paweljack

Nie mogie, bo po zapisaniu zrobił się większy niż można zapodać na forum. Tobie nie otwiera się tamta strona z jakiegoś powodu.

Nie, w porządku. Jakaś inna przyczyna, a próbowałeś ponownie tego pdfa otwierać?

Jak otwierasz internet i się pyta "czy Chrome ma być domyślną przeglądarką?", to nie ta, znaczy masz inną, bo gdybyś miał jedną to ona byłaby domyślna. Ale nie ma to znaczenia, otworzyłem w IE i też się otwiera pdf, choć moją domyślną przeglądarką jest Chrome.

Mhm.

Używam Chrome. A czego używasz jako domyślnej przeglądarki?

Otwiera. Stąd wiem, że ktoś z BN se pożyczył.

Tu masz kilka przepisów, tylko ustal czy masz polędwiczki, czy polędwicę. http://wedlinydomowe.pl/inne-wyroby-miesne/wedliny-dojrzewajace

Na forum nie wiadomo, ale w Bibliotece Narodowej na pewno.

Szynka mielona, a przynajmniej tak mi się wydaje. http://wedlinydomowe.pl/wszystko-o-szynkowarach/przepisy-szynkowarowe/203-szynka-mielona-w-puszce-sloju-lub-szynkowarze

Witaj, u mnie nic takiego nie zachodzi, dziur dookoła mam jak widać mam sporo, uchylone drzwiczki i dodatkowe dziurki nawiercone z tyłu, dym śmiga, że aż miło. Dziękuję, dużo ćwiczę. Może to te Wasze ameryknskie są kiepskie, nasze szafki są OKEY.

Może masz wagę zepsutą? Wyglądają jak polędwice i ważą razem 3 kg, nawet więcej chyba.

No jak się naumiałaś różnych rzeczy to tak będzie.

Woreczki do szynkowara, chociaż niektórzy sprzedają śniadaniowe i mówią, że też się nadają. Można też kupić osłonki barierowe w dużym rozmiarze np fi 100, zależy jaką ma średnicę ten szynkowar.

Pisze o tym wyżej DZIADEK, masz przepis beiota. To za mało?

http://wyrobydomowe.blox.pl/2013/02/Poledwica-Spoocka-exportowa-1978r.html

Ładnie ale po co się tak męczyłeś?

Witaj, piszesz o kiełbasie, więc to bardzo dobre miejsce. Bardzo mi miło, że moje poczynania mogą się przydać. Wszystko to dzięki stronie, forum, Maxellowi, DZADKOWI, Bagno oraz innym koleżankom i kolegom, którzy podpowiadają jak robić dobre. Kiełbaskę widzę bardzo ładną na zdjęciach, na pewno też smaczna. Co do grillowej to polecam Ci, jeśli jeszcze nie próbowałeś, kiełbasę kolegi PiSa (czasami coś mu wychodzi ) /topic/3750-wyroby-pis67-co/?p=350276 Z resztą moja też jest przyzwoita /topic/9782-grillowanie-by-paweljack/?p=349182 ale finalnie robiłem swój sklad z dodatkiem wołowiny i większą ilością II klasy a przyprawy Pisa. Inne "moje" grillowe też polecam.

Oczywiście, jeżeli już ktoś po pracy. Liczyłem na Ciebie Anuś. Ale jak służba, to nie ciasto. Znaczy rozumiem, że nie masz czasu.

Przed wieczornym losowaniem, mała kawka i kieliszeczek tego, co nadal w szafce po lewej.

Solenizantom wszystkiego najlepszego.

na kg kaszy jęczmiennej dajemy około 2l wody Może jak gotujesz na obiad, a jak się da 3 L albo 4L? A poza tym ja swoją kaszankę jak robię, wrzucam kaszę do wody po gotowaniu mięs i sobie nasiąka ile sobie chce. Skoro z 600 g gram suchej mam 2,8 kg to łatwo policzyć, więc skoro napisałem, że 4-5 razy to wynika z praktyki nie z teorii. To tak gwoli wyjaśnienia.

Możesz pokroić w kostkę 2 x 2. http://www.wyroby-domowe.pl/sitka-noze-maszynek-maszynka-c-35_61.html

Może kolega z grylla gdzieś chce sprzedwać?

Przy parzeniu kaszy waga gotowej kaszy jest o 4-5 razy większa, nie wiem o ile spęcznieje przy prażeniu, ale jeśli wyjdzie Ci 20 kilo kaszy to powinieneś mieć do tego wg tego jak ja robie 20 kg towaru + krew, więc razem ponad 40 kg kaszanki.

E tam, to samo zdjęcie trochę przyciemnione.