Skocz do zawartości

Pacan Wojciech

Użytkownicy
  • Postów

    3 136
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    8

Treść opublikowana przez Pacan Wojciech

  1. Pacan Wojciech

    eland dymił

    Uważam, że jest powód do niepokoju , pisaliśmy już o tym na forum , kleje używane do wytwarzania płyty do ostra chemia , która będzie się uwalniała pod wpływem wędzenia , to zły pomysł , te związki są na pewno szkodliwe i rakotwórcze .żadna płyta oSB nie ma dopuszczenia do kontaktu z żywnością , spalona w palenisku śmierdzi i daje czarny dym . Powinieneś usunąć płytę lub przestać używać wędzarni.Pozdrawiam
  2. Maćku i EAnna , napisałem post pod wpływem doświadczeń oraz rozmów w zimowe wieczory z przyjaciólmi , na temat kiszenia kapusty - czyli przypadków udania się lub też nie , szybkiego psucia i zapachu - zajmuje ta rozmawa czasem spory kawałek wieczoru , na podstawie publikacji Maxella , pewnie by wyciągnęli wnioski , gdyż kapustę kisza w np. garażu , korytarzu , komórce ciepłej lub zimnej piwnicy , pewnie także jak i ja dotychczas nie zdają sobie sprawy z ilości czynników jakie mają wpływ na efekt ich pracy . Absolutnie nie zamierzałem kpić z Maxella , gdyż gdyby sie poczuł urażony na pewno by to napisał . Z przyjemnością przeczytałem publikację i " przerażony ilością błedów i czynników " których nie pilnuję podczas kiszenia kapusty napisałem post pod wpływem poczucia " winy i przypadku "
  3. Dziekuję . pozdrawiam .
  4. Może byście byli tak dobrzy i zrobili tłumaczenie -proszę
  5. Pacan Wojciech

    ... po wodzie

    Fajnie poczytać Wasze posty , zazdroszczę Wam pracy , którą wykonujecie .Pozdrawiam
  6. Jumbo jak najbardziej zgadzam się z Twoją stopką , warto z zawartej w niej mądrości skorzystać , a nie marnować czas na trywialne wpisy -chyba że chodzi o sport lub rywalizację kto ma więcej postów zaliczonych wtedy to roizumiem .Pozdrawiam
  7. Czasem się zastanawiam jak dziwny komentarz potrafi spowodować , ze trzeba udowadniać paroma postami prawie z użyciem naukowych podstaw ,ze jednak konstrukcja praski jest dobra , a przynajmniej " może sie przydać " -coraz częściej chyba, forumowicze sobie utrudniają życie .Jest nabywca jest sprzedający , który ma wyrób o czym tu dyskutować -o grawitacji ? i kamieniach ? . może powinniśmy nabrać dystansu ?.Pozdrawiam
  8. I bądż tu mądry po lekturze postów Maxella , wpadłem w " depresję " jak ukisić w domu dobrą kapustę skoro brak tylu podstawowych elementów , wygląda na to , że powinienem zbudować za garażem dodatkową komórkę z CO i chłodzeniem oraz możliwością aplikacji lodu w przypadkach gwałtownych , nie wspominając o automatyce wentylacji i grzania powietrza oraz odprowadzania par alkoholu , zapomniałem o mierzeniu ph . Maxell dziękuję za tak obszerne wyjaśnienie tematu , dziś po tylu latach zrozumiałem ze kiszenie kapusty w domu to loteria , gdyż gdy jak sięgam pamięcią wstecz , nie każda próba kiszenia kapusty się udawała , teraz już wiem dlaczego .Tej publikacji nie pokażę przyjaciołom bo zaniechają kiszenia lub też będą zaniepokojeni - gramy dalej w ruletkę . Arkadiusz chyba masz rację , ja bym zakwalifikował do kosza , a ponowną próbę rozpoczął w temperaturze 22-25 stopni -powodzenia .
  9. Dziękuje .Pozdrawiam
  10. W twoim baloniku działa taka sama fizyka jak wszędzie , ale masz w nim nadciśnienie , czyli większe ciśnienie niż atmosferyczne , ściskając woreczkiem ( wywołując próżnię ) zwiększasz ciśnienie w baloniku dodając wartość ciśnienia atmosferycznego-balonik będzie dalej opierał sie próżni i na peweno nie będzie równoważył ciśnienia , gdyby to się stało to w tym miejscu gdzie jest balonik powinieneś mieć woreczek w takim stanie jak wkładałeś czyli lużnym, a tak nie jest . Pomijam w tym miejscu właściowści powłok. Mięso nie ma nadciśnienia w sobie , położone tak samo jak gąbka będzie podlegał tym samym zjawiskom co gąbka . A teraz kończę już z tą dyskusją , która zaraz ze wzgłedu na ilośc postów i wyrażne naukowe zabarwienie skręci na inne tory , aż w końcu dyskutanci zapomną o czym piszą od początku . Pozdrawiam
  11. Wędzę ozory wołowe często potem je parzę , traktuje jak wędlinę , tak jeszcze nie próbowałem , arkadiusz napisz proszę cos więcej .Pozdrawiam
  12. ZLep balonik to zły przykład , gdyż panuje w nim nadciśnienie -napompowałeś go -mięso jest poddane takim samym siłom jak gąbka , ,która uległa odkształceniu , mięso będzie się odkształcało podobnie .Pozdrawiam P.S. zastanawiam się kiedy wreszcie udowodnicie " wyższość zwrotu przez sztag , nad zwrotem przez rufę " , zaraz skończycie z dobrym wychowaniem , pewnie się tak stanie i posypia się bany ???????????????????
  13. Stefan S dziękuje , za wyjaśnienia .Pozdrawiam
  14. Stefan S , piszesz , , ciekawi mnie czy robi to na zasadzie zakładu produkcyjnego rzemieślniczego , czy też prowadzi małą działalność rozprowadza po np.jarmarkach , jak taką dzialność otwiera się w USA ? czy są potrzebne licencje ? odbiory ( u nas trwaja i sa b.szczegółowe ) , oczywiście jeśli masz czas odpowiedzieć na moje pytania . Dziękuję z góry .Pozdrawiam
  15. Kokos silniczek wspomagania z Nissana NOTE ? .Pozdrawiam
  16. Muski , dziękuję za wyjaśnienia dotyczące papryki , Pozdrawiam
  17. Karolu , czy mięso mielone podsmażasz wcześniej na patelni ? , czy nadziewasz surowym , prosze o radę .Pozdrawiam
  18. Wyobrażnią .Pozdrawiam
  19. Kolego mam taras z modrzewia , około 8 lat , zrobiony zgodnie z technologią na legarach oraz z dystansem pomiędzy deskami około 8 mm , deski ryflowane górą i dołem , kręciłem na spaxy , taras leży na płycie betonowej i jest wystawiony na działanie słońca i deszczu jest prawdą ze niektóre z desek zaczęły sie wyginać , ale nie skurczyły się o więcej niż 1-3 mm, jedynym mankamentem tego tarasu jest jego konserwacja co parę lat czyszczę go jak ręcznie wodą i środkami przeznaczonymi do tego rodzaju operacji ( internet - wiedza ,a zakup z reguły CAstorama ) szczotką ryżową na kiju + wspomnienia z szorowania pokładu jachtu wystarczą + czas . Nie używaj myjki ciśnieniowej ,lub urządzeń z obrotową szczotką , modrzew po paru latach łupie się na frezach tworząc ostre igły , jest to mankament . Teraz by nie mieć problemu ( pęknięcia są niebezpieczne ) jak przychodzą wnuki rozkładam matę z mikrogumy sprzedają je w kostkach do układania jako podkłady na podłogę gdy dzieci się bawią - taras po czyszczeniu i wyschnięciu zaciągam olejem do desek tarasowych . Mimo tych mankamentów uważam ze taras powinien być drewniany szczególnie od strony południowej , betonowy lub z płytek nagrzewa się do b.wysokich temperatur nie da się po nim chodzić w południe ,a wieczorem oddaje ciepło jest jak w piekarniku . Dziś zdobiłbym taras z deski egzotycznej - bangikarai lub innych dostępnych , lub z konglomeratu - da się konserwować i malować , konstrukcje trzeba zrobić jak książka pisze i używać dedykowanych elementów złącznych , wiercąc przed wkręceniem wkręta - pilota ciękim wiertłem , długość wkrętów oraz ich średnicę dobrać z tabel, które są dostępne , zawsze kupuję wkręty gdzie gniazdo do wkręcania jest dla bitów typu torx , a dlaczego to już nie będę pisał. Pozdrawiam P.S. Taras betonowy jest trudnym tarasem do wykonania i radzę zapoznać się z technologią i konstrukcja takich tarasów , najłatwiej wykonać taras z kostki betonowej lub ziemny .Konstrukcji jest tyle ile pomysłów .
  20. Szymkal , ja nie proponuję , uwazam , ze maz zle zrobioną izolację ziemianki , co napisałem w postach poprzednich , izolacja o której piszę wcześniej spowoduje , ze w środku będa warunki o parametrach , odp[owiadajacych położeniu ziemianki kilka metrów głębiej .Obnizy się temperatura do poziomo temperatury która otrzymasz z posadzki, a ta przeciez leży na gruncie . Jeśli izolacje zrobisz dobrze,wysuniesz ja poza obrys obiektu o 0,5-1,0 m , przysypiesz gruntem na grubość tez około 50cm , to pozbędziesz się wpływu temperatury zewnetrznej w jakiejs części .Obsypywanie zwirem nic nie da ,gdyż żwir jest cięższy od ziemi i tylko zbytnio obciążysz budowlę, ponadto żwir będzie się nagrzewał mocno w lecie , a odwrotnie zimą , czyli zjawisko dla Ciebie powinno być odwrotne . Jak juz pisałem jeśli posiejesz trawę i będziesz ja podlewał to uzyskasz dwa efekty: parowania wody ( będzie odbierać ciepło z podłoża ) oraz efekt : trawa jak kożuch z sierścią będzie izolowała w jakimś stopniu obiekt . Otwór napowietrzający zrobiłbym od pólnocy jako tzw. " zetkę " stosuje się ją w kotłowniach na paliwo stałe lub z piecami gazowymi atmosferycznymi ( olejowe także) wtedy wentylacja bedzie działać grawitacyjnie- zawsze kiedy potrzeba. Wilgotności bym się nie obawiał " punkt rosy " jeśli wystąpi , to zobaczysz ze wyposażenie pokrywa się rosą , a w skrajnym przypadku będzie spływała woda po ścianach , napowietrzenie powinno temu zapobiec. O izolacji drzwi już pisałem , jest to rodzaj uszczelnienia , ale to nie oto w tym chodzi , ziemianka po okolo 2 miesiącach powinna uzyskać stała temperaturę tylko zastosuj to co napisałem , nie rozkopuj posadzki to nic nie da . i ma mały wpływ . Pozdrawiam . [Dodano: 15 wrz 2017 - 00:40] Karkan , ziemianka z elementu szamba jest dobra , ale ma jeden feler , trzeba do nie wchodzic przez właz , da się oczywiście zrobić wejscie z boku ,, ale trzeba to trochę inaczej zazbroic lub sprawdziić jak jest zbrojone , sam myślałem o ziemiance z szamba prefabrykowanego , ale na razie odpuszczam temat , tę która wykonałem zrobiłem klientowi pod tarasem przy domu wejście jest z góry jak do czołgu włazem , jest drabinka , zaizolowaliśmy styrodurem , trzeba wziąc pod uwage obciąznie stropu jesli chcesz umiescić ziemiankę głeęiej trzeba zrobić płytę odciążająca strop. Jak będziesz w potrzebie możemy o takiej konstrukcji podyskutować .Pozdrawiam
  21. Chłopi sobie nie musieli radzić , wszystko odbywało się empirycznie jak się w zimie przykrył kilkoma skórami , które mu się rozeszły po ziemiance wokól i przetrwał , a ziemia pod nim była ciepła to nie pisał ze zrozumiał ze można czerpać ciepło z ziemi tylko zapamiętał i zasypał ziemiankę grubsza warstwa lisci , ziemi chrustu , by mniej skór używać .Pozdrawiam P.S. dziś nie wypada musi byc lambda , sonda, termopara ,rejestrator a u niektórych kolegów WWA i piroliza , a chłopi wędzili zwierzyne która ustrzelili w pańskim lesie -wiem bo dziadek opowiadał i pokazywał urzyna . [Dodano: 13 wrz 2017 - 22:44] Karkan , zrobiłem ziemiankę klientowi z gotowego szamba , używa jej do dziś , trzeba jedynie przestrzegać dobrej praktyki budowlanej i wiedzieć jak takie szambo zagłebić i obsypać ziemią , ale to juz temat na póżniej .Pozdrawiam
  22. Miro bijesz brawo , a wiesz dlaczego ? , uwazam ze ten wykres potwierdza ,to co pisalismy wczesniej, mimo ze temperatura zewnetrzna waha sie od -5 do +15 stopni po uplywie polowy okresu to temperatury w miare obnizania sie pod poziom gruntu zaczynaja sie wyplaszcza© i pewenie od pewenej glebokosci tempertury te beda sie roznily np.co 10m o jeden stopien .Izolacja ziemianki w sposob ,ktory wczesniej opisalem powinna spowodowac utrzymanie stalej temperatury .To co napisalem wczesniej jest poparte wykonaniem takiej izolacji gruntu w budynku pod ktorym znajduje sie akumulator gruntowy (zwirowy )ciepla , jest opomiarowany , po zimie gdy jeszcze nie jest ladowany z kolektora utrzymuje stala w granicach +/- 1,0 stopien temperature. Pozdrawiam
  23. Roger , temperatura gruntu pod tą ziemianka jeśli pozostawisz obecny stan rzeczy się nie zmieni , musimy zadbać by zaizolować ziemiankę w rzucie poziomym + margines okolo 0,5-1,0 metra wokól , wtedy utrzymamy temperaturę wewnątrz .Grunt który jest wokół ziemianki nawet dla pompy ciepła jest nieprzyjazny , w takich lokalizacjach instalatorzy raczej nie proponują koletorów poziomych . Pozdrawiam
  24. Zbaczamy z tematu , dzialanie pomp ciepla nie ochłodzi ziemianki o której pisze Szymkal , chyba ze on założy ze nie bedzie nic robić tyko zamontuje pompę ciepła z przeznaczeniem do chłodzenia -to jest ok. Pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.