O gustach się nie dyskutuję. Jest to pewnik. Ludzie mają różne smaki. Dla mnie tak peklowane (na mokro) wyroby są mało słone. Wiem, że Szczepan produkuję dla klienów i zależy Mu na czasie. Mnie się nie śpieszy. Dlatego wolę jak mięso poleży 2-4 tygodnie w solance. Solankę dalej (mimo krytyki Dziadka) robię na świeże jajko. Przekłada się to na ok. 0,8- 0,9kg soli na 10l wody. Dodaję saletrę, peklosoli przy peklowaniu mokrym nie stosuję. Tak peklowane mięsko jest moim zdaniem najsmaczniejsze, ale jak napisałem na początku posta. Czym mam niższą temperaturę tym dłużej pekluję. Rekord to 6 tygodni. Pzdr.