Skocz do zawartości

arkadiusz

**VIP**
  • Postów

    13 395
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    17

Treść opublikowana przez arkadiusz

  1. I Ty to zjesz? .Pozazdrościć wykonania i apetytu.
  2. Spróbuj opuścić worek z soczystym materiałem zawierającym trochę płynu poza blat tak żeby zwisał i wtedy odsysaj.Oczywiście samego płynu nie ma co odsysać tylko zgrzać tą samą metodą.Powinno się udać.
  3. Parówki parzy się w tempe 60 C przez 10 min a wędzi w temp 45-55 krótko aby tylko były owiane dymem też ma swoje znaczenie.W osłonki celulozowe nabija się mocno
  4. To się właśnie nazywa wstępną klasyfikacją. Dalsza obróbka to już klasyfikacja zasadnicza z podzieleniem mięsa łopatki na poszczególne klasy.Bez tej drugiej można się na upartego obejść.Bez tej pierwszej nie polecam a szczególnie jeśli chodzi o łopatkę.
  5. arkadiusz

    Redzed robi

    Zwróć też uwagę, że w składzie jest też jelenina a ona bardziej klei niż dzik.Na Twoim miejscu zwiększył bym znacznie ilość III z dzika.
  6. arkadiusz

    Redzed robi

    Superaśna.
  7. .
  8. Kup jelita tubowane.
  9. Zdążyłem zauważyć.Ja też jestem niereformowalny jeśli chodzi o technologię oraz nazewnictwo i nie używaj nazw zarezerwowanych dla konkretnego wyrobu bo to jest mylące dla innych użytkowników forum.A co do pyk.Kabanos przy przełamaniu łamie się w miejscu występowania tłuszczu.W Twoim składzie surowcowym jest go mało co sam przyznałeś i dlatego w Twoich kabanosach w ten charakterystyczny "pyk" to ja nie wierzę.
  10. I też słusznie.
  11. Przepis co prawda jest autorski , ale dla wszystkich którzy chcą robić prawdziwe kabanosy: WODY DO MIĘSA NA KABANOSY NIE DODAWAJCIE a to dlatego ,że kabanos to kiełbasa krucha a woda spowoduje w połączeniu z takim mieszaniem jak w przepisie, puszczenie kleju przez mięso i kabanos nie będzie kruchy tylko elastyczny i nie będzie charakterystycznego pyk.Chyba że chcecie zrobić a'la kabanosy czyli kiełbasę w cienkim jelicie to śmiało.
  12. Krzysiu zawstydzasz mnie .Gdzie mi do Twojego poziomu .Ja tylko przepis i proces technologiczny ułożyłem, a że uczeń był pojętny to udało się zrobić kolejną kiełbasę przez internet. Brawa dla wykonawcy.
  13. Aniu chętnie bym Ci odpowiedział ,ale w związku z poniższym [quote name=Maxell' timestamp='1545148799' post='617896] W związku z tym, że osoby te od dłuższego czasu nic nie wnoszą na forum, a jedynie próbują działać na jego szkodę, niezależnie w jakim temacie będą się teraz wypowiadać, jeśli ich wpisy nie będą dotyczyły wyłącznie swoich przepisów, wylatują z hukiem. Koniec dziadostwa na forum! ...........nie mogę.Nie będę działał na szkodę forum.
  14. To jest sól używana głównie do wyrobów dojrzewających .Do kiełbas czy do solanki wystarczy peklosól [Dodano: 18 gru 2018 - 14:09] sól morska.pdf
  15. Nie ma innych powodów Kilogram kosztuje 7-8 zł a peklosól 2 zł / kg.Poza tym dawka nitrytu jest w tej soli dużo większa.Gdzieś chyba wstawiałem kartę produktu
  16. arkadiusz

    Moje zmagania z dzikiem

    A jak Ci podpowiem to ostrzeżenia nie dostanę.? Słoniny z dzika nigdy nie wędziłem ,ale musisz wziąć pod uwagę że to jest tłuszcz miękki.Jeśli wędzenie to tak jak piszesz na zimno.Przyprawy to papryka ostra.Ale ja mam inną radę.Nie wiem jak Ty ,ale ja bym mięso z tego dzika przemroził przed jakąkolwiek obróbką.
  17. arkadiusz

    Moje zmagania z dzikiem

    Ładna loszka.Tłuszczu mało i biały.Widać że nie karmiona kukurydzą.
  18. Z tych zdjęć nic nie wynika.Pokaż zdjęcie komory w środku .Deflektor to kawał blachy nad wylotem dymu do komory.
  19. To może usuń tylko te niemerytoryczne posty, nieodpowiadające na postawione pytanie.?
  20. Mnie nic.Pytaj tego drugiego.
  21. Chyba azy tak długo to nie trzeba.Spróbuj po dwóch trzech godzinach kawałek sparzyć lub wrzuć na patelnię i usmaż i spróbuj ma słoność.Jak słone to jeszcze pomocz i sprawdź bo nie wiadomo jaka mocna była solanka.Nie ma teraz innej metody jak metodą prób i błędów
  22. No nie używamy a co może jest inaczej ?Jak chcesz to możesz nawet drogową .Mi to rybka.
  23. Dobrze robi .Jak chcesz mieć pewność że masz dobrze zrobioną solankę to kup sobie solomierz.Zawsze będziesz mógł sprawdzić czy się nie pomyliłeś ważąc składniki.
  24. My tu piszemy o solance.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.