pis67

Ostatnio mam problem z zakupem takowej, we wszystkich spółdzielniach jest tylko prażona. :smile:

Zamówiłem z różowymi rączkami, może "ładny" kolor doda ostrości.

Jak trzeba się zapisać, to się zapisuję. :grin:

A może już próbowałem? :grin: Kaszę gryczaną dodaję w ilości do 25% masy kasz. Chyba najlepsze są kaszanki sporządzone z 2-3 różnych kasz. Swierdzam to po ostatnich eksperymentach. A nowa kaszaneczkę zrobię w poniedziałek, a może jutro. Dziś po południu dwie świnki spotka smutny los, już czekają głodne... :sad:

Zemat, co Ty z tymi świniami, doktorat robisz? A ras obecnych w Polsce jest jeszcze trochę. Może napisz o wydajności rzeźnej mieszańców towarowych, o rasach i mieszańcach mało odpornych na stres, o wadach mięsa u poszczególnych ras i u mieszańców.

quote="DZIADEK"]Dostaliśmy 16 a do niej potrzebne jest mięso z tradycyjnych ras . Teraz będziemy mieli komplet . Pozdrawiam Gdzie te rasy kupić, kto je hoduje? Sama rasa nie wystarczy - tradycyjne żywienie się kłania. Kogo na to stać? Tylko hodowle zarodowe mogą pozwolić sobie na luksus hodowli czystych ras. :grin: Najstarsze powiadasz?????????????? Puławska i Złotnicka może tak. :grin: Będę musiał się dokształcić, czasy się zmieniają, nauka się zmienia. :grin:

Oj chyba nie - widzę tam wbp i pbz.

Rasy świń z tradycji- tytuł tematu, którego nie moge ogarnąć i zrozumieć. :grin: Pomocy, może ktoś mi przetłumaczy o co chodzi? :shock: :idea:

Sam kręcisz? Dzięki za konkret odpowiedź. Myślę dalej.

Stan bardzo dobry, mógłby by być gorszy. Allegro przeglądam od miesiąca i nic, raz się nie udało wylicytować. :lol:

Szukam kutra 10-15 litrów w dobrym stanie, inne rozwiązania mam już za sobą. Teraz muszę urządzić sobie prawdziwą rozrywkę, bez imitacji.

Taką mam Protool MXP1602EQ 1500W i nie używam. Do beczki kaszanki bez problemu. :grin:

To, która lepsza z mieszarek, nie chodzi mi o rabaty i ceny, tylko o przydatność w domowym wyrabianiu wędlin, zwanych kiełbasami lub odwrotnie. :question: :shock:

Jak dojedzie, nie omieszkam.

Przeczytałem - ładne. Wszystko kiedyś miałem w szkole na anatomii, surowcach pochodzenia zwierzęcego i innych przedmiotach. Wiedza sie przydała, teraz rozpoznaje dobre rzeczy, poznam skórę z owcy, kozy , wielbłąda. Szczeciny do wszystkich pędzli, szczotek pochodzą wprawdzie z Chin, ale naturalne i dobre. Ale taki prosty artykuł dla laika się przyda. Na ostatnim zlocie był też suszony przyrząd wieprzka, który służył do pasowania nowych zadymiaczy. :grin: Sprawdził się w swojej roli.

Takie dwie fotki. :grin:

Muszę podjąć ostateczną decyzję odnośnie nabycia mieszarki. Na placu pozostały dwie -22l - profilter -22l - sausage maker Czekam na opinie posiadaczy w/w sprzętów z góry dziękując za info. :grin:

Na moje zbyt niska wilgotność podczas osuszania i wędzenia, wtedy to flaczek łączy się dobrze z zawartością i nie chce się od niej oderwać, a my tak tego chcemy. Są też inne mniej prawdopodobne przyczyny. :lol:

A oto fota kaszanki wczoraj zrobionej, dziś delikatnie podwędzonej, sporządzonej z pęczaku, kaszy mazurskiej średniej i kaszy jaglanej oczywiście z dodatkami.

Jeśli peklowałeś 14 dni i saletry dałeś wystarczającą ilość, na dodatek nastrzyknąłeś, to pozostaje pytanie - jaka była temperatura peklowania? :lol:

I to jest najważniejsze. Wyglądają solidnie. :grin: Taki tasaczek by się przydał...

Krew biorę zawsze od świeżo ubijanego zdrowego wieprzka, jeszcze ciepła nadaje sie do bezpośredniej konsumpcji, a po wychłodzeniu nadaje sie do kaszaneczki. Mam foty jak zdobywam krew, ale ... :shock: nie są to sceny przyjemne do oglądania przed śniadaniem.

Kaszanka się parzy - lecę. Kasza z prosa nie nadaje się do kaszanki, takie pierwsze subiektywne odczucia sprawdzone w praktyce przed godziną. :shock: :grin:

Dzień wieczór dobry - gratuluję. :grin: Swieżynki leciwej nigdy za wiele na forum - czas zająć kompa, by chłop do roboty się zabrał. :idea: A mąka ???????????????

Mam już kupioną przed chwilą kaszę jaglaną - spróbuję zrobić z jednej paczki wersję testową, a reszta tradycyjnie kasza jęczmienna, może z odrobiną gryczanej.