Witaj, na taki argument, to ja mam dla Ciebie na początek dowcip: W pewnej rodzinie Mama wraz z Córką przyrządzały pieczeń. Mama obcinała końce mięsa przez pieczeniem, robiła to zawsze. Zaciekawiona tym rytuałem córka zapytała- Mamo dlaczego obcinasz końce pieczeni?- Hmm, nie wiem Córciu, moja Mama zawsze tak robiła, więc i ja tak robię. To ciekawe pytanie, może pójdziemy do mojej Mamy i zapytamy.Poszły więc. I znowu pytanie- Mamo, Babciu dlaczego zawsze obcinałaś końce mięsa na pieczeń?- Hmm, nie wiem Córciu, Wnusiu, moja Mama tak zawsze robiła, może jej zapytajmy?Poszły dalej więc, tym razem we trzy.- Mamo, Babciu, Prababciu, dlaczego w naszej rodzinie kobiety obcinają końce mięsa na pieczeń?- Hmm, dlaczego Wy obcinacie to ja nie wiem, ja obcinałam bo miałam za małą brytfankę.