arkadiusz

Na 1,8 kg botwinki dałem 1 i 1/2 płaskiej łyżeczki od herbaty czyli ok.7,5 g , ale moim zdaniem wystarczyła by 1 płaska łyżeczka. Kwasek dodałem już po gotowaniu i wyłączeniu gazu..

Botwinka była wrzucona na małą ilość gotujacej wody i gotowana przez 5 min. z dodatkiem soli i na końcu dodany kwasek.Po tym czasie do słoika i do pasteryzacji 20 min.

U mnie na obiad tradycyjnie i prosto. Golonka gotowana z gotowaną kapustą kiszoną.

Ja pekluje jak wieprzowinę. Do dziczyzny będziesz musiał dodać jeszcze trochę tłustego boczku lub podgardla bez gruczołów i więcej mięsa ścięgnistego niż do wieprzowiny żeby to skleić. Masz tam gotowce a jak by co to pytaj na PW. Ułożę Ci przepis lub skoryguję Twój.Jak dzik będzie tłusty to nie używaj jego tłuszczu do kiełbasy bo popłynie.Zrób sobie smalec

Może to Ci pomoże. /topic/8744-wyroby-z-dziczyzny-arkadiusza/ Nieprawda. Do kiełbas z dziczyzny nie dolewamy wody ew. minimalną ilość 100 ml / 10 kg mięsa do III dla rozprowadzenia przypraw.

Botwinka z własnego ogródka na zimowe obiady.

Polędwica ładnie wygląda

Z truskawek z agarem po odparowaniu wody żeby zagęścić wyszły powidła. Ponieważ to nie było naszym celem więc zrobiliśmy jeszcze na próbę z 3,3 kg dżem wspomagając się pektyną. Wyszło to czego oczekiwaliśmy czyli dżem z kawałkami truskawek. Następnym razem powtórzymy z pektyną a nie z agarem. P.S Dziękuje wszystkim za podpowiedzi.

Ależ ja Ci też odpowiedziałem teoretycznie bo jak się można przekonać to niedodanie któregoś ze składników przez wiele osób tego forum nie jest traktowane jako błąd.Tłumaczenie ,że nie lubię np. wątróbki to jej nie dodam do salcesonu brunszwickiego jakoś do mnie nie przemawia.Nie lubisz to nie rób bo to co zrobisz nawet koło brunszwickiego nie leżało.O kaszance to już nie wspomnę bo jest tyle niby przepisów na kaszankę ,że głowa mała.A to bez płuc, a to bez watróbki a to nawet bez głów wp. tylko skóry,podgardle i słonina i wszystkie w smaku fantastyczne.Tak, że za bardzo się nie przejmuj tym co napisałem i rób jak uważasz.

Oprócz tego co napisała koleżanka to dodam ,że dodanie w odpowiedniej ilości poszczególnych klas jest wyznacznikiem udanej kiełbasy.Jak dasz za dużo kl.III to wyjdzie sztywna pała.Jak dasz za dużo kl.II nieco tłuściejszej to kiełbasa wyjdzie zbyt tłusta .Jak dasz za chude mięso to kiełbasa wyjdzie wiórowata itd.Dlatego do każdej kiełbasy trzeba dodać lub nie odpowiednią ilość poszczególnych klas.Dodasz czegoś za dużo lub za mało to możesz zepsuć efekt końcowy.Dla przykładu jeśli kiełbasa ma być krucha to raczej III bym nie dodawał,ale jeśli kiełbasa ma w składzie przeważającą ilość mięsa kl.I (szynkowa) to żeby Ci się nie rozpadała to musisz nieco zwiększyć ilość III wp niż ogólnie przyjęte 10%.I zasada jest taka ,że mięso klasy III to klej do kiełbasy i ponieważ zawiera ścięgna i błony to należy go rozdrabniać na najmniejszym sitku i to ew. dwa razy.Siatka ósemka się do tego raczej nie nadaje Zakładam ,że klasyfikacja była prawidłowa a nie jak u Miki

Ok.

Na razie jak pisałem wszystko zamówione.Muszę wiedzieć przynajmniej tydzien wcześniej to damy radę,ale jeśli miałbym to wysłać to wolał bym raczej nie w taką pogodę.

Zawsze możesz zamówić .Daj znać i masz jak w banku.W sobotę będę robił włoski i ozorkowy,ale już wszystko zamówione.

Bronek.

Przekąska przed obiadem. [.attachment=179838:20210629_120254.jpg]

Jak wiadomo pieczenie wysusza. Moim zdaniem to nie jest dobry produkt do pieczenia .Jeśli będziesz dłużej piekł żeby boczek był miękki to polędwica będzie jeszcze bardziej sucha. Moim zdaniem sam nastrzyk niewiele pomoże. Jeśli nastrzyk to trzeba by jeszcze dodać do solanki dodatki funkcjonalne zatrzymujące wodę (np. białko) i tym nastrzyknąć.

To już przerabiałem. Jeden słoik stoi od wczoraj w lodówce i efektu nie widać. Konsystencja jest taka jak tych ,które stoją poza lodówką .

Dałem 70 g agaru w proszku na 12 kg truskawek i kicha. Chyba za słabo je odparowaliśmy, albo źle zadałem agar. Musimy z powrotem go gara i jeszcze odparować.

Jareczku wszystkiego najlepszego.

Dziękuję. Zelfik to jest pektyna a nie agar.Agar ma dużo większą siłę żelowania nawet od żelatyny. Tak też myślałem, ale chciałem się upewnić od kogoś kto już stosował agar bo ja pierwszy raz.

Jeśli używasz pojęcia klasyfikacja to na tej stronie (technologicznej) jest to jednoznaczne. Nie ma Twojej mojej. Twoja, moja to na You Tube

Czy ktoś z Was wie jakie jest dawkowanie Agaru ?. Właśnie robimy dżem z 12 kg truskawek i potrzebuje podpowiedzi ile potrzeba agaru na 1 kg truskawek. Wiem ,że można zrobić i bez długo gotując żeby odparować wodę ,ale tym razem chcę zrobić tą metodą. Z góry dziękuję.

Kleistością mięsa .To czuć pod ręką. [Dodano: 23 cze 2021 - 14:15] W kulce też znajdziemy niespodziankę. A tak ładnie wygląda po wykrojeniu z szynki. Jedynka jak się patrzy, ale jednak można się oszukać.

Tu robiłem bez souse vide. Do 65 C w środku. Pamiętaj ,że w czasie parzenia powierzchnia jest cieplejsza niż środek. Temp. wody 80 C /topic/8739-wędzonki-arkadiusza/?p=586041