Skocz do zawartości

Maciekzbrzegu

**VIP**
  • Postów

    4 765
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    5

Treść opublikowana przez Maciekzbrzegu

  1. Tak za wyjątkiem jak zapłacisz to dostaniesz obecnie takie same lub lepsze , ze względu na cenę nie są oferowane w popularnych marketach budowlanych
  2. O !!! Jeśli już to dajesz jako izolacje pod cegły , jeżeli dasz w środku betonu to byś go rozwarstwił i straciłby ciągłość i własności konstrukcyjne . Wiele na forum wędzarni nie ma izolacji poziomej i nic się nie dzieje . Ważne również jest aby cegła była dobrej jakości . Jak będziesz budował to "wyciągnij" fundament tak z 5-10 cm ponad grunt, a w samym palenisku spad w kierunku otworu/drzwi tak 3% (jak dostanie się woda bo zawieje coś tam to sama spłynie) chyba że wędzarnia pod zadaszeniem to nie trzeba
  3. Foli to kolego nie daje się na żadnym etapie przy budowie wędzarni . (chyba żeby przykryć jak budujesz i pada deszcz ) .
  4. Przyprawy to sprawa osobista jedni lubią drudzy nie. Zasada jest jedna lepiej mniej niż za dużo . Mój na taką ilość to z dwa ząbki czosnku , łyżeczka pieprzu ziarnistego , kilka ziela angielskiego , jeden liść laurowy , pol łyżeczki kolendry (przyprawy są nośnikiem grzybów itp to dobrze zagotować a malej ilości wody wystudzić i dodać do pozostałej wody , czosnku nie gotuje ale kroje na cztery ząbek) . Tak na wszelki wypadek nie gotujemy peklosoli !! , a wody z kranu zdatnej do picia nie ma potrzeby. Mięso możesz a nawet powinieneś nastrzykną ( starczy na początek strzykawka z apteki + igła peklosolanką ) , jeżeli nie lubisz soli to 10 % roztwór powinien być okej -ale to musisz sobie sam ustalić doświadczalnie każdy ma inny punkt słoności - tabela Dziadka jest wyjściowym materiałem ku temu . Mięso możesz co najwyżej opukać , moczymy jak jest za słone . Szynkę dobrze by było osznurować . Teraz tak na forum schab = polędwica + kości (razem ) więc masz schab czy polędwice (nazwa handlowa "schab bez kości" ) . Peklujemy w temperaturze 4 stopnie +/- 2 stopnie , utrzymanie temperatury jest wazne dla jakości peklowania
  5. Raczej nie Za pierwszym razem jest z tym problem . Ale nie są mocno szkodliwe to nic się nie dzieje , a praktyka czyni mistrzem wiec następnym razem będzie lepiej lub super
  6. Kiedy dajesz peklosól. Bo co do zasady najpierw powinniśmy peklować 48 h a później mielić (chyba że robimy kiełbasy "specjalne" na soli).Trochę mi nie pasują te skórki mielone, ale jak lubisz. Nie wiem po co przechowujesz w lodówce zmielone? a później wyrabiasz jeżeli dajesz na etapie mielenia peklosól to błąd i masz za krótki czas peklowania.I masz za drobne sitko do słoniny podgardla lepiej 6 (jak masz Alfa 10 maszynkę i większą).Wołowe na klej miel na najdrobniejszych jakie masz 2,5-3 i to z dwa razy
  7. Podpytanie dlaczego do słoniny dodawałeś nitryt (na stronie panuje opinia ze wystarczy sól) i cukier (a do mięsa glukoza) . Wyroby jak zwykle klasa w sobie
  8. Nie podzieliłeś się :grin: czy jak mówi młodzież nie dałeś gryza
  9. Ja tak myślę że przerwy bez przerwy większą mniejsza to kwestia przepisu, a trudno dopatrzyc się naukowego uzasadnienia tak jak np.w przypadku peklosoli i soli i to słone i to a różnica oddziaływania zasadnicza.
  10. Wątróbka rozumiem drobiowa, ja dodał bym z 0,2-0,3 kg wieprzowe,daje taki specyficzny smak. Ale to ja komuś może nie smakować.Sorry spojrzałem na zdjęcie jest wieprzowa. Jak dlamnie trochę za intensywny smak więc wolę przewagę drobiowej
  11. Tylko czy ona była polska bo Allegro różne rzeczy widziało, chciałem napisać były na nim sprzedawane
  12. Przyprawa jeżeli już to powinna "wejść" w mięso. Przed wedzeniem to braknie czasu. Do parzenia bym nie stosował bo obsypiesz i jak będziesz parzyć to może być za intensywny smak. Jeżeli już to w mokrym do zalewy i można w tędy parzyć, piec, lub w suchym peklować z przyprawami i piec, będzie ładnie wyglądać. To moje zdanie. Z przyprawami to delikatnie. Lepiej za mało niż przesadzić
  13. Znalezione w sieci http://allegro.pl/piwnice-piwnica-piwniczka-ogrodowa-ziemianka-i6691796578.html?reco_id=d61557e9-996c-11e7-ae10-6c3be5bb21e8#thumb/5
  14. Maciekzbrzegu

    Masownica

    Tylko czy Ty ją będziesz używał . Bo tak w amatorskim zadymianiu to nie jest sprzęt pierwszej potrzeby . Jak coś ponad amatorski wyrób wędlin to pewnie się przyda.
  15. Serdeczne dzięki za życzenia urodzinowe . Również Wam Wszystkim życzę wszystkiego najlepszego zdrowia szczęścia i 100 lat
  16. /topic/14115-grafika-klasy-mi%C4%99sa-wieprzowego/ karkówka ,szynka, łopatka to nazwy handlowe "anatomiczne". I II III itd to podział "technologiczny" np w szynce znajdziesz wszystkie
  17. Maciekzbrzegu

    Zapal świecę

    Wyrazy współczucia.
  18. Mam takie wrażenie że sami zaczynacie się "napędzać" żeby nie użyć mocniejszego słowa na "o" . Dobrze zrobiony kibelek to dobry kibelek a dobrze zrobiona wędzarnia kanałowa to dobrze zrobiona wędzarnia kanałowa . Tak czytam i co -Dzisiaj puszcze przez kominek pół taczki taczkę drewna ? chyba to jak wędzę raz na kwartał i spale 5 polan miast 3 to ma to znaczenie dla mnie czy nie . ? -Do nagrzania wędzarni kanałowej zużyje więcej drzewa , ale do wędzenia ? (chyba ze w tych kibelkach jak nagrzewacie to od razu wędzicie ) takie porównanie .Ja bym porównał do samochodu jeden ma kombi bo ma psa , drugi kabrioleta bo rwie na niego dziewczyny a trzeci pick-upa bo na pace wozi bloczki na budowę .i każdy jest zadowolony pewnie tez chwali swój samochód a gani inne P.s Kiedyś Maxell - przypominałem już o tym ale co tam przypomnę raz jeszcze sugerował abyśmy zrobili zestawienie za i przeciw kibelek kanałowa i cisza a temat dalej aktualny . A że piątek to życzę miłego weekendu więcej luzu i dystansu do siebie i otoczenia
  19. Maciekzbrzegu

    ... po wodzie

    To Heniu uważaj na siebie . Bo może cię porwą jako sternika . A jak popłyną do siebie przez kanał sueski to do domu pewnie wrócisz za 2 miesiące prze przylądek Dobrej Nadziei to za kwartał przez Horn to za pół roku Wiec mając taką perspektywę to jak zejdziesz z pokładu za tydzień to będziesz najszczęśliwszy na świecie P.S Pewnie jak zejdziesz z pokładu to pierwsze danie to golonka ze świni a co by nie myślała że ją psy jadły to seta albo dwie :D
  20. i co dalej ? na kompost ,na sprzedaż ?? czy chciałeś się pochwalić ? że masz :laugh:
  21. Dawno się nic nie dzieje w tym wątku . Na zadymiaczową emeryturę jeszcze nie poszedłem ale powiedzmy że jestem na urlopie . Jak nie można zrobić wyrobów to przynajmniej gromadźmy wiedzę :D (praktyka później) Na forum pojawił się temat wędliny dojrzewającej z drobiu . Temat dla mnie interesujący więc post umieszczam u "siebie" . I tu moja prośba do naszych forumowych liderów w tych wyrobach Redzeda StefanaS jak również naszego Technologa kol. Bagno a i innych osób posiadających wiedzę o podzielenie się nią Czy nie powinniśmy robić wędlin dojrzewających z drobiu -czy możemy robić - czy są a jeżeli tak to jakie podstawy naukowe (teoretyczne) abyśmy ich nie robili chodzi mi o takie przybliżenie jak w /topic/13459-muski-qlinaria/page-19 (dzięki Krzysztof ) . Prośba też do Maxella (wiem że pilnuje temat ale tak dla przypomnienia) o książki w wersji polskojęzycznej dotyczące tematu wędlin dojrzewających i nie tylko .
  22. Karol najlepszego . Szczęścia pomyślności dużo wódki mało gości Wszystkiego najlepszego również innym solenizantom którzy obchodzą obchodzili swoje święto a nie złożyłem im życzeń :flowers:
  23. Co do zasady : -do kultur dodaje się glukozę !!! cukier nie jest "dostępny" (nie jest pożywką) dla kultur (kultury namnażamy w wodzie) -kultury + glukozę dodajemy do farszu w trakcie jego mieszania i nabijamy (wszystko jedno za drugim), nie zostawiamy farszu -lepiej stosować peklosól miast soli -co do ptasiej grupy 1. z nią jest trochę jak z ciążą albo jest albo nie ma (nie jest znane pojęcie półciąży ) . jak jest epidemia ognisko to trąbią o tym wszystkie media itd itp . Utylizuje się zarażone podejrzane stada itd . Ale w tedy dla pewności powinniśmy parzyć drób jajka itp 72 stopni (to moje zdanie) . Jak nie ma informacji o grupie ja nie parzę (chyba ze potrzebuje np gotuje rosół ) 2. nawet w przypadku zarażenia się wirusem ryzyko ciężkiej choroby śmierci jest znikome 3. link ten wklejałem już parokrotnie ale wklejam raz jeszcze https://pl.wikipedia.org/wiki/Ptasia_grypa 4. jeżeli parzycie drób w trosce o swoje zdrowie do podsyłam parę porad z linku powyżej (jeśli ich nie dotrzymujecie to po co parzyć ? ) unikać kontaktu z ptasimi odchodami (np. podczas mycia samochodu, okien) – używać jednorazowych rękawiczek - już widzę jak to robicie unikać bezpośredniego kontaktu z ptactwem (zwłaszcza z padłymi sztukami) – nie dotykać; zarazić się można poprzez kontakt z piórami, pierzem lub puchem;- to spacery po plaży , lesie odpadają bo dla mnie "fruwają" tam pióra , na rynku miast gdzie są gołębie zresztą też powstrzymać się od jedzenia potraw z surowych jaj (np. kogel-mogel);-lodów też nie jecie ? ptasie jajka przechowywać osobno, nie pozwalając by weszły w kontakt z inną żywnością; przed użyciem zaleca się wyparzyć je we wrzątku; pewnie macie osobne lodówki na jajka 5. uwielbiam pierś indyczą, kurzą wędzoną na "zimno" taką surową uważam że parzenie tego to profana A na koniec @Agnieszka2200 może póki co (jak radzą Siby ) poniechaj doświadczeń , a rób wędliny w tym dojrzewające w oparciu o sprawdzone przepisy.
  24. Co Wy macie jakiś zły dzień ? Wrzućcie na luz. Koleżanka jeszcze nie odpisała , nie pokazała zdjęć a tu .. Otrucie , zbrodnia , morderstwo , przy rządnej krwi gawiedzi . Zbestrzestrzenie forum itp, itd.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.