Ciesze się, że śledzisz mój wątek z uwagą. Owszem wprowadziłem zmianę i to znaczącą.Otóż tak jak pisałem poprzednio ( #114) użyłem tym razem grubej soli morskiej peklujacej i zmieniłem ilość i rodzaj przypraw.Tym razem dałem tylko pieprz.Sadzę, że zmiana soli pozwoli na lepsze wybarwienie.A co do słoności to nie było aż tak źle.Ja nie jadam pieczywa i samo culatello jest nieco pprzysłone, ale jak sobie od czasu do czasu zrobię kanapkę z chrupiącej bułeczki, masełka i culatello to słoność jest akurat.Tak samo solę karkówkę i jest ok.Mam też zamiar zastosować się do rady Redzed i po soleniu wywiesić szynkę na dwie doby w temp.22-24 C, żeby uzyskać lepsze wybarwienie.