Skocz do zawartości

roger

Użytkownicy
  • Postów

    7 024
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez roger

  1. No niestety kolego zadajesz pytania które niby są dla Ciebie logiczne ale niekoniecznie są logiczne dla nas Ok krótko i węzłowato mylisz dwa różne wyroby i procesy. Szynki czy polędwice przeznaczone do zimnego wedzenia / dojrzewania przeważnie peklujemy na sucho Ty zapeklowałeś na mokro ... te wedzone długo na zimno przeznaczamy przeważnie do tzw dojrzewania bo to są wyroby surowe lub pòłsurowe, taki proces to powolne odwadnianie w kontrolowanej temperaturze i wilgotności. Jesli już takie zrobiłeś to niech po wedzeniu powiszą przez święta w wędzarni potem do woreczka, zapakować próżniowo i do lodowki na pół roku, będziesz zaskoczony tym co wyjdzie. Jeśli już zamrozisz to po rozmrożeniu bezwzglednie parzysz i masz klasyczną szynkę wędzoną, parzoną tylko po co wtedy ta zabawa z zimnym wedzeniem ? Tapniete z Tapatalk
  2. roger

    Życzenia Świąteczne

    Zdrowych, wesołych i rodzinnych Świąt Wielkanocnych oraz mokrego dyngusa życzymy wszystkim Wiola i Robert Tapniete z Tapatalk
  3. roger

    Autoklaw Zbyszka

    Nic nie musisz studzić ... ja Cię kolego najmocniej przepraszam ale jak patrzę na te spawy to albo Ty nie wiesz co piszesz albo kolega nie wie co robi... sorry ale tak to wygląda Tylko to ma być bezpieczne ... nic więcej ... wygląd to sprawa drugorzędna. Tapniete z Tapatalk
  4. roger

    Autoklaw Zbyszka

    Chłopie no przecież widać że spawane jednostronnie od zewnątrz do czoła Żeby tylko kiedyś nie było głośnej niespodzianki Ps Przychodzi kolega do kolegi ...Ty stary weź mi.to pospawaj ... ten spawa ... gluci ... nie mając świadomości, że to urządzenie ciśnieniowe ... tak to wygląda w domowej praktyce Tapniete z Tapatalk
  5. Uplastycznić znaczy "pobudzić wiązania kolagenowe" najprościej zmaltretować tłuczkiem do mięsa i potem złożyć Tapniete z Tapatalk
  6. Hmmm no chyba że wie co sprzedaje ... Bo to co kupi to jednak niespodzianka ... być może i tak lepsza Tapniete z Tapatalk
  7. To normalny zapach jelit ... no amfora to nie jest Wszystko wygląda na OK nadziewaj
  8. A to nie jest takie proste wyliczenie kolego zależy od tego jakiej wielkości jest szynka i jak następuje chłodzenie ... To się powinno sprawdzić przy dużych szynkach takich 3kg i w górę i wolnym chłodzeniu gdy mięso ma czas odpocząć i wyrównać temperatury, ale przy małych 1-1,5kg bezpieczniej jest pociągnąć wyżej parzenie i schłodzić pod wodą
  9. @AndrzejGdz, skąd Ty wziąłeś te temperatury graniczne parzenia kolego ?
  10. Nie termin jest problemem tylko powtórne mrożenie nieobrobionego termicznie ani w żaden inny sposób mięsa kolego
  11. roger

    Zapal świecę

    [*][*][*] http://www.gifyagusi.pl/wp-content/uploads/2013/11/swiece_02_agusi.gif
  12. roger

    Kiełbasa warkoczowa :)

    Ze względu na skład lepiej byłoby gdybyś farsz przepuścił dwa razy ... wszystkie te receptury czy podstawowe czy zastępcza mówią o wieprzowinie kl.II-ej i wołowinie kl. I i kl..II Ty miałeś tam sporo kl.III
  13. Najłatwiej schodzi na ciepło czyli bezpośrednio po parzeniu czy wędzeniu
  14. @Perszing wszystkiego najlepszego , dużo zdrowia i uśmiechu PS Niech Ci drzewko przy wedzarni tak urośnie http://www.scottarboretum.org/collectiontour/magnolias/03-big.jpg
  15. roger

    Kiełbasa warkoczowa :)

    Z tych widocznych to rozdrobnienie i długość batonu
  16. Areczku a Tobie się z "gwiadką" święta nie "pozajączkowały" ? Tapniete z Tapatalk
  17. roger

    Majonez domowy

    Hmmm powiem Ci że jeszcze nigdy nie miałem przypadku żeby cokolwiek nie wyszło poza smakiem jak czasem z czymś przesadziłem ... Jedyne co mi przychodzi do głowy to zbyt duża średnica oryginalnego naczynia Najprościej słoik dobrany możliwie najlepiej do srednicy blendera (Twój jak każdy inny )do słoika daje : - całe jajko - pół łyżeczki soli - łyżeczkę cukru pudru - łyżeczkę czubatą musztardy - pieprzu małą szczyptę - dwie łyżeczki octu 10% - 2-4 łyżeczki ciepłej wody (w zależności od tego jak ma być gęsty) - Halinka daje mleko ja nie próbowałem ale spróbuje - szklanka oleju Walę to w słoik dokładnie w takiej kolejności , blender do dna i włączasz, trzymasz chwilkę na dnie aż masa zacznie emulgować i wolno podnosisz końcówkę do góry, na koniec parę ruchów dół góra i gotowe , można dokładnie przemieszać łyżeczką i ewentualnie dosmaczyć
  18. Nic nie wejdzie zimne wedzenie zostaw na koniec jak bedziesz chciał Tapniete z Tapatalk
  19. Daj troszkę mniej soli 25g będzie ok, kratkę możesz odpuścić, nie wyjmuj z ponczochy przed 3 etapem PS Uważaj z kolendrą bo Ty lubisz posypać Tapniete z Tapatalk
  20. roger

    Majonez domowy

    Z mlekim nie próbowałem ale spróbuję Halinko Ja leniwy jestem i mam taki pasowny słoiczek typu dz taki bez rantu specjalnie kupiłem jakiś paskudny gulasz angielski (piesa była zachwycona ) bo słoik mi pasował na tą porcję i do blendera Tapniete z Tapatalk
  21. roger

    Majonez domowy

    Powiem tak kiedyś na to aby wszystko miało taką samą temperaturę zwracałem uwagę ... teraz uważam że nie ma to najmniejszego znaczenia Ważną rzeczą jest dobranie słoika aby pasował do niego blender Tapniete z Tapatalk
  22. roger

    Majonez domowy

    Kielecki Grzesiu jest specyficzny nie kazdemu pasuje jest ostry ale mało kwaskowy w porównaniu z dekoracyjnym Winiary np. Ten Halinki będzie bardzo delikatny ... u mnie do tych proporcji daję 1/2 łyżeczki soli, dwie łyżeczki soku z cytryny lub octu 10% i łyżeczkę cukru pudru ... zapomniałemo odrobinie pieprzu ... też wolę coś ala Winiary Gęstość regulujesz ciepłą wodą a mleka nigdy nie dawałem muszę spróbować Tapniete z Tapatalk
  23. Skoro robisz sama to bardzo mnie to cieszy daj dużo tłuszczu jak wspomniał Maxell i unkikaj łopatki i karkowki staraj sie zrobić na samej szynce i będzie ok Tapniete z Tapatalk
  24. No i mamy taki mały węzeł gordyjski ... Z jednej strony chcesz parzyć ale chcesz też żeby kiełbasa była miękka. To jaka będzie jej konsystencja zależy przede wszystkim od składu, jakości mięsa i sposobu produkcji a na to jak się domyślam już wpływu nie masz. Parzenie to nie gotowanie w tym procesie temperatura czynnika czyli wody nie powinna być wyžsza niż okolo 75st. C i parzymy do uzyskania wewnątrz wyrobu 68st w przypadku wieprzowiny, wtedy efekty są najlepsze. Im dłužej parzysz tym bardziej twardy i suchy będzie wyrób. Wolnowar nawet na Low osiągnie temperaturę 95-98st więc parzyć nie można bez kontroli Czasem robię to tak że rozgrzewam wodę w wolnowarze gdy termostat się wyłączy wkladam kiełbasę w temperaturze pokojowej 1,5-2kg przełączam na Low na 5min i wyłączam, tak sobie dochdzi kiełbacha pod przykryciem 20-25min. Tapniete z Tapatalk
  25. Materiałowo i funkcjonalnie THW ... bez dwóch zdań ... Tapniete z Tapatalk
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.