Pacan Wojciech

Dziękuję .Pozdrawiam

Ciekaw jestem , jak to robią świeżo upieczeni młodzi kapitanowie , ja mors'a uczyłem się w harcerstwie oraz na kursach żeglarskich , nie musiałem biegle odczytywac na egzaminie , ale z t zw. zrozumieniem , czyli proszę wolniej nadawać ,Mam starą aktówkę , którą zawsze zabieram w rejs, a niej stare moje książki w zasadzie skrypty z podstawami nawigacji terestycznej , by moim zaloganci , którzy prawie wszyscy mają uprawnienia zdobyte na 7 dniowym kursie , w tym tez zaliczają manewrowanie i trochę im pokazuje i tłumacze dlaczego jacht płynie , jak da się znależć port na tej mapie , która leży w folijale i też wyznaczyć pozycje , kiedy złośliwie po cichu wyłączę prąd . Najtrudniej mi odpowiadać na pytanie dlaczego tak rzadko używam silnika .mimo wszystko zabawa jest przednia i odpoczywam łaknąc wiedze w której moi koledzy są lepsi ( google , komputery i tajemnice apek i telefonów komórkowych ) .Pozdrawiam

Krzysio59 , a już myślałem , ze nie dopiszesz tego magicznego słowa , używam patyczków i stopera do mierzenia prędkości gdy wskażnik logu lub sam log zastrajkuje . Do wyznaczenia pozycji przy pomocy pomiarów odłożonych w czasie , wole jednak namiernik lub też jak go niema może być trójkat nawigacyjny , dla zabawy kiedyś do namiarów na sygnał latarni uzywalismy małego radia tranzystorowego .Dzis ten sposób by sie nie sprawdził bo mało kto zna mors'a . Pozdrawiam El komendante - dziekuję ,dla dopełnienia tematu , dziś czarterując jacht od firmy , na pytanie czy mają tabelę dewiacji lub deklinacji kompasu większość wzrusza ramionami ( ukrywając oczywiście brak wiedzy ) lub tez zbywają uśmiechem to pytanie , przyznam ,że w czasie jedno lub dwutygodniowego rejsu nie zdarza mi sie często awaria akumulatorów , a nawet w takim przypadku do 6 godzin przywożą nowe , naet wtedy gdy stoisz w zatoce na kotwicy , oczywiście w takiej sytuacji są bardzo pomocne telefony komórkowe. [Dodano: 14 lis 2020 - 17:19] - uważam ,że dla kobiety znalezienie gwiazdy polarnej nie jest ważne , Ważne by czasem skorzystała z rozgwieżdżonego nieboskłonu marząc ???????

Pozycje ? czy prędkość ,

.Czy sekstant oraz potrzebne do niego tablice , dalej są na wyposażeniu statku ? , czy też w obecnych czasach systemy nawigacyjne są tak zdublowane ,że zawsze są do dyspozycji kapitana .Uprawiając , żeglarstwo morskie , budzę trochę zdziwienie u moich załogantów lub kolegów skiperów , że korzystając z GPS dalej co godzinę zaznaczam pozycje jachtu na mapie , większość z nich uważa ten nawyk za zbędny .Wierzą bezgranicznie , iż GPS się nie wyłączy , ekran z mapą będzie zawsze do dyspozycji . Pozdrawiam

Atrax , czy masz moze schemat , nie jestem co prawda elektrykiem , ale może sie pokuszę o zrobienie sterowania , takiego jak Twoje .Pozdrawiam i jeszcze raz dziekuje za pomoc .

Miałem w zeszłym roku taki przypadek z miesem z promocji , robiłem kiełbasę , w trakcie peklowania i obróbki , aż do nabicia w jelita było wszystko ok , dodałem czosnek z marketu , nie polski . Potem odstawiłem kiełbasę do osadzenia , przy nakładaniu na kije do wędzenia wyczułem zapach stęchłego mięsa . Po analizie doszedłem do wniosku , ze mięso chyba było reanimowane , a w dodatku czosnek przyśpieszył psucie , wyrzuciłem 18kg kiełbasy . Unikam czosnku z importu , sprawdzam czy worki - opakowanie są szczelne czasem są wilgotne lub wycieka osocze z opakowań , takiego mięsa juz nie kupuje .Pozdrawiam .

Wyrzuć kolego , wróć do lektury oraz przerób przeliczniki i jednostki miary ( ciężaru ) .Mięso prawidłowo zapeklowane świeże w lodówce o temp. 5 stopni nawet po 72 godzinach nie powinno być " przyłapane " .Kupiłeś pewnie już nie świeże , ilosc peklosoli stanowczo za mała .trudno nauka kosztuje , ale zdrowie jest najważniejsze .Pozdrawiam

ok ,

JAPA napisz co masz z tych materiałów by się dało zrobic DG , najlepiej na priv. Pozdrawiam

Dzięki , pytam , bo jest mi potrzebna mała wedzarnia tzw. podręczna , tę która eksploatuję jest duża , wchodzi prawie 60 kg mięsa ,jednak teraz częściej robie mniejsze porcje .Zastanawiałem sie nad grzaniem gazem stąd moja ciekawość. Pozdrawiam

W jakim zakresie temperatur wędzarnia gazowa , da się regulować ?. Pozdrawiam

Premier dziękuję za spełnienie prośby , cugu w tej konstrukcji bym się nie obawiał , skutecznie go ograniczy średnica otworu na dolocie oraz wylocie oraz sama komora DG generatora , która poprzez swoja wymiary rozpręża i zwalnia wpadające powietrze , kosz tez stanowi przeszkodę . Przy tej różnicy wysokości komina i wlotu powietrza do DG , cug za wielki nie powstanie , chyba że komin założymy wysoki około 4 m. Konstrukcja prosta , regulator adaptowany z pieca co -ogranicznik ciągu w tych warunkach chyba nie zadziała ,powód : ciężar elementów ,temperatury etc. to chyba szkoda " zachodu " . Kolego Wróbel 75 rzadko czytam Twoje posty , ale ostatnie w tym temacie , raczej zniechęcą nowych adeptów sztuki wędzenia oraz wystraszą , proponuję nie komplikować tak tematu spalania , to jest forum dla hobbystów . Pozdrawiam

Moze byś był tak dobry i narysował szkic Twojego DG , jak dużą masz wędzarnię . Czy Twój DG jest wydajny ,jak długo pracuje na wsadzie zrębek ?. Pozdrawiam

Będziesz wędził ? zrób prosze zdjęcia .

Kolego , nie możesz wkopać zbiornika głębiej niż pozwoli Ci wytrzymałość stropu , tj około 60 cm ponizej gruntu ( posadowienie stropu ) w innym przypadku powinieneś zrobić płytę odciążającą nad zbiornikiem . Jeśli dobrze przeczytasz poprzednie posty EAnny i Toschiby , to wyciągniesz wnioski . Ocieplenie takiej piwniczki powoduje , ze możesz zastosować stosunkowo cienki i wytrzymały materiał jaki jest konstrukcja z betonu , im więcej ocieplenia tym powinieneś uzyskać lepsze warunki w ziemiance .Dobrze ocieplone wejscie jest gwarantem stałej temperatury .Piasek jako podłoże jest nie najlepszy , ale będzie za to sucho w środku , wilgoć wykropli się jedynie z powietrza , ale tego chyba nie da się uniknąć . Wentlacja z anemostatami do regulacji przepływu moze pomogłaby ograniczyć trochę wykraplanie sie wody . Byłem w paru piwniczkach na Słowacji w ich przydomowych winnicach , wilgoc nie była uciazliwa . Pozdrawiam

Toshiba , miałem zamiar Cię wesprzeć w tej dyskusji , ale po przeczytaniu wszystkich postów , potwierdzam Twoje przypuszczenie , nie uda Ci się obronić praw fizyki przed biorącymi udział w dyskusji , szkoda czasu .Koledzy zapytam z innej beczki - jeśli jesteście posiadaczami domów własnych lub w bloku to czemu je izolujecie ? przecież przed wojna lub na wsi u dziadków domów nie izolowali i mieszkali ????? . Wnioski wyciągnijcie sami , Pozdrawiam

noany - oczywiście jak byś chciał zaprojektować poważnie i technicznie swoja wędzarnię , to wystąpiłaby zależność w relacji średnica komina ,a moc paleniska . Jeśli budujesz intuicyjnie , na zasadzie prób i błędów , to skorzystaj raczej z doświadczeń kol . siwydymek , napisał , że pogodził kanał dymowy fi 120 mm z wielkością paleniska oraz komory wędzarniczej .Uważam ,że przy tak małej komorze ten układ się sprawdzi. Pozdrawiam

Te wkrety kupisz w hurtowniach dekarskich , stolarskich , sprzedających deski tarasowe z drewna egzotycznego , kup dedykowane wkrety , Pozdrawiam

Możesz zastosować więcej otworów , ale jak to przeliczyłem to powinno ich być 3 x więcej niż otworów o średnicy 50 mm , więc po co dodawać sobie więcej pracy pomijam już przepływy , zgarnie listwy zasuwowej etc. Pozdrawiam

A ja : żytnia 2000 i 720 , pszenna : 750 i 1050 , drożdzowe 450

Kolego , ja nie chce Cię tutaj oceniać , rozumiem ze z budowy domu pozostało ci dużo ziemi i ją wykorzystałeś ,piszesz, ze ziemianka ma okolo 50 m2 oraz sklepienie łukowe.Tez to rozumiem i wiem jak wykonać ,pracuje w wykonawstwie ponad 30 lat .Uważam , ze tak ziemianka o , której wspominasz nadaje się do mieszkania , nam forumowiczom potrzebna jest ziemianka do przechowywania produktów .Byłem w ziemiankach w winnicach na Słowacji skrytych w skarpach oraz wyłożonych cegłą ze stropem klembowym . Naprawdę styropian + 2w x folia i ziemia , znacznie skraca dojście do stałej temperatury w środku .Ważna tez jest wentylacja , ale to naprawdę tez obszerny temat ,opisywany już na tym forum parę razy .Ponadto nasi forumowicze wykorzystali w realu nasze posty , są na to dowody w postaci zdjęć .Jestem pewien , ze nic nie zastąpi podstawowej wiedzy z fizyki .Pozdrawiam

Ja to bym zgłosił w SANEPIDZIE, oraz inspekcji handlowej . Pozdrawiam

Koledzy Mariusz 7 i Kazek03 , gratuluję , jeśli weżmiecie przykład ze zdjęcia , które wskazał Mariusz 7 , to ziemianka zajmie Ci okolo 200m2 , o ilości ziemi , która musisz zgromadzić do obsypu już nie wspomnę,oraz kosztach budowy konstrukcji ziemianki odpornej na taki ciężar . Swoja drogą Kazek03 Twoje twierdzenie ze są to "naukowe bzdety "nie wynika z braku wiedzy tylko z nonszalancji mam nadzieję. Może byś jednak zastanowił się nad tym czemu ocieplasz dom styropianem lub też jak działa gruntowy wymiennik ciepła ?, oraz jakie prawa fizyki -szeroko widzianej - tam się sprawdzają , nie musisz się zastanawiać jeśli masz nieocieplony dom lub mieszkasz w nieizolowanym bloku lub szałasie wtedy rozumiem że tobą w takich wystąpieniach kieruje tylko życiowe doświadczenie . Ponadto staż na forum ,ilość przeczytanych postów na pewno predysponuje Cię do tak radykalnej oceny wypowiedzi kolegów z forum , to też rozumiem , niektórzy się z tym rodzą .Pozdrawiam

Kolego Kafar24q rób swoje ,nie przejmuj się lekko gorącą atmosferą , pilnuj " dymu " on znajdzie sobie miejsce , jak zrobisz to co zaplanowałeś.Pozdrawiam