Gonzo

Wymiary tak ale pokrywki już nie.Jak chcemy mieć GN z pokrywką to od jedneo producenta.

Można wędzić.Żadnej procedury nie ma. Jeżeli kupisz/kupiłeś słoninę już soloną to nic z nią nie rób, do wędzarki i dyma, po co pod jakąś wodę i to w dodatku do 30*C..Za długo nie wędź bo "smak" dymu nie jest taki dobry.Tak jak kiedyś pisałem - słonina ma tylko złapać zapach wędzenia i over - o ile chcesz z zapachem wędzenia. Za długo będziesz wędził - przedobrzysz. Pozdrawiam

Tu już chyba trochę dopasowujesz swoją teorię spiskową do innej teorii spiskowej. U mnie kiedyś jelita leżały od lutego do sierpnia, września (coś w tym terminie) w zakamarku gdzie zimą jest 5*C a latem 20-25*C. Po prostu po zakupie w lutym położyłem je tam razem z innymi produktami, a że spadły na podłogę, znalazłem je dopiero w/w terminie.Były dobre. A teraz pytam Ciebie - jak wzrokowo sprawdzić czy jelita są słabo czy mocno wysolone. Czy np.10dkg soli na 10m bieżących jelit, to jest słabe wysolenie czy mocne ? `I jak poznać w kupionych jelitach czy były słabo czy mocno wysolone. Najlepiej jak kupisz jelita i się czegoś obawiasz, dosyp soli i do lodówki.Też uważam tak jak Pisu - jelita nie mogą być za suche.Odnośnie twierdzenia Maxella co do zamrażarki, to uważam (ale nie ma potrzeby) że jelita można do niej zapakować.Przy takim stężeniu soli to i tak nie zamarzną. Wypróbowane, co prawda na grubych ale to chyba pownno być z gorszym skutkiem dla jelit.Jelita nie zamarzły, zrobiona kaszana była prima sort. Pozdrawiam P.S. Ja w każdym bądż razie nie wierzę w Twoją teorię w/w

Nie wysuszyłeś dokładnie.Z wierzchu niby suche a wystarczy aby trochę wody było w otworze i kicha.. Ja przewiewam otwory suszarką do wlosów. Pozdrawiam

Teraz będzie "wyścig szczurów" żeby poprawić Twój wynik. A ja nadal będę wędził 7-8 godzin żeby wyroby nie były tylko "malowane" po wierzchu. I używam 100% peklosoli do wyrobów Pozdrawiam

A ja to swoich noży staram się nie używać za dużo.Po co mają się tępić na różnych deskach, blatach nierdzewnych a potem "zdzierać" na różnych ostrzałkach, kamieniach. Zniszczą się i co zabiorę do grobu.

Wiesiu, wschodnim powiedzeniem, kak by tu сказать. Będziesz pierwszy w tym kotle .Co do herezji, to postaram się aby ta szyneczka o której pisałem, za bardzo "nie walła" Cię w główkę nad Wieprzem

Wiesław, da się i bez vacum.Po tym terminie o którym pisałeś to trzeba lepszej krajalnicy niż Zelmerek.Ale jak ustawisz ją na 1mm to masz fajne mięsko do pogryzania. Więcej, mogę Wam pokazać 3 letnie mięsko (szynka z kością i kopytkiem, i nie śmierdzi), które sobie już wisi jako eksponat. Nie mam takiej krajalnicy ale jak ktoś pokroi, to da się zjeść - bez przygód żołądkowych Pozdrawiam. P.S. Szczęki trzeba mieć własne

I to wszystko.Nikt, kto ma swoje wypracowane przepisy nie będzie się cofał prawie 100 lat. Mumin 232 , masz rację, to tylko do zabytków się nadaje. Pozdrawiam.

Viola, najsampierw Tobie wszystkiego dobrego za dekla, misiu w pi..u, pomimo ze misia bronisz jak hwk.A calej WB wszystkiego dobrego.Trywialne to jest ale prawdziwe. POZDRAWIAM.

Daj se spokoj z czosnkiem. Bez czosnku jest tak samo dobra a przynajmniej nic Ci nie dolega.

Dotarły, dzięki Pozdrawiam

Ja z Luizą również dziękujemy za kartki świąteczne. Ci, którzy wysłali wiedzą że podziękowania skierowane są do nich, a ci którzy nie wysłali nie muszą wiedzieć kto wysłał Pozdrawiam

Przyjedź do mnie.Mnie relaks jak na razie nie chce dopaść Pozdrawiam

['] ['] [']

A ja zawsze razem i są dobre. Polędwice bez nastrzyku.Peklowanie 11-14 dni, temp.4-6 *C , stężnie 8-8,3 % Pozdrawiam

Piszczałka chodzi sam https://www.youtube.com/watch?v=ljMo-hqDYHU

A co przeszkadza przed parzeniem wyjąć z woreczka.Dużo czasu to nie zajmuje. Z tym bym polemizował.Wszystko zależy od tego jak wędzisz i czym wędzisz (borniak, beczka, "sławojka" ) Pewnie nie raz zauważyłaś, że po parzeniu w wodzie coś tam pływa .Nawet nasz specjalista od "podczerwieni" nie ma idealnie czystej wody po parzeniu.Chyba, że parzy w woreczkach i to coś zostaje na wędzonkach a woda jest bialutka. Pozdrawiam

Może gdzieś już to wyjaśniałaś, jeśli tak może niedoczytałem Więc pytam: po co te woreczki przy parzeniu

Da A zimny dym przez dwa dni to według mnie o jeden dzień za długo.Parę godzin aby złapała kolorku i smaku (dymnego zapachu) wystarczy. Pozdrawiam

Lorneta i meduza Pozdrawiam

Podobno jutro i pojutrze siedzimy w domach, pracy i jak najkrócej na powietrzu. Jakaś chmura radioaktywna po awarii elektrowni na Ukrainie, "przeleci" nad Polską. Nigdzie nic nie pisze na ten temat (przynajmniej ja nie mogę znaleźć) ale drogą pantoflową fama niesie. Pozdrawiam

Dobrze kombinujesz.. Ja na 14 dni stosuję przeważnie solankę 8,3% . A wody? ile wlezie do zakrycia mięsa.Najpierw zalewam mięso wodą bez pekosoli, wtedy wiem ile potrzeba wody i robię solankę o stężeniu w/w.Nie mam niepotrzebnej ilości solanki. Pozdrawiam

A jaka ładna tabela Uzinx ja zajdziesz odpowiednie naczynie to tej solanki może być nawet za dużo. Pozdrawiam

Wszystkim Andrzejom 100 lat.