Przepis znalazłem na stronie chefkoch.de http://www.chefkoch.de/rezepte/634741164191915/Ente-nach-der-Niedrigtemperatur-Methode.html Oni na najsamwpierw proponują przygotowanie farszu. Nie przypadł mi do gustu, bo był z cebulą, więc ograniczyłem sie tylko do jabłek, majeranku, soli i pieprzu świeżo utartego w kamiennym moździeżu. Kupne ptaki /mam na myśli, że są już wypatroszone/ nacieram przyprawami i wkładam do wewnatrz dwa jabłka ponacinane. Na blachę pierśnikami ku dołowi, temperatura rozgrzanego piekarnika 220 °C na 30 minut. Potem 8 godzin w temperaturze 80 °C. W przepisie jest 7 godzin, ale bałem sie przeszywającego wzroku teściowej, gdyby okozało się, że jeszcze w/g niej nie dojszła. Następnie odwracam ptaka pierśnikiem ku górze i 30 min w 225 °C. To w zasadzie wszystko. Wytopiony tłuszcz /część/ wędruje do czerwonej kapusty wraz z jabłkami bez skórki i gniazd nasiennych. Przygotowanie 30 min. Pieczenie 9 godzin. Śmiało wkładam z rana do piekarnika, nie podlewam i nie doglądam. Śniadanie świąteczne o 9.oo a kokotka o 15.oo. Komentaże odnośnie kaczki na tej stronce są od 2006 roku i w zasadzie wszystkie pozytywne, wręcz wpadające w zachwyt. Spróbowałem więc i ja. Teściowa milczy jak grób w tym temacie.