Skocz do zawartości

Maciekzbrzegu

**VIP**
  • Postów

    4 773
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    5

Treść opublikowana przez Maciekzbrzegu

  1. Oj tam oj tam. Wymyślacie ????mazut, styropian, dziegć, jedna opona starczy a żeby było smaczne ???? to na koniec gumofilc i jest oki????????
  2. Ziezielony najlepsze ziezielone życzenia.
  3. Ja przy gotowanych w zalewie solnej dodaje ciut octu, aby nie ciemniały. Jak otwieram słoik to i tak płucze. Sól i ocet w dużej mierze zostają wypłukane.
  4. Z doświadczenia zgadzam się z Maxell. Dobrze zagotowane grzyby w soli czy zalewie octowej zaraz po zbiorze wytrzymują parę lat. Rozmawiając z grzybiarzami przyjąłem ich taktykę. Zawsze mają zapas na rok następny. Nie każdy jest grzybowy. Dobrze obrobione grzyby suszone, solone w zalewie spokojnie wytrzymaja 2 lata.
  5. A jeszcze nie dodałem. Że 25 lat temu miałem zapalenie płuc. Mało co mnie nie było by wśrod Was . Było kiepsko ale tamto to było chyba pikuś versus ten stan z przed tygodnia. Olek wiedziałem ze tak będzie. Ale to droga do nikąd. Zaraz sie zacznie ze sfałszowane, ze laboratorium nie akredytowane, że testy przeterminowane, laborant przekupiony, test źle pobrany, pieczatka kupiona na allegro. Swoją drogą pewnie wiecie ze obecnie kazdy sobie może kupić jsja chce pieczątkę. Kiedys aby miec np pieczątkę lekarza musiałeś di zakładu zanieść zaświadczenie teraz nie. Poprostu uwierz. I to mój ostatni wpis w temacie. Chyba ze mnie wywołacie. Ps Pieczatke se mozna zamówić tytuł lekarza medycyny, weterynarii jest w Polsce zastrzeżony i kilka innych tez Czyli możesz mieć pieczątkę ale jak użyjesz a nie jesteś to KK. ???? To tak jakby kogoś podkusiło.
  6. Nie napędzajcie się. Nie oskarżajcie. Opiszę swoją sytuację dobrze ze nikomu nie puściły nerwy. Zeszły tydzień. Środa od paru dni ostry kaszel telefon do POZ objawy mocne. Pytanie jest temperatura. Nie mam termometru i w całym powiecie nie kupię. Dam radę przetrzymam. Dzwonie po ludziach z którymi miałem kontakt nikt nie ma objawów. Czwartek przed południem trudności w oddychaniu telefon POZ. Wywiad. Jak Pan musisz to przyjdź. Oki nie dam rady dojechsc. przyjdę w piątek. Czwartek wieczorem duszę się. Dzwonie do szpitsla jednoomiennego wywiad proszę iść do POZ Czwartek noc nie mogę oddychać, duszę się . Jestem słaby. Jadę na nocna opiekę. Nie mam tempratury. Proszę opuści teren szpitala i skontaktować się z Sanepid tym sanepidem od tych rzeczy. Dzwonie z domu . Wywiad. Proszę czekać. Dzwonia. Proszę wrócić na nocny dyżur. Oferują transport bo oddech słaby. Odmawiam Mówię ze dam radę. Czwartek noc Nocny dyżur. Dostaje maseczkę. Pani Doktor przykłada słuchawkę. Ostre zapalenie oskrzeli. Gdzie Pan tak się zaprawił Zastrzyk, antybiotyki coś wziewnego. Piątek inna jakość życia. Dziś po tygodniu trochę słaby jestem. Ale część i chwała ze nikomu po drodze nie puściły nerwy. Część i chwała ze opanowanie tym którzy mi pomsgali. Gdzie bym był gdyby ktoś cos.A sam mieszkam. Co ze zwierzętami? PANDEMIA KORONOWIRUS NIE WYKLUCZA W TYM CZASIE ZŁAMANIA NOGI, CZY WRZODU ŻOŁĄDKA CZY OSTREGO ZAPALENIA OSKRZELI Ps 1 W tym czasie tz choroby jestem w stałym kontakcie telefonicznym ze szwagierką anestezjologiem ktora opiekowała się pacjentem z koronowirusem i jest na kwarantanie. Mówi ze miał takie same objawy. ???? Jedno mnie różniło mięśnie mnie nie bolały. Szwagierka test ujemny wraca do pracy i ja też wracam. I to jest optymistyczne. Mniej plotek więcej opanowania. Każdemu życzę. 2 Jestem pod wrażanie opanowania wszystkich których "spotkałem w mojej epopei". Konkretne pytania, tezy, nigdzie nie odniosłem wrażenia lekceważenia itp.
  7. Maciekzbrzegu

    Dowcipy

    Ogladalem dzis telewizje. Jeden doktor powiedzial, ze zeby nie czuc sie odizolowanym w tej kwarantannie, nalezy dokonczyc w domu wszystkie rzeczy, na ktore wczesniej brakowalo czasu. Wiec rozejrzalem sie po mieszkaniu i dokonczylem czerwone wino, rozowe wino, pol butelki scotch whisky, cwiartke wisniowki i zjaaadleeem taabliczk szeekooolady i naprafde szuje sie zajkiiscie????
  8. /topic/14907-dymogenerator-ligawy/?hl=ligawa
  9. Wiórki jak Ligawa. Nasypujesz do korytka pył wiórka i b. powoli się tla dużo dymu mało ciepła. Idealne do zimnego wędzenia, lub dymogenerator. Ale potrzebujesz prąd. Jak obiekt na działce to może nie masz. Z telefonu trudno mi znaleźć link. Rozwiązanie jest opublikowane na stronie
  10. Nie pogodzisz lub "kulawo" pogodzisz wymogi np.pieca chlebowego gdzie im wieksza bezwładność cieplna tym lepiej czytaj im więcej szamotu tym lepiej, z wymogiem minimalnej bezwładności cieplnej wedzarni po to aby prawie natychmiast reagowała na zmiany warunków opalania. Ale to co proponujesz czy co chcesz mieć jest do zrobienia. Tylko potraktuj jako nie 3 w jednym a 3 osobne urządzenia. Czyli np w środku tradycyjny kibelek z paleniskiem bezpośrednim a z lewej" doklejony" piec chlebowy a z prawej grill. Każdy z nich wybudowany zgodnie z zasadami. Może kibelek z bezpośrednim poleniskiem, obok piec chlebowy (w drugiej koncepcja w miejsce paleniska, palenisko w miejscu pieca) a na stropie pieca grill?. Sama komora wedzarni dobrze jak jest drewniana, a jak ma być murowana to musisz wybić drewnem w środku, bo nie poradzidz sobie lub ciężko będzie z nagrzaniem komoru pamietsj ze taki zabieg zsbierze ci miejsce w komorze Nie rób dwóch palenisk. Do zimnego kupisz sibie dymogenerator lub będziesz palił worka jak Ligawa jak dobrze pamientam, tez nasza EAnna stosuje takie rozeiazamie. Jeszcze jedno szamot jest nasiąkliwy hydroskopijny więc budowla z założenia powinna byc zadaszona. No niby moża zrobić tak ze strop tam gdzie będzie szamot jest szczelny. Tylko tu mikropęknięć ie tam i woda środku. Do fundamentu nie dawaj gruzu, chyba ze czysty betonowy, i na pewno zbrój fundament. Sorry za błędy pisze z telefonu.
  11. Nie to nie jest dobry pomysł. W piekarniku w kuchence też możesz uwędzić na wiórkach, upiec chleb, miesa ala grill. Ale w każdym przypadku ciut brakuje do oryginału. Czy da radę pewnie tak.
  12. Z wodą w konwi. Woda jest nieściśliwa. W przypadku awarii dynamicznie rozpręży sie tylko mała ilosc gazu. Jeżeli robisz próby bez temperatury moze byc zanurzona w wodze wtedy woda wyhamuj ewentualne części jakby coś. Nie wiem ale z bańka na mleko bym nie ryzykował. Nikt Ci nie da gwarancji co do grubości i jakość ścianek. Dno szurało po podłoży oewnie jest osłabione. Poaptrz Dziadek swego czasu bardzo ładnie opisał jak robił autoklaw i proby z nim. Kilka konserw jednak nie jest warte takiego ryzyka. Zwłaszcza ze nie daj Boże jak dupnie to nasz latające odłamki metalu, i gorąca wodę, parę. Teoretycznie największe prawdopodobieństwo jest że dupnie jak zaczniesz tym manipulować, czyli byc blisko tego trzymac w rękach.
  13. Nie używamy soli do peklowania. Mieszanek itp. Tylko czysta peklosól. Dawka nitrytu jest tak przeliczona ze w 100 % jest bezpieczna. Zastępowanie peklosoli solą to proszenie sie o awarię. Ps 1 w krajach np USA sa "peklosole" o zwiększonej dawce nitrytu i mieszanie z solą jest uzasadnione. W Polsce te produktu sa nie dostępne. 2 na drugi raz starczy opłukanie pod bieżącą wodą miesa. 3 do wedzenia można odciąć jakieś "farfocle". Błon z polędwiczek bym nie usuwał
  14. Jak dla mnie tylko opłukanie mięsa, przed peklowaniem. Półora godzinne moczenie uwazam za błąd.
  15. Ja wiem ja nigdy może ?? chyba ? chociaż ja wiem ? oby nie łodygami konopi :D
  16. Bo to chyba działa ze konkretny użytkownik obserwuję i na dostęp. Dla ogółu powinni byc link bezpośredni do oferty.
  17. Może dobrze ze w przypadku koronowirusa tak wiele zwracamy uwagę na profilaktykę zapobieganie bycie mądrym przed szkodą i zauważamy jak wiele od nas samych zależy i zostanie nam to na przyszłość . W moim otoczeniu zmarło zbyt wielu czy to czy to członków rodziny czy przyjaciół .Młodzi ludzie. chłopy jak dęby Mieli zdiagnozowane nadciśnienia ale cóż czuli się dobrze to przestali zażywać lekarstwa , chodzić na wizyty kontrolne i koniec był tragiczny. . Ps Ja tez mam 20 lat ? ale stosuje się do zaleceń i wyniki książkowe . Tak ze dbajmy o siebie SiBy, bądżmy rozsądni bo najwięcej od nas samych zależy
  18. Zgodnie z zaleceniami dymię w odosobnieniu. Wiadomo ze milej w grupie. Jest cudnie tylko zimno 3 stopnie + wiatr. W wyzszych partiach zalega śnieg
  19. Dlatego ze to jest w nas. To takie dowartosciowanie wlasnej osoby. Paniki nie napędzają Ci którzy by "mogli" ktorzy sa najbardziej narażeni personel medyczny, sklepowe, czy inni. A osoby z najmniejszej grupy ryzyk a i tez o najmniejszej wiedzy. Zawsze za 5, 10 lat beda mogly mówić o swojej bohaterskiej postawie w walce, a niespotykanej odwadze i wyjsciu do sklepu gdzie było 5 osob, o heroicznych czynach aby kupic zapasy o cierpieniach bo trzeba bylo pracowac w domu i nie mozna bylo poplotkować, o poświęceniu bo nie mozna było iść do kina (jak nie bylo zakazu tez nie chodzą). Po zatym zawsze w tym momencie masz poczucie ze bierzesz w tym "poważny" udział ze walczysz. Bo wiesz bo sie znasz i jesteś w centrum akcji. A tez chyba sobie generalnie lubimy ponarzekać i wiedzieć lepiej Generalnie bohateryzm "po" dużo z nas to zna z autopsji. Ilu to nagle mieliśmy "dzielnych" Polaków po 89 a o których w 81 i dalej nikt nie słyszał. To taki mechanizm.
  20. Walka z wirusem powinna byc poważna i wyważona. Trudno mi dobrać słowa. Alw jak słyszę o kilku osób ze na rogatkach miasta sa czołgi i wojsko.to co ja mam powiedzuec?. Jak u weterynarz duża ilość zapytań o uspienie psa kota bo się od niego mozna zarazić. Nie mówię o samolobnym zachowaniu rodaków. Kupię 50 opakowań no ryżu. A co mi tam że dla innego braknie ja i ha jestem najwazniejszy. Najwyżej wyrzucę poźniej. Trzeba wybierać gotówkę wymiana pieniendzy będzie. Podczas gdy uzycie karty jest najbezpiecze bo nie dotykasz pieniendzy. Tak bezwzględnie przestrzegać zalecen władz, zdrowemu rozsądkowi a stanowczo sprzeciwstawic sie głupocie. Ps Tych widzących koniec świata histeryzujacych niekiedy pytam czy byli u notariusza. No bo jak ryzyko mojej śmierci jest w mojej ocenie bardzo wysokie to przecież uporzadkwanie spraw doczesnych jest to podstawa. Żaden nie był. A niby ma takie profesionalnej podejście i wszystko wie. Reasumując powazne podejście i powaga. Utrzymywanie kontaktów z innymi via internet telefon.. Odpowiedzialność za innych niech tez sobie kupia troche tego papieru toaletowego, mydka. Starczy dla wszystkich. Co więcej imniej nas w sklepach tym lepiej.
  21. Jak dla mnie w tych warunkach nie będzie to "czysta" wędlina dojrzewająca ale tez nie "czysta" suszona. Te procesy będą przebiegać równolegle pewnie któryś przeważy ale też nie będzie dominujacy.
  22. A jeszcze jedno peklujesz na sucho.chyba lepiej było by na mokro. Byla by bardziej wedzonka soczysta.
  23. Obawiam się ze każda wedzonka z wołowiny bez obrobki termicznej tz parzenia będzie twarda. Mi sie sprawdzało peklowanie wedzenie parzenie. Inna bajka to wołowina dojrzewająca Ps Dlaczego używasz mieszanki soli peklosoli nie lepiej/bezpieczniej sama peklosól.? Jsk dla mnie troche dużo tej peklosoli/soli do wedzonki tym bardziej jsk nie parzysz.
  24. Wszystkie szablony w zakresie czasu są orientacyjne , w szczególności czasu wędzenia , parzenia już bardziej są dokładne . Temperatury są podawane w przepisach (kiedyś jak termometr z sondą był niedostępny parzono na czas ). Przy pieczeniu/parzeniu dobrze mieć dwa termometry jeden do komory/wody drugi do wyrobów .
  25. będzie gang buldogów angielskich PS kapcie w zagrożeniu czy spoko
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.