Łatwiej gołębia wydoić niż za pierwszym razem dobrze przeprowadzić rozbiór półtuszy :lol: :lol:
Jestem zadowolony w 75% z wykonanej roboty.
Nogi, golonki, głowa, trybowanie i podział na mięśnie szynki i łopatki, oddzielenie żeberek od boczku-jestem zadowolony
Gorzej poszło ze schabem i karczkiem. Jeden "kotlet" z karczku został przy schabie i schabu na dwa kotlety zostało przy biodrówce, reszta oki
Z łopatki ile mogłem tyle zrobiłem "jedynki", szynki, boczki, golonki, podgardle, karczek do wędzenia, schab na kotlety, reszta do przetopienia, coś tam na galaretę, różniaste okrawki na jakieś mielone do obiadu
Zachęcam do zakupu i rozbioru półtuszy tych, którzy jeszcze nie próbowali rozbierać świntucha
Kilka fotek.
http://images41.fotosik.pl/352/dc399345296b640cm.jpg http://images37.fotosik.pl/333/e95fc431a0460987m.jpg
http://images41.fotosik.pl/352/7f02ebded9b2e75am.jpg http://images35.fotosik.pl/192/adcd35822d1b02c4m.jpg
Radzio, nie ma na co czekać, raz że praktyka, a dwa że taniej wychodzi :grin:
Mam jeszcze stalkę w tym samym wieku :smile:
Polecam Fibrox nr 3 od miro