurczaka nam jakoś "nie podchodzi" ;-) , tak więc mielone było samo mięso, bez skóry. Do pasztetu powędrowały również wszystkie ugotowane podroby, jakie zawierały korpusy. Boczku oczywiście możesz śmiało dać więcej.

A w chwili wolnej zajrzyj do tego wątku, jest w nim zawartych wiele informacji dot. studzenia kiełbas, które z pewnością wiele Ci wyjaśnią. http://www.wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic.php?p=25814#25814 Pozdrawiam świątecznie BonAir

Do zimnej wody z nią!

JTauber, w Polsce również nie dostaniesz jelit w każdym sklepie. Ekwador posiada także dobrze rozwinięty przemysł mięsny gdzie hoduje się tutaj bydło, trzodę chlewną, owce, konie i kozy , tak więc z pewnością jelita można gdzieś kupić.

Moje kiełbasy po parzeniu z kolei nieznacznie jaśnieją. :smile: