Skocz do zawartości

_Krzysztof_

Użytkownicy
  • Postów

    886
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez _Krzysztof_

  1. Przyszedł czas na pierwszą kiełbasę parówkową :grin: Zakupiony surowiec: -kości od schabu 1,2kg (3,59zł\kg) po obraniu uzyskałem 0.51kg mięsa -boczek 700g (14,99zł/kg) -łopatka 400g (11,99zł/kg) -jelita wieprzowe 3m (1zł/m) Mięso pokrojone w kostkę 2x2cm i peklowane 20g/kg (50/50) na 48h. Następnie schłodzone do temperatury ok 2-3°C i zmielone dwukrotnie na sitku 8. Po tym czasie znowu powędrowało do zamrażalki na 30min i ponowne mielenie na sitku 2mm. Temperatura mięsa około 12°. Ponowne chłodzenie 1h i ostatnie mielenie na sitku 2mm. Po tym czasie ostatni raz schłodzone. Dodane podczas mieszania na kg mięsa: gałka 0.5g kolendra 0,5g pieprz 1g papryka ostra1g cukier 1g papryka słodka 1g woda około 30% Całość wymieszana i blendowana do czasy jak blender zaczął parzyć w ręce :grin: co nie trwało dłużej niż 10min ciągłej pracy. Nadziane i po 30 minutach parzone w wodzie 72° do uzyskania 68° w środku. Wyszło około 2,1kg gotowego wyrobu. Koszt 1kg wyrobu kształtuje się na poziomie ok 11zł. Tak wyglądała po parzeniu : Uwagi końcowe i na przyszłość: -Jeżeli kiełbasa parówkowa w jelicie naturalnym obowiązkowo wędzenie. Dla mnie wyczuwalny smak/zapach jelit po parzeniu. Ewentualnie osłonki sztuczne do parówek. -mniejsza ilość gałki i kolendry -więcej tłuszczu, wyrób lekko gumowaty albo tępy nóż Między czasie upiekłem pierwszy chleb typowo pszenny na zakwasie pszennym: Jak się okazało po upieczeniu był to pierwszy i ostatni na zakwasie pszennym. :smile: Wygląd całkiem całkiem, ale smak niestety kwaśny ogólnie nie ciekawy. Czas wyrastania około 12h. Następny wyrób to galantyna z żołądków drobiowych. :thumbsup: Fotka trochę później po wystudzeniu i stężeniu :smile:
  2. Wtorek dzień targowy to i obiad musiał być zacny :grin:
  3. _Krzysztof_

    Ile za truskawki ?

    tzw. przemysłowe 10zł za 5kg
  4. Pulek, jak już wydałeś na maszynkę i napęd to taki wydatek jak ta nakładka dziury w budżecie nie zrobi. Ps Zawsze możesz mikser z weselicha sprzedać :grin:
  5. _Krzysztof_

    Ile za truskawki ?

    U mnie również po 3,50zł
  6. z tym zdrowiem to jest tak że jednemu ciemny wychodzi na zdrowie a drugiemu szkodzi. Niestety ja z rodziną należymy do tej drugiej grupy. Co do ziaren to dodajemy je do chleba mieszanego i wychodzi bardzo dobry. Wymaga w związku z tym dłuższego wyrastania ale smak rekompensuje czekanie. :grin: Ziarna słonecznika siemia i sezamu zawsze prażę na patelni wtedy wydaje mi się że chleb ma lepszy smak. :smile:
  7. Madlinka myth Spóźnione ale szczere :grin: wszystkiego najlepszego, zdrówka!! :grin:
  8. Pulek, Gratuluję i najlepszego życzę na nowej drodze życia. :grin: Zostało jeszcze parę dni i koniec miesiąca miodowego :grin:
  9. nie jest to reguła że 50/50 załatwi sprawę zdarzyło mi się kiedyś robić kiełbasę na szybko, wieczorem mielenie,peklowanie, przyprawy i nabijanie. Rankiem następnego dnia była wędzona. Zdziwiłem się jak po parzeniu w przekroju też centralnie miała szare oczko. Co najlepsze następnego dnia kiełbasa nie sparzona po sparzeniu już nie miała. Znaczy doszła se :smile: :rolleyes:
  10. _Krzysztof_

    Ser zgliwiały

    dokładnie w ten sam sposób u mnie się robiło ten serek :grin: , czasami te 5 dni czekania wydaje się takie długie :grin: tej nazwy to nie słyszałem :smile: zawsze mówiło się smażony :grin:
  11. Piotrek według jakiego przepisu robiłeś w szczególności chodzi mi o przyprawy jakie użyłeś?
  12. Zapomniałem jeszcze dodać ale Miro już mnie ubiegł. Czy nie powinno tak być że jak kanał w ziemi to wyjście kanału z paleniska powinno być na górze a nie na dole. Możliwe że to też ma jakiś wpływ na sposób palenia.
  13. ja pieczywo mrożę po upieczeniu i ostygnięciu :wink: po odmrożeniu jest świeżutkie jak przed mrożeniem, co prawda mówię tu o chlebie ale myślę że bułki podobnie :rolleyes: Ciężko mi w moich warunkach było by mrożenie ciasta surowego a tym bardziej wyrośniętego. Zbyt mało mam miejsca w zamrażalce i nie wiada co by z tych wyrośniętych bułek zostało. Surowe mrożę jedynie ciasto na pizze żeby za każdym razem się nie brudzić przy klejeniu :grin: . Ciasto takie kulki około 300-400g potrzebują jakieś 5h na odmrożenie i wyrośnięcie.
  14. ja tam znawcą nie jestem ale wydaje mi się że komora coś maleńka jest, a palenisko duże. Jak naładujesz całe palenisko drewna to temperatura będzie duża. :smile: Jak wędzisz to komorę masz otwarta czy zamknięta? Ze zdjęcia się dopatrzyłem że z komory jest "góra" ściągana. Podczas wędzenia musisz mieć przepływ powietrza. A do paleniska dokładaj tylko trochę drewna i będzie ok. :grin:
  15. _Krzysztof_

    Zagadka

    Aniu nie tylko tobie się zdarzają takie pomyłki, jeżeli cały czas dawkuje się sól w g to przy częstym pośpiechu nie patrzy się nawet na jednostki tylko czyta w skrócie sól i waga. A że w głowie mamy zapisane gramy to sobie już w głowie dodajemy. :wink:
  16. czyli brak wody+krótkie wyrabianie=brak kleju i większa kruchość?
  17. dlaczego ta kiełbasa jest nazwana kruchą? przepis jak każdy inny :rolleyes: z tego co pamiętam do kruchej to gorąca woda albo wysoka temperatura wędzenia, a w przepisie ani o jednym ani o drugim :wink:
  18. Bogdan z jakiego przepisu korzystasz, ja jak kruchą robiłem to zawsze podpiekałem. I w sumie to tak myślałem że kruchą tylko się podpieka a nie parzy :rolleyes:
  19. Pokemonie (Arturze jeżeli mogę tak rzec :smile: ) wszystkiego najlepszego :grin: Zdrówka szczęścia pomyślności :lol:
  20. ja trochę inaczej ale niby tak samo makaron zasmażany z bułką tarto z tłuszczykiem i twaróg :smile:
  21. Miro sam się zastanawiam co dalej będzie i jak to będzie wyglądać. Projekt i przedsięwzięcie ciekawe i warte śledzenia. Czy po dowierceniu się woda wystrzeli w górę :wink: :rolleyes: Zabezpieczysz rura wszystko i zapewne wpuścisz pompę. Czy woda zdąży dostatecznie szybko nachodzić co by pompa nie miała pustego przebiegu? Jak głęboko masz zamiar wiercić?
  22. Aniu a co z tłuszczem? Nie jest za chuda? Czy skórę z kurczaka też dodawałaś? Wygląda ciekawie, a jeszcze bardziej ciekawi mnie jej smak. Kiedyś raz robiłem "mielonkę" z piersi kurczaka i od tego momentu już kurczaka nie przerabiam na kiełbasy-mielonki. Nie bardzo mi podszedł.
  23. a to ma być stół wiejski czy wesele wiejskie :rolleyes: :grin:
  24. i jak otworzyłeś już jeden słoiczek? jak wrażenia?
  25. _Krzysztof_

    Redzed robi

    :shock: :shock: pierwszy raz widzę forum tak ładnie "zapleśniałą" wędlinkę :clap: :clap: czy smak pomarańczy jest wyczuwalny?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.